Ciężko jest pisać o kraju, który jest jak kameleon. Każdy może tam znaleźć coś dla siebie. Miłośnicy przyrody, zabytków, kultury, dobrej kuchni, leniuchowania i aktywnego wypoczynku – na co czekacie?
Jeden z moich greckich znajomych lubi powtarzać: „nie zna Grecji ten, kto tylko na kontynencie był”. Dużo w tym racji. Bo greckie wyspy – a jest ich, bagatela, około 2500, w tym 165 zamieszkałych – są czymś absolutnie wyjątkowym. Sami zresztą zobaczcie, w krótkim, przewrotnym i subiektywnym przewodniku po greckich wyspach.
PoprzednieObraz 1 z 17Następne
Zakintos (Zakyntos) – dla miłośników plażowania
Pierwsze skojarzenie? Słynna zatoka Wraku. I gigantyczne żółwie. Ale wyspa jest mekką dla tych, którzy uwielbiają wylegiwać się na plaży. Drobny piasek, płytki brzeg, piękny kolor wody – brzmi jak recepta na udany urlop.
Rekomendacja? Przyjechać tutaj tuż po zakończeniu sezonu. Temperatury wciąż znośne, a turystów znacznie mniej. I nie nastawiać się na oglądanie wielu historycznych budowli – wyspa kilkadziesiąt lat temu została nawiedzona przez trzęsienie ziemi, które zniszczyło zdecydowaną większość starych zabudowań.
Fot. Collage / Michail Makarov, Mila Atkovska / Shutterstock
Pierwsze skojarzenie? Słynna zatoka Wraku. I gigantyczne żółwie. Ale wyspa jest mekką dla tych, którzy uwielbiają wylegiwać się na plaży. Drobny piasek, płytki brzeg, piękny kolor wody – brzmi jak recepta na udany urlop.
Rekomendacja? Przyjechać tutaj tuż po zakończeniu sezonu. Temperatury wciąż znośne, a turystów znacznie mniej. I nie nastawiać się na oglądanie wielu historycznych budowli – wyspa kilkadziesiąt lat temu została nawiedzona przez trzęsienie ziemi, które zniszczyło zdecydowaną większość starych zabudowań.
Fot. Collage / Michail Makarov, Mila Atkovska / Shutterstock
PoprzednieObraz 1 z 17Następne