Fly4free.pl

Tu magia świąt nabiera nowego znaczenia. Wielu z tych miejsc możecie nawet nie znać!

Rovaniemi
Foto: Roman Babakin / Shutterstock

Wizyta w domku z piernika, zawody Mikołajów-surferów, ale także najbardziej klimatyczna pasterka na świecie albo Boże Narodzenie w najmniejszym państwie świata – pomysłów jak można wykorzystać okołoświateczny czas i połączyć go z podróżami jest wiele, a każdy z nich trafi do innej grupy ludzi. Wszystkie jednak są niepowtarzalne, wypełnione magią świąt i godne zapamiętania – nawet jeśli niektóre z nich zupełnie nie są ani klasyczne ani typowe.

Święta Bożego Narodzenia wśród podróżników często wzbudzają gorącą dyskusję. Dla jednych to bardzo ważny czas, w którym wszelkie wyjazdy idą na bok, a w centrum uwagi stają duchowe przeżycia i rodzina – wszak i tak dość często w ciągu roku brakuje nas na najważniejszych wydarzeniach z życia naszych bliskich. Inni jednak uważają, że to świetna okazja, by wyjechać – zużyjecie mniej urlopu, a przy okazji porządnie odpoczniecie. Są też tacy, którzy lubią napawać się świątecznym klimatem w bardziej rozrywkowy sposób – na jarmarkach bożonarodzeniowych, paradach Św. Mikołajów czy zajadając się piernikami po całodziennej jeździe na nartach.

Niezależnie od tego, do której grupy należycie, wierzymy, że w naszych propozycjach dotyczących najbardziej świątecznych wydarzeń, atrakcji i miejsc na świecie, znajdziecie coś w sam raz dla siebie. Niektóre z tych miejsc trzeba odwiedzić w konkretnym terminie, inne przez wiele tygodni oferują świąteczną atmosferę niemal na zawołanie. I nawet, jeśli nie wykorzystacie żadnej z tych podpowiedzi już w tym roku, to może akurat wpiszecie coś na listę „do odwiedzenia”? Dajcie znać!

Wioska Św. Mikołaja, Rovaniemi, Finlandia

Każdy, kto kiedykolwiek pisał list do Św. Mikołaja, doskonale wie, dokąd powinien go zaadresować. W końcu wszystkie dziecięce uśmiechy, które będą wywołane rozpakowywaniem świątecznych prezentów, zaczynają się w Laponii, czyż nie? To stąd ukochany święty najmłodszych wyrusza w tę jedną magiczną noc, by nagrodzić każde grzeczne dziecko.

Jeśli jednak obawiacie się, że mleko i ciasteczka nie wystarczą, by spotkać Mikołaja osobiście, możecie wybrać się do jego świątecznej wioski. Choć działa przez cały rok, to właśnie w okresie bożonarodzeniowym przyciąga najwięcej osób spragnionych spełnienia marzeń. Znajdziecie tu szkołę dla Elfów, możecie uczestniczyć w spotkaniu z najprawdziwszym Św. Mikołajem, wysłać kartkę świąteczną, odwiedzić muzeum skuterów śnieżnych i przede wszystkim – po prostu ponapawać się świąteczną atmosferą jak z bajki.

Zabierzcie tu każdego, kto śmie twierdzić, że Św. Mikołaj nie istnieje. A jeśli fundusze, czas czy inne sprawy nie pozwalają jechać aż do Finlandii, to pamiętajcie, że wioski Świętego Mikołaja otwierają się w kilku miejscach w Polsce – m.in. w Kołacinku nieopodal Łodzi czy Bałtowie.

rovaniemi świety mikolaj
Foto: Roman Babakin / Shutterstock

Pasterka z góralami na Wiktorówkach

Kto raz pójdzie na pasterkę na Wiktorówki, ten zapamięta to niezwykłe wydarzenie na całe życie. I choć nie wszyscy Polacy w ogóle kojarzą to miejsce, to niewątpliwie wśród wielbicieli Tatr nie ma bardziej chyba znanej mszy. Spotykają się tu taternicy, narciarze, turyści, górale – setki, a może i tysiące osób po wigilijnej kolacji ruszają do niewielkiego drewnianego kościółka, niedaleko Rusinowej Polany.

