Takich ludzi spotkają tylko prawdziwi podróżnicy. Ale spieszcie się, bo wkrótce wyginą
Żyją w harmonii z naturą, kultywując swoje tradycje i zwyczaje. To plemiona, które wkrótce znikną z powierzchni Ziemi. Dlaczego?
Maorysi z Nowej Zelandii, Nieńcy z Rosji, Awá z Brazylii – oto przedstawiciele jednych z ostatnich rdzennych kultur na świecie. Ludność plemienna stanowi 150 milionów mieszkańców Ziemi. Niestety ta liczba ciągle maleje. Niegdyś największym zagrożeniem były działania kolonizatorów, dziś to zagarnianie terenów, szerzące się choroby cywilizacyjne oraz… turystyka. Poznajcie plemiona, które znikają z naszej planety.
PoprzednieObraz 1 z 18Następne
Asaro z Papui-Nowej Gwinei
Plemię zwane Błotnymi Ludźmi zamieszkuje wioskę Asaro położoną na północny zachód od miasta Goroka. To tradycyjni papuascy wojownicy, którzy przed walką pokrywają całe ciało błotem, a na głowę zakładają ogromne gliniane maski mające odstraszyć nieprzyjaciół. Skąd ten rytuał? Legenda głosi, że wojownicy zostali niegdyś pokonani przez wrogie plemię i w celu przetrwania schronili się w rzece Asaro. Gdy o zmroku wyłonili się z rzeki, ich ciała pokryte były błotem. Ponoć wyglądali tak przerażająco, że przeciwnicy wzięli ich za duchy i uciekli w popłochu.
Fot. mydisguises.com
Plemię zwane Błotnymi Ludźmi zamieszkuje wioskę Asaro położoną na północny zachód od miasta Goroka. To tradycyjni papuascy wojownicy, którzy przed walką pokrywają całe ciało błotem, a na głowę zakładają ogromne gliniane maski mające odstraszyć nieprzyjaciół. Skąd ten rytuał? Legenda głosi, że wojownicy zostali niegdyś pokonani przez wrogie plemię i w celu przetrwania schronili się w rzece Asaro. Gdy o zmroku wyłonili się z rzeki, ich ciała pokryte były błotem. Ponoć wyglądali tak przerażająco, że przeciwnicy wzięli ich za duchy i uciekli w popłochu.
Fot. mydisguises.com
PoprzednieObraz 1 z 18Następne
Misją Fly4free.pl jest przedstawienie Ci najlepszych zdaniem naszej redakcji okazji na podróże. Opisujemy oferty znalezione przez nas w internecie i wskazujemy adresy internetowe, pod którymi samodzielnie możesz wykupić podróż lub elementy podróży. Ceny w artykułach są aktualne w chwili publikacji. Możemy otrzymywać wynagrodzenie od partnerów handlowych, do których Cię przekierowujemy.
Komentarze
Zaloguj się na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Spieszcie się to na pewno wyginą
Kobieto autorko, wyginąć może populacja leniwców... Albo innych zwierzaków. Co za poziom f4f
wydaje misie z ten artykuł był wczoraj na anglojezycznym portalu, tu słabo przetłumaczony przez Google translate i do tego z klikaniem zdjeć, proponuje powrot do gimnazjum dla redaktorolożka rzepy.
Kurde spojrzałem na posta wyżej gdzie był napis "nieaktualne" ufff
Tych Drokpa to warto by odwiedzić ;)
Chyba powinniście zaznajomić się z post-turysta.pl, bo ręce opadają po tym, w jaki sposób potraficie pokazać i uprzedmiotowić tych ludzi. To nie promocja w supermarkecie, dinozaury też nie. "Prawdziwi podróżnicy" to tutaj prawie jak "prawdziwi Polacy".
