więcej okazji z Fly4free.pl

Komisja Europejska zatwierdziła pomoc publiczną dla LOT-u!

Komisja Europejska zaakceptowała Plan Restrukturyzacji LOT-u i tym samym uznała za zasadną udzieloną przewoźnikowi pomoc publiczną i za zgodną z prawem unijnym. Dzisiejsza oficjalna decyzja kończy tym samym formalne postępowanie Brukseli wobec polskiego przewoźnika.

Dzisiejsza decyzja potwierdza, że PLL LOT otrzymały pomoc zgodnie z prawem i że Plan Restrukturyzacji realizowany jest w całkowitej zgodzie z przepisami Unii Europejskiej.

Opisane w tym dokumencie działania zapewniają długoterminową konkurencyjność LOT, nie powodując zakłócenia wspólnego rynku i konkurencji. Dziękuję przede wszystkim pasażerom, którzy doceniając nasze nowe produkty i usługi, wierzą w zmiany, jakie wdrażamy. Nasze poprawiające się wyniki są m.in. odzwierciedleniem ich uznania. LOT stał się nowoczesnym europejskim przewoźnikiem sieciowym, łączącym Polskę oraz Europę Centralną i Wschodnią z kluczowymi miejscami na świecie – poinformował w oświadczeniu przesłanym do redakcji Fly4free Sebastian Mikosz, Prezes PLL LOT.

Dzisiejsza decyzja kończy formalne postępowanie wobec PLL LOT. Spółka nadal realizuje Plan Restrukturyzacji, a Komisja Europejska będzie nadal ten proces monitorować. Z formalnego punktu widzenia restrukturyzacja LOT-u zakończy się w październiku 2015 roku. W najbliższym czasie od opublikowania dzisiejszej decyzji Komisja Europejska wyda jeszcze jej uzasadnienie – czyli dokument, który będzie określał szczegółowo warunki zgody na pomoc publiczną dla LOT-u.

PLL LOT – ambitny plan bycia rentownym europejskim przewoźnikiem >>

Przypomnijmy, że w 2012 roku, Spółka otrzymała pomoc publiczną na ratowanie przedsiębiorstw. Pomoc ta została zatwierdzona przez Komisję Europejską w maju 2013 pod warunkiem przedstawienia Planu Restrukturyzacji, który jest zgodny z regulacjami unijnymi dotyczącymi pomocy państwa na ratowanie i restrukturyzację. Według tych regulacji pomoc publiczna może być zatwierdzona tylko w przypadku, gdy spełnione są sztywne wymogi i reguły w tym zakresie. LOT opracował i wdrożył kompleksowy plan naprawczy, który zgodnie z ww. regulacjami kompensuje konkurencji otrzymaną pomoc. Dotyczy to na przykład wycofania się z szeregu rentownych połączeń, redukcji oferowania oraz przedstawienia wkładu własnego w celu sfinansowania kosztów prowadzonej restrukturyzacji. Środki te mają na celu także zapewnienie, iż linia lotnicza zachowa długoterminową zdolność do konkurowania na rynku. Plan został przesłany do Komisji w czerwcu ubiegłego roku.

Duże zmiany w PLL LOT! >>

W 2013 roku LOT odnotował po raz pierwszy od pięciu lat zysk netto w wysokości 26 milionów złotych. Wynik na działalności podstawowej był na poziomie zaledwie minus 4 milionów złotych. Tym samym był o 138 milionów złotych lepszy niż zakładano w Planie.

