(Aktualizacja) Chcielibyście osobiście poznać głównego bohatera filmu "Madagaskar", samego króla Juliana? Nic prostszego, skorzystajcie z tej oferty i kupcie bilety!
LOTY
Podróżujecie z bagażem podręcznym oraz rejestrowanym (nadawanym do luku bagażowego) o wadze do 20 kg.
NOCLEGI
Zarezerwujcie hotel na Madagaskarze. Ceny (z wliczonymi podatkami) rozpoczynają się już od 44 PLN za noc/osoba.
Przeciętny turysta typu Józek z Wackiem i ewentualnie Baśka z Grażynką niech się 3 razy zastanowią nad kupnem biletów, Madagaskar to biedny kraj porównywalny bardziej do Afrykańskich niż Europejskich , stolica Antananarywa jest biedna,brudna i niema zbyt wiele do zaoferowania a turystę traktują tam jak chodzący bankomat,to niebedą wczasy na Kanarach
Nie byłem, ale obejrzałem kilka programów p. W.C. Chętnie się tam wybiorę. Zaletą tego że wg. co niektórych brud,syf,brak obiektów do zwiedzania etc. jest to że przynajmniej stada zmanierowanego polactwa nie będzie.
yogi Nie byłem, ale obejrzałem kilka programów p. W.C. Chętnie się tam wybiorę. Zaletą tego że wg. co niektórych brud,syf,brak obiektów do zwiedzania etc. jest to że przynajmniej stada zmanierowanego polactwa nie będzie.
Jedź, jedź polaczku zmanierowany. Stada zmanierowanych polaczków tam nie będzie, ale wystarczy że ty będziesz tam sam.
Będę (po raz drugi) od 5 do 20 czerwca gdyby ktoś się pisał dajcie znać na priv. I pomimo ze owszem biednie, jest to jak na razie najpiękniejsze miejsce jakie udało mi się zobaczyć ( a widziałem już kilka miejsc w moim życiu i nie mówię o Europie ) Oczywiście nie dla turystów z walizkami
Miejcie litość w żebraniu o odsłony tekstów. Po kilka razy wrzucacie ten sam artykuł z tymi samymi komentarzami, gdzie "hitem" są pojedyncze sztuki biletów, bo ktoś zrezygnował z wycieczki a okres jest nieciekawy bo powrót na koniec świąt. Nie wstyd wam robić sensację z biletów które może kupić parę osób?
Właśnie jestem w tej chwili. Wszystkie negatywne komentarze są nieprawdziwe. Widocznie ci ludze nigdy tu nie byli. Jechalem trasa standardowa na południe. Wynajelismy auto bo na inny środek transportu za mało czasu. Pogoda super. Pada jedynie wieczorami i to w środkowej części. Na południu upał i zero deszczu. Wszystkie parki otwarte ale przygotujcie się na spore opłaty. Jest biednie ale ludzie bardzo mili i uśmiechnięci. Całkiem czysto widać że dbają w miarę i to albo nie mają czym śmiecić. Turysta to rzeczywiście skarbonka, zawsze próbują wycisnąć ile się da ale to dla mnie żadna nowość. Żarcie i hotele tanie jak barszcz o ile system economy nie jest dla ciebie problemem. Krajobrazy, zwierzęta, owoce nie do opisania. Polecam gorąco a hejterzy niech dalej siedzą w piwnicy.