Kierowca wjechał w bramę lotniska w Holandii i wbiegł na pas startowy. Szukali go… przez 20 minut!
Nietypowy incydent miał miejsce w środowy wieczór. Jak informuje serwis „Aviation24.be”, z relacji naocznych świadków wynika, że 52-latek najpierw wjechał w barierki zabezpieczające, a następnie uderzył swoim mercedesem w bramę lotniska. Później ukrył się na pasie startowym, wskutek czego lecący z Barcelony, należący do linii Transavia Boeing 737-800, który miał wylądować o 22:55, kilkukrotnie krążył nad portem i odleciał do Amsterdamu. Pasażerowie dojechali stamtąd do Rotterdamu autobusem.
Po około 20 minutach od incydentu mężczyzna został zatrzymany przez służby i odwieziony do szpitala wskutek odniesionych obrażeń. Ponadto lekarze mają przeprowadzić ocenę jego stanu psychicznego. Jednocześnie rozpoczęto dochodzenie w sprawie powodu, dla którego zdecydował się na taki krok. Władze podejrzewają, że 52-latek po prostu był zdezorientowany i wstępnie wykluczyły pobudki terrorystyczne.
Costa del Sol od 2376 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Thassos od 2368 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Ayia Napa od 1849 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Serwis AD.nl zacytował słowa rzecznika holenderskiej żandarmerii wojskowej (Koninklijke Marechaussee), który został zapytany, dlaczego w ogóle 52-latkowi udało się dostać na pas startowy. – To lotnisko jest niezwykle duże. Funkcjonariusze nie stoją co trzy metry i trudno im wszystko dostrzec. Stuprocentowe bezpieczeństwo to utopia – stwierdził.
Pojazd, którym jechał mężczyzna, jeszcze tego samego wieczoru został odholowany przez lawetę. Lotnisko przekazało, że wskutek incydentu konieczna będzie wymiana dwóch barier i ogrodzenia, za którym znajduje się pas startowy. Zdarzenie nie miało wpływu na kolejne loty.
Man (52) ramt met auto slagbomen en hek Rotterdam The Hague Airport, rent daarna landingsbaan ophttps://t.co/qIQClhR09A
— AD.nl (@ADnl) December 28, 2023
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?