LOT zrestrukturyzował swoją siatkę połączeń oraz wygenerował dodatkowe oszczędności kosztowe, w tym dzięki wykorzystaniu samolotów Boeing 787 Dreamliner. Spółka przeprowadziła udany proces wycofania z eksploatacji i zwrotu samolotów odrzutowych starej generacji takich jak Boeing 767 i Boeing 737, ponosząc znaczące koszty związane z tą operacją. LOT wdrożył trudny i bolesny proces redukcji zatrudnienia który objął 35% naziemnego personelu i przyniósł 45 mln zł oszczędności w minionym roku.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Bardzo dobrze - w końcu to nasz przewoźnik narodowy, a więc powinno nam patriotycznie zależeć na jego powodzeniu. Ps. Proszę malkontentów, niech nic nie piszą tym razem - zresztą nigdy nie muszą pisać :-)
Bachman, 29 lipca 2014, 12:31 | odpowiedz
Super! Z radością dorzucę się na prawdziwie polskiego przewoźnika!!!
LOTnik, 29 lipca 2014, 12:39 | odpowiedz
Hura!! Jak już jedziemy wykrzyknikami to ja też podskoczę do góry!
f, 29 lipca 2014, 12:45 | odpowiedz
Czyli ludzie reżimu rządzący LOTem dalej będą przejadać nasze pieniadzę. Brawo.
turista, 29 lipca 2014, 12:47 | odpowiedz
Hurra. Czyli jeszcze przez kilka kolejnych lat będziemy utrzymywali LOT po to, żeby LOT mógł nam serwować ceny 5 razy wyższe niż tanie linie na analogicznych połączeniach. Za kilka lat i tak padnie (bo przecież od 10 lat lata na stratach - czyli jest chronicznie niezdolny do zarabiania pieniędzy) no chyba że kolejne rządy będą pompować kolejne setki milionów na utrzymywanie tego reliktu komuny. Skoro jestem zmuszony dopłacać do LOTu podatkami przynajmniej odpuszczę sobie wątpliwą przyjemność latania tym przewoźnikiem. Bo tylko o tym jeszcze mogę decydować w "wolnorynkowej" Polsce.
ayahaga, 29 lipca 2014, 13:11 | odpowiedz
A ja takze sie ciesze....i nadal bede latal LOTem
tewu, 29 lipca 2014, 13:29 | odpowiedz
ayahagaHurra. Czyli jeszcze przez kilka kolejnych lat będziemy utrzymywali LOT po to, żeby LOT mógł nam serwować ceny 5 razy wyższe niż tanie linie na analogicznych połączeniach. Za kilka lat i tak padnie (bo przecież od 10 lat lata na stratach – czyli jest chronicznie niezdolny do zarabiania pieniędzy) no chyba że kolejne rządy będą pompować kolejne setki milionów na utrzymywanie tego reliktu komuny. Skoro jestem zmuszony dopłacać do LOTu podatkami przynajmniej odpuszczę sobie wątpliwą przyjemność latania tym przewoźnikiem. Bo tylko o tym jeszcze mogę decydować w „wolnorynkowej” Polsce.
Z tymi cenami to nie do końca. Na wielu trasach europejskich obecnie oferta LOT nie różni się od tanich linii. Podobna cena, podobna obsługa, podobne usługi płatne ekstra. To nie jest ten LOT, który pamiętam sprzed lat - znikła większość zalet, dających poczucie jakiegoś tam luksusu, a wady się nie zmieniły, jak choćby jedna z najgorszych na świecie stron internetowych, w której nigdy nic nie działa i wszystko się wykrzacza.
obibok, 29 lipca 2014, 13:33 | odpowiedz
Wolę płacić więcej za polskie niż mniej za niemieckie.
Don_Bartoss, 29 lipca 2014, 13:33 | odpowiedz
Czy to znaczy, że LOT może już wprowadzać nowe połączenia do swojej siatki?
jaro, 29 lipca 2014, 14:10 | odpowiedz
Świetna logika większości postów - ładujmy w niego, bo polski - co z tego, że nierentowny
Leo, 29 lipca 2014, 14:56 | odpowiedz
Poranoja, każdy pracujący polak będzie musiał za to zapłacić ok 51 złotych. Jeśli ktoś uważa, że z pobudek patriotycznych, polska musi mieć linie państwowe, to niech mi przeleje te pieniądze, bo ja nie i nie chce do tego dopłacać.
Eugene, 29 lipca 2014, 15:00 | odpowiedz
BachmanBardzo dobrze – w końcu to nasz przewoźnik narodowy, a więc powinno nam patriotycznie zależeć na jego powodzeniu. Ps. Proszę malkontentów, niech nic nie piszą tym razem – zresztą nigdy nie muszą pisać
Ty w szkole miałeś dobre stopnie z matematyki..? czy ciągnąłeś flaki swoje na zajęciach ,a skad ta pomoc niby się weźmie... ? z UE - nam prześlą ?
acmilan, 29 lipca 2014, 15:01 | odpowiedz
