Tak wiele możliwości wyjazdu, tak mało czasu. Nie możecie się zdecydować, do którego kraju pojedziecie? Jedno z Was marzy o zdobyciu pięknych alpejskich szczytów gór w Szwajcarii i Austrii, a drugie ma ochotę na opalanie się w nadmorskim pasie w Słowenii i Chorwacji. Kompromis jest jedynym wyjściem, dlatego decydujecie się na tzw. objazdówkę. Kilka krajów, kilka walut, jeden wyjazd – jak w tym przypadku rozplanować wydatki?
PoprzednieObraz 2 z 5Następne
Przygotujcie się wcześniej do podróży
– Gastronomia. Sprawdźcie, jakie są ceny produktów spożywczych w sklepach i posiłków w restauracjach w krajach, do których zmierzacie. W jednym państwie stołowanie się na mieście może być tanie, ale w innym na tyle drogie, że tańszą opcją będzie samodzielne gotowanie.
– Pomoc medyczna. Pamiętajcie też o zakupie ubezpieczenia obejmującego wybrane kraje docelowe, ponieważ możecie zachorować w najmniej oczekiwanym momencie, a koszt wizyty lekarskiej potrafi zdecydowanie nadwyrężyć budżet. Możecie też przed wyjazdem wyrobić Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), która potwierdza prawo do korzystania na koszt NFZ z niezbędnych świadczeń zdrowotnych w czasie tymczasowego pobytu na terenie innego państwa członkowskiego UE/EFTA. Warto również sprawdzić, czy Wasz bank nie oferuje bezpłatnego ubezpieczenia do posiadanego konta, np. tak jak Banku Pekao SA (Eurokonto Intro i Aktywne Plus).
– Środki transportu. Jeśli jedziecie autem, sprawdźcie wcześniej drogę i doliczcie koszt winiet i ewentualnych autostrad. Przykładowo w Austrii możecie wybrać typ winietki (10-dniowa, 2-miesięczna i roczna). 10-dniowa winietka w Austrii to koszt 8,90 euro (56,50 zł). Natomiast w Szwajcarii obowiązuje tylko winietka roczna za 40 franków (179,50 zł). Wskazówka: często za winiety można zapłacić w walucie państwa, z którego przyjechaliście, lub np. w euro. Jednak jeśli możecie, zakupcie winiety w walucie kraju, w którym będą Wam potrzebne – oszczędzicie dzięki temu na niekorzystnym kursie. Natomiast jeśli zależy Wam na czasie, możecie zakupić winiety online, np. na tej stronie https://www.tolltickets.com/ – pamiętajcie tylko o doliczeniu kosztu przesyłki.
– Zwiedzanie. Zorientujcie się w cenach wejść do zabytków – często okazuje się, że kupując bilety z wyprzedzeniem przez internet, można zapłacić dużo mniej. Przykładem jest najwyższy budynek Burj Khalifa w Dubaju, w którym cena wejścia „z miejsca” jest nawet trzykrotnie wyższa! Jeśli wybieracie się do Paryża na słynną wieżę Eiffla, podczas wcześniejszego kupna biletu możecie ustalić wejście na konkretną godzinę i nie musicie już stać w kolejce do kasy. W niektóre dni, np. w niedzielę, do części atrakcji wstęp jest wolny. Jeśli jesteście turystami, którzy nie pominą żadnego zabytku, warto zaopatrzyć się w kartę, która pozwala na darmowe wejścia do obiektów turystycznych w całym mieście na określony czas. Przykładowo w Austrii w Innsbrucku działa Innsbruck Card, o której więcej przeczytacie tutaj. Dodatkowo w karcie zawarte jest korzystanie z komunikacji miejskiej czy przejazd autobusem Hop-On Hop-Off oraz inne zniżki.
Foto: Soloviova Liudmyla, Shutterstock
– Gastronomia. Sprawdźcie, jakie są ceny produktów spożywczych w sklepach i posiłków w restauracjach w krajach, do których zmierzacie. W jednym państwie stołowanie się na mieście może być tanie, ale w innym na tyle drogie, że tańszą opcją będzie samodzielne gotowanie.
– Pomoc medyczna. Pamiętajcie też o zakupie ubezpieczenia obejmującego wybrane kraje docelowe, ponieważ możecie zachorować w najmniej oczekiwanym momencie, a koszt wizyty lekarskiej potrafi zdecydowanie nadwyrężyć budżet. Możecie też przed wyjazdem wyrobić Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), która potwierdza prawo do korzystania na koszt NFZ z niezbędnych świadczeń zdrowotnych w czasie tymczasowego pobytu na terenie innego państwa członkowskiego UE/EFTA. Warto również sprawdzić, czy Wasz bank nie oferuje bezpłatnego ubezpieczenia do posiadanego konta, np. tak jak Banku Pekao SA (Eurokonto Intro i Aktywne Plus).
– Środki transportu. Jeśli jedziecie autem, sprawdźcie wcześniej drogę i doliczcie koszt winiet i ewentualnych autostrad. Przykładowo w Austrii możecie wybrać typ winietki (10-dniowa, 2-miesięczna i roczna). 10-dniowa winietka w Austrii to koszt 8,90 euro (56,50 zł). Natomiast w Szwajcarii obowiązuje tylko winietka roczna za 40 franków (179,50 zł). Wskazówka: często za winiety można zapłacić w walucie państwa, z którego przyjechaliście, lub np. w euro. Jednak jeśli możecie, zakupcie winiety w walucie kraju, w którym będą Wam potrzebne – oszczędzicie dzięki temu na niekorzystnym kursie. Natomiast jeśli zależy Wam na czasie, możecie zakupić winiety online, np. na tej stronie https://www.tolltickets.com/ – pamiętajcie tylko o doliczeniu kosztu przesyłki.
– Zwiedzanie. Zorientujcie się w cenach wejść do zabytków – często okazuje się, że kupując bilety z wyprzedzeniem przez internet, można zapłacić dużo mniej. Przykładem jest najwyższy budynek Burj Khalifa w Dubaju, w którym cena wejścia „z miejsca” jest nawet trzykrotnie wyższa! Jeśli wybieracie się do Paryża na słynną wieżę Eiffla, podczas wcześniejszego kupna biletu możecie ustalić wejście na konkretną godzinę i nie musicie już stać w kolejce do kasy. W niektóre dni, np. w niedzielę, do części atrakcji wstęp jest wolny. Jeśli jesteście turystami, którzy nie pominą żadnego zabytku, warto zaopatrzyć się w kartę, która pozwala na darmowe wejścia do obiektów turystycznych w całym mieście na określony czas. Przykładowo w Austrii w Innsbrucku działa Innsbruck Card, o której więcej przeczytacie tutaj. Dodatkowo w karcie zawarte jest korzystanie z komunikacji miejskiej czy przejazd autobusem Hop-On Hop-Off oraz inne zniżki.
Foto: Soloviova Liudmyla, Shutterstock
PoprzednieObraz 2 z 5Następne






