Koniec z darmowym zwiedzaniem. Rzym wprowadza bilety do Fontanny di Trevi
Nowe zasady mają pomóc w uporządkowaniu zwiedzania słynnego zabytku. Dotychczas pod Fontanną di Trevi praktycznie codziennie gromadził się tłum turystów, próbujących zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie i – zgodnie z tradycją – wrzucić do niej monetę na szczęście. Miasto liczy, że dzięki wprowadzeniu opłaty, podziwianie jednego z najważniejszych zabytków Rzymu będzie odbywać się w bardziej komfortowych warunkach.
Costa del Sol od 2950 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Rodos od 1919 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Hurghada od 2396 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Zwiedzanie z limitem czasu
Przygotowania do wprowadzenia nowej opłaty rozpoczęły się już w ubiegłym roku. Fontanna di Trevi została wówczas zamknięta na czas prac konserwatorskich, a na placu przed nią powstała specjalna platforma dla turystów. Dotychczas wejście na nią było darmowe, jednak od września ma się to zmienić.
– Dzięki temu zwiedzający będą mieli doskonałą okazję, by przyjrzeć się fontannie bliżej i zrozumieć wartości, które uosabia – mówi rzymski inspektor dziedzictwa kulturowego Claudio Parisi Presicce,, cytowany przez CNN.
Jednorazowo na platformę będzie mogło wejść maksymalnie 400 osób. Po uiszczeniu symbolicznej opłaty turyści będą mieli 30 minut, by podziwiać słynny zabytek. W sezonie konieczna będzie więc wcześniejsza rezerwacja biletów – obecnie Fontannę di Trevi odwiedza bowiem nawet 12 tysięcy turystów dziennie.
Tysiące euro wyławiane z wody
Nowa opłata to jednak niejedyny sposób „płacenia” za wizytę przy fontannie. Od lat wśród turystów funkcjonuje zwyczaj wrzucania do niej monet, co ma gwarantować szczęście i powrót do Rzymu. Codziennie z dna fontanny wyławiane jest w ten sposób nawet 3000 euro, co daje imponujące 1,5 mln euro rocznie.





