Na razie nie polecimy z Szyman do Dusseldorfu. Ale będzie jeszcze więcej nowych tras!
Najbliższe dni dla lotniska Olsztyn-Mazury zapowiadają się bardzo pozytywnie – w piątek o godz. 10.15 odleciał pierwszy samolot Adria Airways do Monachium. W sobotę o 17.05 zainaugurowana zostanie z kolei trasa do Londynu Luton obsługiwana przez Wizz Air. Ten kierunek okazał się zresztą prawdziwym hitem.
– Pierwszym samolotem z Londynu przyleci 158 pasażerów, w drogę do Londynu ruszy 156. A z informacji przewoźnika wynika, że na pierwsze 2 miesiące lotów na tej trasie samoloty są wyprzedane w 80 proc. – mówi Krawczyk.
Dzięki tak dobrej frekwencji Wizz Air zapowiedział już, że prawdopodobnie we wrześniu ogłosi kolejne trasy z mazurskiego lotniska. Dokąd?
– Na razie nie wiemy. Oczywiście, sugerujemy im połączenia, które by nas interesowały. Myślimy o Oslo, Eindhoven albo Niemczech – mówi Krawczyk i od razu dodaje, że Wizz na nowych trasach zacznie latać dopiero wiosną przyszłego roku. Węgrzy podpisali umowę z Szymanami na 3 lata.
Przeczytaj też: Tanie loty Wizz Air z Olsztyna do Londynu za 78 PLN
Jeszcze dłuższą, bo 5-letnią umowę na loty z lotniska Olsztyn-Mazury podpisał Ryanair, jednak irlandzka linia na razie zostanie tylko przy 1 trasie. Będzie to także połączenie do Londynu, tyle że na lotnisko Stansted.
– Oni zaczynają loty dopiero w listopadzie. Ale jeśli będą zadowoleni, też pewnie dodadzą kolejne trasy – mówi Krawczyk.
Przeczytaj też: Tanie loty Ryanair z Olsztyna. Ceny od 39 PLN
Z pewnością wpłynie to na duży wzrost liczby pasażerów. Od końca stycznia, gdy lotnisko zaczęło działać, przewinęło się przez nie ponad 6 tys. pasażerów.
Na razie nie będzie Dusseldorfu
W Szymanach nie wszystko idzie zgodnie z planem – wbrew pierwotnym zapowiedziom 4 lipca nie wystartuje połączenie do Dusseldorfu.
– Rozmowy z linią Germania były bardzo zaawansowane, ale je zerwaliśmy, bo nie odpowiadały nam warunki – mówi Krawczyk.
– Ale nie rezygnujemy z tego kierunku – obecnie intensywnie szukamy przewoźnika, który mógłby zacząć loty do Dusseldorfu albo Dortmundu od września – dodaje.
Będą nowi przewoźnicy
W związku z większą liczbą połączeń, lotnisko przymierza się już do zakupu sprzętu potrzebnego do obsługi dodatkowych samolotów.
– Chodzi na przykład o schodki, którymi pasażerowie schodzą na płytę lotinska. Obecnie mamy dwa takie urządzenia, w tym jedne w zapasie, ale niedługo zdarzy się, że w jednym momencie obsługiwane będą dwa samoloty czy więcej – mówi Krawczyk.
W Szymanach poprawiają też bieżące problemy – na terenie terminalu jest już zasięg, dzięki czemu można korzystać z telefonów komórkowych. Być może od jesieni na lotnisku pojawi się też Wi-Fi, choć na razie port czeka na decyzję samorządu w tej sprawie.
Jednocześnie cały czas prowadzone są rozmowy z nowymi przewoźnikami.
– Do lotów z naszego lotniska przymierzały się ukraińskie linie UIA. Na razie się nie dogadaliśmy, ale dostaliśmy zapewnienie, że jesteśmy pierwsi w kolejce, jeśli będą wchodzić na nowe lotniska w Polsce – mówi Krawczyk.