Jeden z naszych ulubionych kierunków na urlop znosi obowiązkowe testy dla zaszczepionych!

Trudno szukać drugiego kraju, który tak często zmieniał w ostatnich miesiącach zasady wjazdu dla zagranicznych turystów. Zaczęło się 1 czerwca, gdy Tunezja zniosła kwarantannę dla osób zaszczepionych i ozdrowieńców. Potem od 11 lipca wprowadzono modyfikację, w ramach której osoby w pełni zaszczepione muszą przedstawić negatywny wynik testu PCR na koronawirusa, wykonany na 72 godziny przed wylotem. Teraz zaś tunezyjskie władze wprowadzają kolejną modyfikację. Dotyczy ona osób w pełni zaszczepionych i legitymujących się unijnym certyfikatem COVID, które przyjeżdżają do Tunezji w ramach zorganizowanego wyjazdu z biurem podróży.

Jak czytamy w „Rzeczpospolitej”, od 16 października osoby te będą zwolnione z konieczności przedstawiania negatywnego wyniku testu, aby uniknąć kwarantanny. Z kolei osoby niezaszczepione, które będą chciały polecieć do Tunezji z biurem, wciąż będą musiały przedstawić negatywny wynik testu PCR. Nadal wszyscy muszą wypełnić i podpisać formularz informacyjny dostępnego online na stronie.

W dalszym ciągu z obowiązku przedstawienia negatywnego wyniku testu są zwolnione dzieci i młodzież do 12 roku życia.

Tunezja przez lata była jednym z najpopularniejszych kierunków wakacyjnych wśród turystów z Polski, jednak w ostatnim czasie nieco straciła na znaczeniu. Decyzja tunezyjskiego rządu, choć pozornie bez większego znaczenia, może jednak sprawić, że Tunezja będzie wygranym końcówki sezonu urlopowego. Dlaczego? Z danych instytutu Traveldata wynika, że Tunezja jest obecnie zdecydowanie najtańszym kierunkiem, jeśli chodzi o lastminutowe wyjazdy all inclusive – średnia cena wycieczek na początku października była o 400 PLN niższa niż w przypadku Turcji i o 600 PLN niższa niż w przypadku Egiptu.