Więcej miejsca na nogi, darmowe drinki. Ale i strach. Zobaczcie, jaki naprawdę był „Golden Age” lotnictwa.
O latach 50. i 60. przypomina najnowsza reklama linii Emirates, który pokazuje w niej czasy lotniczego luksusu i glamour’u sprzed ery Concorde’a. Są skontrastowane z tłumem, bezprzedmiotowym traktowaniem pasażerów w dzisiejszych, nowoczesnych sieciach. Na koniec Emirates podkreśla, iż jeśli ktoś oczekuje wrażeń takich, jak z przeszłości – choć po drobnych zmianach – powinien wybrać właśnie jej połączenia. To, oczywiście, szpilka wetknięta w innych przewoźników, którzy coraz bardziej kojarzą się z masą ludzi, chaosem. Ta reklama to również okazja do tego, by zastanowić się, jak zmieniło się lotnictwo od czasów „Golden Age”. Zobaczcie, jak wtedy wyglądało latanie samolotami.
PoprzednieObraz 1 z 13Następne
Filozofia podróży, czyli wakacje w locie
Najważniejsza różnica to po prostu mentalność, podejście do samej lotniczej podróży. Dziś chodzi o to, by jak najszybciej przenieść się z miejsca na miejsce. Najlepiej tanio, kosztem wygody - byle ściąć koszty i być wkrótce na miejscu. Komfort ustępuje tempu. Przyjemność - szybkości. Tymczasem lata 50., prawdziwa eksplozja latania, charakteryzowała się tym, że wejście do samolotu było z założenia atrakcją i wakacjami samymi w sobie. Poczucie wyjątkowości chwili widać na zdjęciach z przeszłości, gdy - na zwykłe podróże - ludzie ubierali się gustownie. Mężczyźni pozowali do pamiątkowych fotografii w garniturach, kobiece fryzury były niczym z żurnali fryzjerskich. Dziś nikt podróży samolotem już nie traktuje w kategoriach wyjątkowości.
Najważniejsza różnica to po prostu mentalność, podejście do samej lotniczej podróży. Dziś chodzi o to, by jak najszybciej przenieść się z miejsca na miejsce. Najlepiej tanio, kosztem wygody - byle ściąć koszty i być wkrótce na miejscu. Komfort ustępuje tempu. Przyjemność - szybkości. Tymczasem lata 50., prawdziwa eksplozja latania, charakteryzowała się tym, że wejście do samolotu było z założenia atrakcją i wakacjami samymi w sobie. Poczucie wyjątkowości chwili widać na zdjęciach z przeszłości, gdy - na zwykłe podróże - ludzie ubierali się gustownie. Mężczyźni pozowali do pamiątkowych fotografii w garniturach, kobiece fryzury były niczym z żurnali fryzjerskich. Dziś nikt podróży samolotem już nie traktuje w kategoriach wyjątkowości.
PoprzednieObraz 1 z 13Następne