mogli dorzucić do OLT tam przynajmniej serwis był na poziomie...
TP, 29 lipca 2014, 15:11 | odpowiedz
Z Ł O D Z I E J E
jacenty, 29 lipca 2014, 15:12 | odpowiedz
Zakladam "Polskie Linie Lotnicze Bażant", ktorych koszt funkcjonowania wyceniam na jakies 300mln PLN rocznie. W celu minimalizacji kosztow nie bede wogole swiadczyl uslug lotniczych - po co wozic powietrze i zanieczyszczac srodkwisko? Wiec po prostu dajcie mi kase na funkcjonowanie POLSKICH linii lotniczych.
jarek, 29 lipca 2014, 15:17 | odpowiedz
Oj, jakie wielkie słowa, jakie narzekania...A mi się bardzo podobało kilka moich podróży w ciągu ostatniego roku z LOT-em-ceny baaardzo dobre i bagaż w tym. Może też nie chciałabym ,aby moje podatki zasilały niektóre instytucje w Polsce. Nie wymienię, bo zaraz wojna na forum ;) I chętnie polecę z nimi za takie sumy w przyszłości :)
ewaolivka, 29 lipca 2014, 15:17 | odpowiedz
obibok
ayahagaHurra. Czyli jeszcze przez kilka kolejnych lat będziemy utrzymywali LOT po to, żeby LOT mógł nam serwować ceny 5 razy wyższe niż tanie linie na analogicznych połączeniach. Za kilka lat i tak padnie (bo przecież od 10 lat lata na stratach – czyli jest chronicznie niezdolny do zarabiania pieniędzy) no chyba że kolejne rządy będą pompować kolejne setki milionów na utrzymywanie tego reliktu komuny. Skoro jestem zmuszony dopłacać do LOTu podatkami przynajmniej odpuszczę sobie wątpliwą przyjemność latania tym przewoźnikiem. Bo tylko o tym jeszcze mogę decydować w „wolnorynkowej” Polsce.
Z tymi cenami to nie do końca. Na wielu trasach europejskich obecnie oferta LOT nie różni się od tanich linii. Podobna cena, podobna obsługa, podobne usługi płatne ekstra. To nie jest ten LOT, który pamiętam sprzed lat – znikła większość zalet, dających poczucie jakiegoś tam luksusu, a wady się nie zmieniły, jak choćby jedna z najgorszych na świecie stron internetowych, w której nigdy nic nie działa i wszystko się wykrzacza.
Serio? Lecę jutro z Ryanem do Holandii za 200 zł. pod koniec miesiąca Wizzem do Sztokholmu za 80 zł i na początku październiku Wizzem do Barcelony za 250 (RT). Ciekawe jak podobne są ceny LOTu w analogiczne miejsca? Często też latam w jedno miejsce i wracam z innego. Lub po prostu kupuję lot w jedną stronę. Z LOTem to kompletnie niemożliwe. Lub w cenie złota. Więc masz rację - wady się od lat nie zmieniły. I nie zmienią. Bo po co? Skoro i tak wszyscy za to płacimy.
ayahaga, 29 lipca 2014, 17:52 | odpowiedz
A, to oczywiście masz rację. Wiem co to znaczy latać za 4 zł. Ale miałem na myśli takie kierunki, jak np. Cypr, Grecja czy nawet Barcelona. Kilka razy zdarzyło mi się wybierać LOT, bo w "Szalonych Środach" wychodziło taniej, niż tanimi liniami. Co by nie powiedzieć, tani przewoźnicy nauczyli tych tradycyjnych kultury. Natomiast zawsze mnie śmieszyła propaganda tych "jedynie słusznych", że przelot tanimi kosztuje tyle samo, no bo bagaż, posiłek, dojazd do lotniska na wsi itd. Co ciekawe, dziś LOT z bagażem i posiłkiem robi to samo (i jeszcze przedstawia to jako wielki sukces), a co do lotniska na wsi - no do licha, dojazd z Torp czy Skavsty oczywiście kosztuje, ale z Gardermoen i Arlandy także! Choć gwoli ścisłości równie bywa. Rok temu chciałem tanio do Amsterdamu i myślałem o Eindhoven. Ostatecznie wybrałem LOT, bo to już nawet nie tylko koszt dojazdu do Eindhoven czy jeszcze Modlina, ale mały wybór terminów, co mocno odbijało się na łącznej cenie hotelu. A pamiętam czasy, gdy regularnie za 350 zł latałem KLMem że świetnym serwisem. Cóż, po prostu jest taka zasada, że kto chce latać bardzo tanio, lata nie tam i wtedy, gdzie chce, tylko tam i wtedy, gdzie są fajne oferty. A do LOT-u mimo wszystko mam awersję, zwłaszcza z uwagi na ich stronę, brak możliwości wczesnej odprawy i te gówna, które mi ostatnio powyskakiwały z odpłatnością za wybór miejsca.
obibok, 29 lipca 2014, 22:44 | odpowiedz
Wspaniale! Agentura WSI, ku euforii lemingozy, pozyje sobie jeszcze ladnie pare latek zanim znowu nie wyciagnie lapy po kolejna kase. No coz, taki life w PRL II.
