Kupili pociągi za 1,2 mld zł, ale nie sprawdzili, że są za duże i nie mieszczą się w tunelach!
To poważna afera, która wybuchła w Hiszpanii pod koniec stycznia i kosztowała posadę już dwóch dyrektorów kolejowej spółki, którzy zostali zdymisjonowani. O co dokładnie chodzi? O 31 pociągów podmiejskich zamówionych w 2020 roku przez hiszpańskiego operatora Renfe, które miały zastąpić starzejący się tabor w regionach autonomicznych Kantabrii i Asturii.
Kreta Wschodnia od 2039 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Wyc. objazdowe od 2480 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Costa Brava od 1800 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Ostrawa)
Pierwotnie pierwsze pociągi, które ma wyprodukować baskijska firma CAF, miały trafić na tory w 2024 roku, jednak z uwagi na problemy ze specyfikacją zamówienia wiadomo już, że zamówienie będzie opóźnione. Okazało się bowiem, że zamówione przez Renfe pociągi są zbyt duże i nie mieszczą się w wąskich tunelach. Jak czytamy w Euronews, jest to spowodowane niedopatrzeniem wynikającym z faktu, że wiele fragmentów zbudowanej w XIX wieku w górzystym terenie sieci kolejowej posiada tunele, których wymiary są dalekie od współczesnej średniej. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że według hiszpańskich mediów producent pociągów miał ostrzegać, że specyfikacje zamówienia nie są poprawne, jednak apele firmy zostały zignorowane.
Pewne jest, że to dopiero początek zwolnień i w całej sprawie polecą głowy. A co z pociągami? Obecnie wskazuje się, że najwcześniejsza data rozpoczęcia realizacji zamówienia to 2026 rok. Same pociągi były jeszcze wciąż w fazie projektowania i ich budowa się nie rozpoczęła, co jest swoistym szczęściem w nieszczęściu. Z drugiej strony zaprojektowanie maszyn, których wymiary będą spełniały poprawioną specyfikację, może jeszcze mocniej wydłużyć czas realizacji zamówienia.
Co ciekawe, to nie jest pierwszy tego typu przypadkach. Euronews przypomina, że w 2014 roku francuski operator SNCF zamówił ponad 2000 pociągów regionalnych, które z kolei były… zbyt szerokie i nie mieściły się na peronach. W tym przypadku część pociągów została już jednak zbudowana w momencie, gdy odkryto błąd, więc… trzeba było przebudować część peronów.