Kolejny Dreamliner LOT-u uszkodzony! Trzy już stoją w warsztacie, teraz popsuł się czwarty. Usterka naprawiona, ale pasażerowie czekali 11 godzin!
O ponad 11 godzin opóźnił się wylot Dreamlinera LOT-u lecącego z Pekinu do Warszawy. Powodem byl wyciek płynu hydraulicznego i usterka techniczna. Po jej naprawieniu samolot wyleciał już do Polski i na Lotnisku Chopina ma się pojawić po godzinie 22, ale nie da się ukryć, że LOT ma ostatnio same problemy z najnowocześniejszymi samolotami śwaita.
Pierwotnie samolot z Pekinu miał wylądować w Warszawie o godz. 11.40 polskiego czasu, jednak samolot miał grubo ponad 11 godzin opóźnienia. Powód? Usterka.
– Doszło do usterki technicznej naszego Dreamlinera 787. Po wylądowaniu w Pekinie stwierdzono wyciek płynu hydraulicznego. Konieczna była wymiana jednej z pomp hydraulicznych, to już się stało – mówi Konrad Majszyk z biura prasowego LOT. – Musieliśmy tę cześć wymienić, żeby samolot w 100 proc. bezpiecznie powrócił do Warszawy- podkreślił Majszyk. To nie jest problem z silnikami, to mniejsza usterka – ocenił.
Ostatecznie samolot wyruszył do Warszawy o godz. 13 polskiego czasu i powinien wylądować na Lotnisku Chopina po godz. 22.
Wszystko więc kończy się dobrze, choć nie ulega wątpliwości, że ostatnio LOT ma spore problemy ze swoim nowoczesnym cackiem.
3 samoloty uziemione
Podobnie jak inne linie lotnicze korzystające z Dreamlinerów, LOT ma problemy z awaryjnością tych maszyn. Chodzi o problemy z silnikami Trent1000 produkcji firmy Rolls-Royce, a konkretnie – o to, że szybciej od założeń producenta zużywają się specjalne łopaty w tych silnikach.
Problem ma charakter globalny, ale LOT szczególnie mocno cierpi z powodu kłopotów z silnikami. Obecnie uziemione są aż 3 z 11 Dreamlinerów posiadanych przez LOT: SP-LRB, SP-LRD i SP-LRF. Według serwisu Money.pl, problemy z silnikami Rolls-Royce’a mogą potrwać nawet do wakacji.
– Do sezonu letniego problem powinien być na tyle rozwiązany, że nie będzie nagłego wyłączania samolotów z siatki połączeń – mówi Adrian Kubicki, rzecznik LOT.
Aby poradzić sobie z obsługą połączeń dalekodystansowych, LOT wynajął dwa samoloty od innych przewoźników: to Airbus A340-300 od maltańskich linii HiFly oraz Boeing 767-300 linii EuroAtlantic Airways, który wozi pasażerów z Budapesztu na trasach do Nowego Jorku i Chicago. Ten drugi samolot pozostanie we flocie LOT przynajmniej do stycznia przyszłego roku.