Regan, 30 lipca 2014, 2:15 | odpowiedz
znalazłem chyba błąd w komunikacie...? ,,LOT stał się nowoczesnym europejskim przewoźnikiem sieciowym'' LOT tam powinna być nazwa na pewno innego przewoźnika, ale nie wiem jakiego... ;-)
latajaca kura, 30 lipca 2014, 7:13 | odpowiedz
tak oto platforma obywatelska oddala kolesiom 1mld ze 150mld ktore ukradla emerytom
miki, 30 lipca 2014, 7:49 | odpowiedz
LeoŚwietna logika większości postów – ładujmy w niego, bo polski – co z tego, że nierentowny
w większości krajów na świecie myślenie jest typu - pomóżmy, ratujmy bo jest nasz narodowy. Ale w Polsce media od lat wtłaczają w głowę Polakom - pozbądźmy się, sprzedajmy.. A kto kupi - wiadomo..
niesalonowiec, 30 lipca 2014, 9:23 | odpowiedz
niesalonowiecw większości krajów na świecie myślenie jest typu – pomóżmy, ratujmy bo jest nasz narodowy. Ale w Polsce media od lat wtłaczają w głowę Polakom – pozbądźmy się, sprzedajmy.. A kto kupi – wiadomo..
Nie tylko w Polsce i dotyczy nie tylko "narodowych" ale wszystkich tzw. publicznych. Bezproduktywnych molochów typu spółki kolejowe, Poczta Polska, PKS-y, MPK-i itd. Ich istnienie nie ma żadnego sensu, poza tym, że władza może tam zatrudniać całą rzeszę szwagrów, po mieczu i po kądzieli, a jednak ludziom wmawia się "bo to nasz publiczny". No cóż, są też domy publiczne i widzę tu spore podobieństwo.
obibok, 30 lipca 2014, 9:36 | odpowiedz
ayahagaHurra. Czyli jeszcze przez kilka kolejnych lat będziemy utrzymywali LOT po to, żeby LOT mógł nam serwować ceny 5 razy wyższe niż tanie linie na analogicznych połączeniach. Za kilka lat i tak padnie (bo przecież od 10 lat lata na stratach – czyli jest chronicznie niezdolny do zarabiania pieniędzy) no chyba że kolejne rządy będą pompować kolejne setki milionów na utrzymywanie tego reliktu komuny. Skoro jestem zmuszony dopłacać do LOTu podatkami przynajmniej odpuszczę sobie wątpliwą przyjemność latania tym przewoźnikiem. Bo tylko o tym jeszcze mogę decydować w „wolnorynkowej” Polsce.
A myślisz, żę do tanich linii nie dopłacasz? sprawdź może wydatki "marketingowe" lotnisk i do czyjej kieszeni trafiają te miliony. podpowiem, że do linii których nazwy zaczynają się W oraz R
miki, 30 lipca 2014, 9:40 | odpowiedz
Oczywiście budżety marketingowe polskich lotnisk, które wpadają do kasy Ryanair i Wizzair to nie jest pomoc publiczna tylko wydatki na reklamę. A prawda jest taka, że podatnik i tak dopłaca do tego żeby jeden z drugim (którzy tak plują na lot) mógł polecieć "tanim " lotem za granicę.
miki, 30 lipca 2014, 9:44 | odpowiedz
Z tego co pamiętam Bydgoszcz w tamtym roku dołożyła 26 mln zł tanim liniom R i W. Jeśli by chociaż miasta w Polsce dokladały tak samo do Lotu to pewnie dawno firma byłaby rentowna. A swoją drogą ciekawe kto będzie musiał oddać takie dotacje, miasta czy tanie linie, jak UE zajmie się kiedyś tematem. Taki socjalistyczny świat, niestety, żebyśmy tanio latali, z głodu nie umarli i mieli jakąkolwiek pracę ktoś musi to dotować.
lot, 30 lipca 2014, 19:34 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Można się z tobą zgodzić, jednakże takie spółki mogą być produktywne, oczywiście jeśli dopuści się do nich osoby, które mają doświadczenie w zarządzaniu danego typu spółką. 
obibok
niesalonowiecw większości krajów na świecie myślenie jest typu – pomóżmy, ratujmy bo jest nasz narodowy. Ale w Polsce media od lat wtłaczają w głowę Polakom – pozbądźmy się, sprzedajmy.. A kto kupi – wiadomo..
Nie tylko w Polsce i dotyczy nie tylko "narodowych" ale wszystkich tzw. publicznych. Bezproduktywnych molochów typu spółki kolejowe, Poczta Polska, PKS-y, MPK-i itd. Ich istnienie nie ma żadnego sensu, poza tym, że władza może tam zatrudniać całą rzeszę szwagrów, po mieczu i po kądzieli, a jednak ludziom wmawia się "bo to nasz publiczny". No cóż, są też domy publiczne i widzę tu spore podobieństwo.
Paweł, 18 kwietnia 2021, 15:37 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »