„Kolejowy Ryanair” wchodzi na rynek i szaleje z cenami. Za 9 euro można podróżować po całym kraju
Obowiązująca od 1 marca oferta operatora kolejowego Ouigo, marki francuskiego państwowego przewoźnika kolejowego SNCF ma trwać do 9 grudnia. Do sprzedaży trafiło ponad 1,7 mln biletów pozwalających na podróże między Madrytem, Walencją, Saragossą, Tarragoną i Barceloną – informuje portal „TimeOut”. Latem siatka połączeń ma zostać rozszerzona o trasę Madryt – Alicante.
Oczywiście ma ona pewne ograniczenia. W podstawowej taryfie nie ma choćby możliwości wcześniejszej rezerwacji miejsca siedzącego. Jest to możliwe dopiero w taryfie Ouigo Plus, która jest dwukrotnie droższa, ale zawiera szereg innych dodatkowych opcji. Przykładowo, poza jedną sztuką bagażu podręcznego i jednej walizki/torby, podróżni mogą dodatkowo zabrać ze sobą duży bagaż.
Riwiera Albańska od 2536 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
Kreta Zachodnia od 2874 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Costa Brava od 2159 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Lublin)
Do biletu za 9 euro można także oddzielnie „domówić” inne usługi. Za zabranie bagażu XL należy zapłacić 5 euro, natomiast przy taryfie Flex za 7 euro można dokonać zmiany rezerwacji do 30 minut przed odjazdem. Za dodatkowe 10 euro z kolei można zabrać ze sobą małe zwierzę.
Poza niewątpliwą korzyścią dla portfela, ale i środowiska, zamiana samochodu osobowego na pociąg na wybranych trasach pozwala zaoszczędzić sporo czasu. Przykładowo, drogę z Madrytu do Saragossy autem można pokonać w 3-3,5 godziny, podczas gdy pociąg pokonuje dystans około 320 kilometrów w zaledwie 80 minut.
Fakt, że francuski operator Ouigo wszedł na hiszpański rynek z taką atrakcyjną ofertą, ciekawie kontrastuje z sytuacją, z jaką mamy do czynienia w Polsce. Od wielu lat monopol na polskie koleje ma PKP Intercity. Z kolei tacy przewoźnicy jak Leo Express czy RegioJet wiele razy wnioskowali o uruchomienie połączeń krajowe, ale kolejne odrzucane wnioski przez Urząd Transportu Kolejowego lub bardzo długie ich rozpatrywanie sprawia, że rywale sami wycofują się z walki o rozpoczęcie działalności. Czym to skutkuje? Horrendalnymi cenami za przejazdy. Na początku stycznia zaktualizowano cennik, na mocy którego bilet na Pendolino z Warszawy do Gdańska i Krakowa kosztował 199 zł. Od 1 marca ceny wróciły jednak do poprzednich wartości – PKP Intercity wycofało się z tych podwyżek.
Hiszpania idzie śladem Niemiec
Generalnie Hiszpania na ten rok mocno skupia się na podróżach koleją. Renfe, tamtejszy narodowy przewoźnik ogłosił, że w 2023 roku planuje uruchomić 253 połączenia turystyczne, które będą kursować przez różne wspólnoty autonomiczne. Hiszpańska minister turystyki Raquel Sanchez i jej resort od kilku miesięcy z kolei pracują nad rozszerzeniem siatki połączeń do Portugalii.
Ultratanie bilety kolejowe niebawem będą również dostępne w Niemczech. Po niewątpliwym sukcesie dotyczącym biletu za 9 euro, który w ubiegłoroczne wakacje sprzedał się w ponad 50 mln egzemplarzy, 1 maja w życie ma wejść obowiązujący na terenie całego kraju bilet na transport lokalny za 49 euro.