Tropikalny ogród na lotnisku już prawie gotowy. Ale afera plagiatowa nie milknie!
Aż 10 tysięcy metrów powierzchni, wodospad, który ma 283 metry i cała plejada tropikalnych roślin – tak w skrócie można opisać projekt, który lada moment ma powstać na lotnisku w Doha – jednym z największych i najbardziej lubianych na świecie.
Wyspa Malta od 2515 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Kreta Zachodnia od 1800 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Costa Blanca od 2396 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Bratyslawa)
Czas rozbudowy lotniska nie jest przypadkowy. Już za niecałe 2 miesiące rozpoczną się piłkarskie mistrzostwa świata w Katarze, a wzrok milionów fanów i turystów zwróci się właśnie w tym kierunku. I właśnie przez to lotnisko dotrą oni na rozgrywane w tym kraju mecze.
Pierwszy raz o tropikalnym ogrodzie mogliście usłyszeć w 2019 roku, gdy oficjalnie ogłoszono plany jego budowy. Teraz w końcu zobaczyliśmy, jak wygląda w rzeczywistości, choć Katar zdradza dopiero krótkie przebitki.
Niemal od razu pojawiły się głosy, że jest to bezczelna kopia części „Jewel” na lotnisku w Singapurze. Katar odpiera jednak te ataki. Prezes Qatar Airways miał nawet powiedzieć, że było odwrotnie i to Singapur mocno zainspirował się wizją katarską – tyle że zdążył szybciej ją wdrożyć. Oczywiście takie słowa nie padły wprost, ale…
– Kiedyś zdacie sobie sprawę, że ktoś skopiował nasz projekt, który był już na stole prawie sześć lat temu… Odwiedzały nas osoby z tego kraju, wzięły nasz projekt i go zrealizowały – mówił w 2019 roku.
A biorąc pod uwagę, że oba porty mocno ze sobą rywalizują, to takie oskarżenia tylko podkręcają atmosferę.
Oczywiście ogród to tylko jeden z elementów rozbudowy. Pasażerowie zobaczą też nowe bramki kontroli bezpieczeństwa, nowe sklepy wolnocłowe i wiele innych odnowionych elementów.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?