Już wkrótce pojedziemy pociągami znacznie szybciej. Sprawdź, gdzie i o ile skrócą się czasy przejazdów
Przez lata kolej była zaniedbana, ale pierwsze efekty zmiany tego stanu rzeczy możemy już obserwować, choćby na trasach między głównymi miastami w Polsce, gdzie kursują nowoczesne pociągi PKP Intercity, np. Pendolino. Dzięki nim z Warszawy do Gdańska możemy dojechać w 2 godz. 39 minut, do Krakowa – w 2 godz. 19 minut. Na innych trasach jest jeszcze lepiej – przed modernizacją podróż ze Szczecina do Zielonej Góry trwała prawie 4,5 godziny, obecnie jedzie się 2 godziny krócej.
Remonty udało się przeprowadzić dzięki funduszom UE – w latach 2007-2013 PKP PLK przeznaczyło 13,4 mld PLN na modernizację. I choć mogło być jeszcze lepiej, bo kolejarze nie wykorzystali drugie tyle środków, to w obecnej perspektywie unijnej znów będziemy mieli miliardy do wydania.
W „Wyborczej” czytamy, że w latach 2014-2020 (pieniądze trzeba wydać do 2023 roku) mamy do przeznaczenia na kolej aż 67 mld PLN.
Sprawdź poniżej, na co zostaną wydane pieniądze, na których trasach odbędą się remonty i o ile skróci się czas przejazdu między największymi miastami.
Obecny czas przejazdu: 2 godz. 10 min
Czas przejazdu po modernizacji: 1 godz. 10 min.
To najbardziej opóźniony i najbardziej oczekiwany remont – pierwotnie ta trasa miała być zmodernizowana już kilka lat temu, jednak z powodu problemów z przetargami wciąż jest w opłakanym stanie. A to oznacza, że między Katowicami a Krakowem podróżować pociągiem zwyczajnie się nie opłaca – samochodem między tymi dwoma miastami przemieścimy się w nieco ponad godzinę (jeśli nie ma korków).
Wszystko zmieni się w 2019 r., gdy inwestycja w końcu się zakończy. Obecnie na niektórych jej odcinkach trwają prace przygotowawcze, na resztę rozpisane są przetargi. Prace związane z modernizacją linii zaczną się w przyszłym roku – całkowita wartość inwestycji to 2,6 mld zł. Po jej zakończeniu pociągi będą mknęły na torach z prędkością do 160 km/h.
Fot. PKP SA