Lecisz na święta do Polski? Na brytyjskich lotniskach strajk – szykuj się na chaos i kolejki
Strajkować będzie ponad 1500 pracowników obsługi naziemnej z firmy Swissport, zrzeszonych w związku zawodowym Unite. Głównie osoby zajmujące się obsługą bagażu, odprawą pasażerów i cargo.
Strajk odbędzie się w dniach 23-24 grudnia i obejmie 18 największych lotnisk w Wielkiej Brytanii. Wśród nich są m.in. lotniska: Heathrow, Stansted, Luton, Leeds-Bradford, Gatwick, Manchester, Cardiff, Belfast i Glasgow.
Z informacji „Guardiana” wynika, że najbardziej dotknięte strajkiem mogą być porty lotnicze w Birmingham i Newcastle, gdzie odprawą pasażerów i obsługą bagażu zajmują się tylko pracownicy Swissportu.
Związkowcy protestują, bo nie zgodzili się na proponowane przez zarząd firmy podwyżki, które według Swissportu miałyby wynieść ok. 4,65 proc. w ciągu 3 lat. Zdaniem związku Unite, oznacza to, że będą one tylko niewiele wyższe od inflacji. Związkowcy tłumaczą też, że nie mają innego wyjścia, bo ostatnie podwyżki otrzymali w 2014 roku.
Protest może oznaczać dłuższe kolejki i problemy z nadaniem bagażu. A nie jest to jedyny zaplanowany na Święta strajk, bo gdy 25 grudnia pracownicy naziemni wrócą do pracy, strajk rozpocznie wówczas zrzeszony w Unite, personel pokładowy British Airways. Potrwa on również 48 godzin i zakończy się 26 grudnia.
Linie lotnicze już teraz przygotowują się do problemów na lotniskach. British Airways wprowadziło wyjątkową regulację, która zakłada, że w czasie trwania strajku pasażerowie mogą zabrać ze sobą na pokład dwa bagaże podręczne o wadze do 23 kilogramów każdy.
Z kolei Ryanair ogłosił przed weekendem, że wszystkie loty będą odbywały się zgodnie z harmonogramem, jednak prawdopodobnie pasażerowie nie będą mieli możliwości nadawania bagażu i będą musieli zabierać go sami na pokład samolotu.