KLM tnie koszty i szykuje plan naprawczy. Co się zmieni dla pasażerów?
Holenderska linia KLM ogłosiła kilka dni temu plan oszczędnościowy, który ma poprawić stabilność finansową firmy. Rosnące koszty oraz braki kadrowe, szczególnie wśród pilotów i techników, zmuszają przewoźnika do wdrożenia zmian, które mają na celu poprawę efektywności operacyjnej. Przed podobnym wyzwaniem stoi też Lufthansa, o czym pisaliśmy dosłownie kilka dni temu. Dla obu linii rok 2026 ma być kluczowym momentem sprawdzenia wyników swoich starań.
Side od 2455 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Kreta Wschodnia od 2932 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Costa de la Luz od 2480 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Jednym z kluczowych elementów nowej strategii jest zwiększenie produktywności o co najmniej 5% do 2025 roku. Jak podaje AeroTime, aby to osiągnąć, KLM planuje wprowadzić automatyzację i mechanizację, a także zredukować wakaty wśród pracowników. „Nasze samoloty są pełne, ale nasze oferoewanie nadal nie wróciło do poziomu sprzed COVID-u. Aby osiągnąć swoje cele i pozostać dobrym wyborem dla klientów i pracowników, linia lotnicza musi podjąć teraz konkretne decyzje” – mówi Marjan Rintel, prezeska KLM.
Co ciekawe, w ramach cięcia kosztów KLM nie planuje „zabierać” pasażerom obecnych udogodnień, choć planowana jest rezygnacja z darmowych posiłków dla pasażerów klasy ekonomicznej na krótkich trasach po Europie. Linia testuje nowe produkty pokładowe, w tym rozszerzoną ofertę kateringową oraz optymalizację układu kabin, mające na celu poprawę doświadczenia pasażerów i jednoczesne zwiększenie przychodów o co najmniej 100 milionów euro rocznie.

W dłuższej perspektywie KLM planuje również inwestycje w nową flotę samolotów, które mają być bardziej ekologiczne i oszczędne. Cichsze i mniej szkodliwe dla środowiska maszyny mają pojawić się na trasach KLM w 2026 roku, co pozwoli przewoźnikowi sprostać coraz bardziej rygorystycznym wymaganiom ekologicznym, zwłaszcza na lotnisku Schiphol, gdzie obowiązują surowe limity dotyczące emisji szkodliwych substancji i hałasu.
Nie brakuje wyzwań
Pomimo optymistycznych planów dotyczących przyszłości, KLM nadal zmaga się z wyzwaniami operacyjnymi. Brak techników i pilotów sprawia, że linia musi odwoływać niektóre loty. Aby zminimalizować straty i uniknąć dalszych zakłóceń, KLM rozważa outsourcing części usług serwisowych.
Plan restrukturyzacji ma przynieść poprawę wyników finansowych o 450 milionów euro do 2026 roku. Przewoźnik liczy, że wprowadzenie nowych produktów pokładowych, zmiany w układzie kabin oraz modernizacja floty pomogą utrzymać konkurencyjność na rynku. KLM, mimo trudnych czasów, stawia na innowacje i poprawę komfortu podróżnych, co odróżnia go od innych linii lotniczych, które w obliczu kryzysu często ograniczają swoje usługi.