Każdy rok ma swoje najpopularniejsze kierunki podróży. Wiecie: wszyscy o nich rozmawiają, wszyscy chcą tam jechać… w efekcie czego tracą one swój urok – a ceny na miejscu szybują w ekspresowym tempie. Pamiętacie popularność Gruzji (do której w przypadku naszego rodzimego podwórka przyczyniły się regularne loty jednego z tanich przewoźników)? A może by tak wyprzedzić trendy?
Światowa Organizacja Turystyki Narodów Zjednoczonych przeprowadziła badanie, które pokazuje jakie kraje odnotowują wyraźny wzrost wizyt turystów od 2010 roku – i prawdopodobnie będą stawały się coraz popularniejsze. Przyglądam się tym wynikom, sprawdzam informacje o trendach prezentowane m.in. przez portal Momondo… i chcę się z Wami podzielić tymi informacjami. Zobaczcie, gdzie warto jechać w 2017!
Kraj gejzerów, wodospadów, lagun... ale także przepiękny fragment czarnego wybrzeża, największy lodowiec Europy oraz geotermalne spa, słynne na całym świecie. To tylko część z atrakcji, które oferuje Islandia. Cudowny kraj, który staje się bardziej dostępny dla turystów z naszego kraju – tanie linie lotnicze umożliwiają bezpośrednie przeloty (lub dosłownie za chwilę będą je oferować) m.in. z Warszawy, Gdańska, Katowic i Wrocławia.
Islandia odkrywana jest przez coraz większą liczbę turystów – zatem śpieszcie się wykąpać w słonej, naturalnie gorącej wodzie – zanim waszego Facebooka zaleją zdjęcia przyjaciół z uczelni lub pracy, którzy tam właśnie pojadą... :-)
Fot. iceland24blog.com