Hiszpania znosi kolejne restrykcje wjazdowe! Ale jeszcze nie dla Polaków
– Zdajemy sobie sprawę, że obecne restrykcje mogą zniechęcać wielu turystów spoza Unii Europejskiej do odwiedzin w naszym kraju. Dlatego za kilka dni zamierzamy je znieść. Przestaniemy więc wymagać od podróżnych spoza UE certyfikatu zaszczepienia przeciw COVID-19, niezaszczepieni podróżni będą mogli wjechać do Hiszpanii na podstawie negatywnego wyniku testu – powiedział w czwartek minister turystyki Reyes Maroto.
Korfu od 1922 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Hurghada od 2944 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Bodrum od 2951 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
To bardzo ważna deklaracja, która pokazuje, że Hiszpania otwiera się przed startem sezonu turystycznego na podróżnych z takich krajów jak USA czy przede wszystkim Wielka Brytania. Dla Brytyjczyków Hiszpania jest tradycyjnie jednym z ulubionych wakacyjnych krajów, a patrząc nawet po wstępnych danych za początek roku widzimy, że zamierzają gremialnie tu wrócić.
Jednocześnie jest to też pewne zaskoczenie, bo jeszcze kilka dni temu hiszpańskie władze jasno deklarowały, że aktualne przepisy wjazdowe nie zmienią się przynajmniej do 15 czerwca, o czym pisaliśmy na naszych łamach.
Serwis The Local przypomina, że w myśl aktualnych przepisów, niezaszczepieni podróżni spoza UE mogą wjeżdżać do Hiszpanii tylko w ściśle określonych wyjątkowych przypadkach, do których turystyka obecnie się nie zalicza.

Skąd ta zmiana? Prawdopodobnie Hiszpania nie chce pozostać w tyle, jeśli chodzi o rywalizację o turystów w bieżącym sezonie. Przypomnijmy, że część „urlopowych” krajów w UE, jak choćby Grecja, zniosły już wszelkie restrykcje wjazdowe dla podróżnych. Z kolei takie państwa jak Francja czy Włochy, które wciąż utrzymują większe restrykcje wjazdowe, już od ponad miesiąca mają takie same przepisy dotyczące niezaszczepionych podróżnych spoza UE, jak te, które Hiszpania planuje dopiero wprowadzić.
Czy Hiszpania zniesie obowiązek pokazywania certyfikatów i testów dla turystów z UE?
Jednocześnie minister Maroto schłodził nieco nadzieje niektórych, którzy sądzili, że Hiszpania może pójść śladem Grecji i szybko znieść wszelkie restrykcje wjazdowe dla podróżnych z UE.
– Jest pewien poziom zabezpieczeń przy podróżach, które musimy utrzymać. Wciąż koegzystujemy z pandemią koronawirusa, ale to nie oznacza, że jednocześnie stopniowo nie znosimy restrykcji – powiedział minister.
Jak interpretować te słowa? Z jednej strony dają one pewną nadzieję, z drugiej – zniesienie restrykcji raczej na pewno nie zostanie ogłoszone w najbliższych dniach.
Przypomnijmy, że obecnie podróżując do Hiszpanii musimy przedstawić certyfikat zaszczepienia, dowód przechorowania koronawirusa lub aktualny negatywny wynik testu na koronawirusa.