Latające auta są tuż tuż. W sprzedaży za rok i wcale nie będą tak drogie, jak wszyscy myśleli
Przez lata pomysły połączenia samochodu z helikopterem były futurystycznymi projektami, lecz teraz latające auta zjeżdżają z desek kreślarskich i nabierają realnych kształtów. Pierwsze modele trafią do sprzedaży już wkrótce. Spośród kilku producentów zdecydowanie najlepiej wygląda projekt naszych sąsiadów ze Słowacji.
Latające auta były jednym z głównych tematów paryskiego Air Show. Zobaczcie najciekawsze modele, a także inne latające wynalazki, które już wkrótce zrewolucjonizują transport. Nam najbardziej do gustu przypadł minihelikopter kosztujący tyle, co luksusowe auto, a także mocno futurystyczny projekt latającego quada. Przygotowaliśmy dla was zestawienie najciekawszych projektów, które wkrótce będą jeździły i latały wam nad głowami.
PoprzednieObraz 6 z 12Następne
A może własny helikopter?
To kolejny ciekawy projekt zaobserwowany podczas Paris Air Show. SureFly, czyli minihelikopter, ma zasięg do 112 kilometrów i 2 miejsca siedzące. Z wyglądu przypomina wyrośniętego drona – ma osiem śmigieł spoczywających na czterech wysięgnikach. Dzięki temu, jak tłumaczą jego twórcy, jest bardziej stabilny niż standardowy helikopter. Maszyna jest hybrydą, ale ma też zestaw baterii, dzięki czemu nawet po wyczerpaniu paliwa zostaje nam dodatkowe 5 minut na bezpieczne wylądowanie. Największą zaletą ma być jednak…
Fot. Fly4free.pl
To kolejny ciekawy projekt zaobserwowany podczas Paris Air Show. SureFly, czyli minihelikopter, ma zasięg do 112 kilometrów i 2 miejsca siedzące. Z wyglądu przypomina wyrośniętego drona – ma osiem śmigieł spoczywających na czterech wysięgnikach. Dzięki temu, jak tłumaczą jego twórcy, jest bardziej stabilny niż standardowy helikopter. Maszyna jest hybrydą, ale ma też zestaw baterii, dzięki czemu nawet po wyczerpaniu paliwa zostaje nam dodatkowe 5 minut na bezpieczne wylądowanie. Największą zaletą ma być jednak…
Fot. Fly4free.pl
PoprzednieObraz 6 z 12Następne






