Wiosenne last minute na Półwyspie Pelješac za 1145 PLN! Czarterowe loty z Warszawy oraz auto i nocleg w cenie
Lubicie spontaniczne wyjazdy? A co powiecie na nietuzinkową Chorwację z wypoczynkiem w ulubionym regionie samego Roberta Makłowicza – na Półwyspie Pelješac ?? Zarezerwujcie dla siebie podróż, która rozpocznie się już w następnym tygodniu!
Na Półwysep Pelješac udacie się w maju, w terminie 6 – 13 maja. Podróż rozpoczniecie i zakończycie na warszawskim lotnisku, na pokładzie czarterowego samolotu linii Smartwings. Bez dodatkowych kosztów do Dubrownika polecicie zarówno z bagażem podręcznym, jak i rejestrowanym.
Wasza podróż potrwa jedynie 2 godziny. W Dubrowniku wylądujecie o 16:40 – resztę dnia przeznaczcie na spacer po starych murach miasta oraz odbierzcie wypożyczony samochód. Powrót do Polski czeka was w czwartek o 17:30, dzięki czemu zyskacie dodatkowe pół dnia na pożegnanie się z Dalmacją.
Przygotowałam dla Was także propozycję noclegu na Pelješacu w obiekcie Apartments Kaktus Orebic, który znajduje się w samym sercu największego miasta półwyspu.
Termin podróży: 6 – 13 maja
Linia lotnicza: czarter Smartwings
Bagaż: podręczny (do 8 kg) i rejestrowany (do 23 kg)
Samochód: Chevrolet Spark (lub auto zbliżonej klasy)
Za loty w dwie strony, zakwaterowanie oraz auto zapłacicie tylko 1145 PLN za osobę, przy 2 podróżnych śpiących w jednym pokoju.
Podróż1140 PLN/2 osoby
Samochód186 PLN/7 dni
Zwiedzanie Półwyspu Pelješac ułatwi wam wypożyczony samochód. Możecie go odebrać prosto po wylądowaniu w Dubrowniku. Skorzystajcie z bardzo atrakcyjnej ceny i wybierzcie się w dalszą wiosenną podróż wynajętym na tydzień Chevroletem (lub autem zbliżonej klasy).
Hotel963 PLN/2 osoby
Jako nocleg wybrałam dla was wysoko oceniany obiekt Apartments Kaktus Orebic, który jak sama nazwa wskazuje – znajduje się w Orebiciu, największej miejscowości Półwyspu Pelješac. Na miejscu znajdziecie bezpłatny parking, ogród oraz letnią kuchnię ze sprzętem do grillowania. Do zalet tego obiektu zdecydowanie można zaliczyć bliskość plaży oraz portu, z którego bez problemu dostaniecie się na sąsiadującą Korčule.
Dowiedzcie się więcej o tym hotelu
Pelješac i jego smaczki
W drodze na półwysep koniecznie zatrzymajcie się w miejscowości Ston, która nosi zacne miano bramy do Pelješacu. To właśnie w tym chorwackim miasteczku znajdziecie europejski odpowiednik Wielkiego Muru Chińskiego – mury obronne Ston. Wstęp na atrakcję to koszt 40 kn (około 24 PLN). Wspinaczka po murach to świetny sprawdzian swojej kondycji ?. Polecam zaopatrzyć się w wygodne obuwie.
Zatrzymując się w miejscowości Orebić obowiązkowo wybierzcie się na przeprawę promową… na słynną Korčulę! Co takiego ma w sobie ta wyspa, przyciągająca każdego roku tłumy turystów? Cóż: to magiczne miejsce z przepiękną zabytkową starówką (która znajduje się tuż obok portu, w którym wysiądziecie podczas przeprawy) i cudownymi plażami. Nie można nie wspomnieć, że to właśnie na tej wyspie prawdopodobnie urodził się słynny podróżnik Marco Polo. Koszt promu to 13 kn (około 8 PLN) od osoby.
Pozostając w temacie rejsów, wybierzcie się także na wyspę Mljet! Miejsce to z dumą nosi miano zielonej oazy Chorwacji, ze względu na jej walory przyrodnicze. Część wyspy została objęta ochroną w ramach Parku Narodowego Mljet. Co poza lasami? Skierujcie swoją uwagę na dwa słone jeziora Malo i Veliko Jezero. Koniecznie wypożyczcie kajak i opłyńcie małą wysepkę ulokowaną na większym z jezior, na której znajduje się… opactwo benedyktyńskie.
Pisząc o Pelješacu, nie mogę pominąć smutnej historii dotychczas najpiękniejszej plaży w całej Chorwacji, która znajdowała się w miasteczku Trstetnik. Dlaczego smutna i znajdowała? Otóż w 2015 roku ten region Chorwacji dopadły potężne pożary, których skutki na półwyspie można obserwować po dzień dzisiejszy. Plaża Trstenik w otoczeniu przepięknej przyrody i romantycznych pomarańczowych daszków tworzyła niepowtarzalny klimat, który zrozumie każdy, kto zdążył zobaczyć to miejsce przed wspomnianymi pożarami. Polecam odwiedziny w tym miasteczku, chociażby dla prostej refleksji – że nie warto podróży odkładać na potem! Nie zniechęcajcie się jednak na zapas, w tym miejscu wciąż jest przepięknie.
Południowa Dalmacja to nie tylko lazurowa woda i górzyste krajobrazy. To przede wszystkim chorwacka stolica winnic! Osobiście polecam wam wizytę w winiarni Matuško, w której nie tylko kupicie tytułowy trunek, ale też zobaczycie, jak wyglądają piwnice pełne beczek z winem! Winnicę znajdziecie w miejscowości Potomje.
Czy wystarczająco przekonałam was do tego, że warto swój urlop spędzić na Pelješacu ??
Zakynthos od 2445 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Kemer od 1964 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Sousse od 2735 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Zielona Góra)
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?