Jedziesz do Gruzji i wiejesz z tego miasta? Błąd! To tu jest mniej turystów i autentyczny klimat!
Kutaisi, drugie co do wielkości miasto Gruzji, rzadko bywa pierwszym wyborem podróżników. Dla wielu to jedynie lotnisko, do którego tanie linie lotnicze oferują dogodne połączenia, a stąd już tylko krok do dalszej podróży po kraju. Warto jednak zatrzymać się tutaj choć na dwa dni, bo Kutaisi potrafi oczarować swoim spokojnym rytmem.
To idealne miejsce na krótki city break – mniej turystyczne niż Tbilisi, a jednocześnie pełne autentycznego, gruzińskiego klimatu. Dość powiedzieć, że ich hasłem reklamowym jest „The original Georgian city”.
Co robić w Kutaisi? Piknik pod klasztorem i zakupy na bazarze!
Spacerując po centrum Kutaisi, trafiamy na Plac Agmaszenebeli z charakterystyczną fontanną, gdzie serce miasta bije najmocniej. Z jednej strony wznosi się modernistyczny gmach teatru, z drugiej urokliwe zaułki prowadzą do nadbrzeża rzeki Rioni. Mosty spinające brzegi są tu dobrymi punktami orientacyjnymi i warto obejrzeć miasto także z ich perspektywy.
Będąc w mieście koniecznie wybierzcie się także na Green Bazar! To prawdziwy raj zakupowy – szczególnie dla miłośników lokalnych smaków. No czego tam nie ma! Przyprawy, warzywa, owoce, sery i wina to dopiero początek asortymentu. To także świetne miejsce na zgromadzenie pamiątek czy prezentów dla rodziny i znajomych.
Z kolei najważniejszym zabytkiem Kutaisi jest bez wątpienia katedra Bagrati – częściowo odbudowana w ostatnich latach. Choć znajduje się na wzgórzu, to panorama miasta, którą stąd zobaczymy jest totalnie warta wysiłku. Dobrym pomysłem jest zabranie przekąsek, z których można urządzić tutaj mikroucztę. Zgarnij w mieście lokalne chaczapuri, mchadi, sery i coś na deser. Tereny zielone i zadyszka sprzyjają odpoczynkowi!
Wieczorem polecamy wybrać się na spacer wzdłuż rzeki Rioni. Choć pozornie miasto się uspokaja, to szybko odkryjesz, że nie brakuje miejsc, w których życie tętni do późnych godzin. Mieszkańcy chętnie spotykają się na pogawędki, wino i jedzenie w kawiarenkach i restauracjach lub wprost na ławkach przy ulicy. To właśnie wtedy najlepiej czuć powolny rytm życia, tak inny od gwarnego Tbilisi.
Wycieczki z Kutaisi – miasto to świetna baza wypadowa!
Tuż pod miastem znajduje się także drugi zabytek, którego absolutnie nie można pominąć – klasztor Gelati. To prawdziwy skarb średniowiecznej architektury, pełen fresków i atmosfery dawnej świetności, gdzie jeszcze można poczuć ducha dawnej Gruzji.
Kutaisi to jednak nie tylko zabytki. Wystarczy pół godziny jazdy samochodem, by znaleźć się w zupełnie innym świecie – w jaskiniach Sataplia i Prometeusza. Pierwsza z nich kryje nie tylko imponujące formacje skalne, ale też ślady dinozaurów (nie żartujemy!) Druga, znacznie większa, to bajkowy labirynt korytarzy podświetlonych kolorowymi reflektorami.
Dla osób, które lubią kontakt z naturą, bliskość kanionów Martvili i Okatse jest dodatkowym argumentem, by to właśnie z Kutaisi zrobić bazę wypadową.
Kutaisi to dopiero początek – ruszaj dalej w Gruzję!
Kutaisi może być doskonałym celem krótkiego wyjazdu, ale podobnie jak w przypadku Tbilisi – najlepiej traktować je jako początek albo koniec dłuższej podróży. To właśnie stąd łatwo ruszyć dalej w góry Swanetii, do Batumi nad Morzem Czarnym czy w stronę winnic Kachetii. City break w Kutaisi pozwala poczuć, że Gruzja to nie tylko stolica, ale także mniejsze miasta, gdzie historia i natura splatają się w wyjątkowy sposób.







Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?