Nowe połączenie kolejowe miałoby wystartować już w grudniu tego roku – czytamy w “Rynku Kolejowym”. To świetne wieści dla pasażerów z Krakowa, bo dzięki temu znacząco wzrośnie też liczba pociągów do Pragi. A to nie koniec dobrych wieści, bo Leo Express planuje jeszcze jedną trasę z Polski.
Czeski przewoźnik, którego pociągi w naszym kraju jeżdżą obecnie tylko na trasie z Krakowa do Pragi (połączenie zostanie wznowione 22 marca), poinformował Urząd Transportu Kolejowego, że od 11 grudnia chce wydłużyć tę trasę i jeździć ze stolicy Czech przez Kraków aż do granicy państwa w Medyce (kolejowe przejście graniczne Mościska). We wniosku znalazła się informacja, że przewoźnik miałby wykonywać te połączenia nawet 4 razy dziennie.
Według przedstawionego przez Leo Express planu, pociągi miałyby odjeżdżać z Pragi o 08:09, 10:09, 12:09 i 16:09 i przyjeżdżać do Krakowa po 6 godzinach 40 minutach. Podróż do Przemyśla to kolejne 2 godziny 41 minut, stacja końcowa w Mościskach ma zostać osiągnięta po kolejnych 34 minutach, czyli 9 godzin 45 minut po odjeździe z Pragi. Na odcinku Kraków – Granica Państwa przewidywane są zatrzymania na stacjach Bochnia, Tarnów, Dębica, Rzeszów Główny, Przeworsk, Przemyśl Główny oraz Medyka. Pociągi powrotne zakładane są o 23:16, 01:38, 6:38 oraz 09:38 – czytamy w “Rynku Kolejowym”.
Leo Express czekają jeszcze techniczne ustalenia i rozmowy ze służbami granicznymi – przewoźnik chciałby, aby kontrola paszportowa odbywała się na pokładzie pociągu, z którego pasażerowie mogliby się potem przesiąść do autobusu Leo Express, jadącego do Lwowa.
Jednocześnie przewoźnik zapowiada, że prawdopodobnie od grudnia połączenie będzie realizowane raz dziennie, a więcej częstotliwości ma być dodawane w kolejnych latach.
Nie jest to jedyna trasa kolejowa z Polski, do której uruchomienia przygotowuje się Leo Express – przewoźnik bardzo poważnie rozważa uruchomienie trasy z Wrocławia do Pardubic.
Dziękujemy za podzielenie się informacją mezo23.