A gdy cały ten tłum razem z tradycyjnie ubranymi góralami, niemal równocześnie zacznie śpiewać „Wśród nocnej ciszy”, co zawsze zwiastuje rozpoczęcie mszy pasterkowej, to aż trudno powstrzymać emocje. I uwierzcie mi – tego nie da się opisać słowami, choć bardzo bym chciała. Niewątpliwie trzeba by nagromadzić wiele pięknych słów i uczuć – jak wzruszenie, magia, podniosła atmosfera i emocje, które dosłownie rozrywają serce. Nawet tym, którzy na co dzień nie mają po drodze z kościołem, to wydarzenie zapada w pamięć. Bo jest po prostu majestatyczne i przepiękne!

A kto nie wierzy, niech zobaczy nagrania na YouTube. I czym prędzej zaopatrzy się w ciepłą kurtkę, bo mróz zazwyczaj daje się we znaki, a szybko nie będziecie chcieli stąd pójść!

Filmowe święta w Nowym Jorku

Och, ileż w życiu widzieliśmy świątecznych obrazków z Nowego Jorku! Nie ma chyba człowieka, któremu udało się uniknąć jakiegokolwiek bożonarodzeniowego filmu, którego akcja toczy się właśnie tu – w jednym z najsłynniejszych miast USA. I choć w rzeczywistości śnieżyce potrafią z łatwością zamienić się tu w paraliż i bajkowa atmosfera może zniknąć w kilka chwil, to jeśli tylko traficie na dobrą pogodę, wrażeń na pewno nie zabraknie.

Czeka na was lodowisko Rockefeller Center lub w Central Parku i targi świąteczne pełne smakołyków. Warto też wybrać się na świąteczny koncert gospel albo poszukać najciekawiej udekorowanych domów lub budynków – Amerykanie nie oszczędzają na świątecznych dekoracjach. Organizowana jest tu też parada Św. Mikołajów, a wystawy sklepów zamieniają się w prawdziwe dzieła sztuki. Z całą pewnością możecie też wybrać się na poszukiwania prezentów.

Jeśli marzy wam się takie pocztówkowo-filmowe okoliczności, to sporo z nich faktycznie możecie odhaczyć w Nowym Jorku. Tylko nie zapomnijcie obejrzeć Kevina…

Foto: lazyllama / Shutterstock

Tu wszystko się zaczęło, czyli Betlejem i Jerozolima

Czy jest dla osób wierzących ważniejsze miejsce związane z Bożym Narodzeniem niż Bazylika Narodzenia Pańskiego w Betlejem? Wszak to właśnie tu według tradycji chrześcijańskiej, narodził się Jezus Chrystus. Oczywiście w świątecznym czasie zarówno Betlejem jak i Jerozolima przeżywają turystyczne oblężenie, ale to tylko świadczy o tym, jak istotnym miejscem są oba te miasta dla osób mocno związanych z tą religią.

Każdy, kto miał okazję spędzić święta w Ziemi Świętej, twierdzi, że było to niezwykłe przeżycie. Dodatkowo co roku miejscowi przygotowują przeróżne wydarzenia specjalne – od targów świątecznych, przez świąteczne pochody, koncerty bożonarodzeniowe, aż po pokazy fajerwerków.

Tylko ze śniegiem może być mały problem…

betlejem
Foto: Shujaa_777 / Shutterstock

Domek z piernika – nie dla łakomczuchów

Airbnb uwielbia oferować światu nietypowe noclegi. Tak jest i tym razem. W portalu pojawiła się opcja wynajęcia „bajkowego domku z piernika”. I choć w przeciwieństwie do czekoladowego domu, który naprawdę był wykonany z czekolady, ten jest piernikowy tylko z nazwy i wyglądu, to i tak świetnie sprawdzi się podczas okołoświątecznych wojaży.

Do samego domku prowadzi drewniany most otoczony lasek, a kolorowe witraże i kryty strzechą dach tylko pogłębiają uczucie, że trafiliśmy do jakiejś dziecięcej historyjki. Obiekt nie pomieści zbyt wielu osób, ale rodzice z dzieciakami będą się tu świetnie bawić.

W środku znajduje się piec do pizzy, ale gwarantujemy, że nie czyha przy nim żadna Baba Jaga. Nocleg bez żadnych obaw może rezerwować nawet każdy Jaś i każda Małgosia. Ofertę znajdziecie w portalu Airbnb.

Nie posiadasz konta w serwisie Airbnb? Załóż je i odbierz 138 PLN rabatu do wykorzystania przy wynajmie apartamentu w dowolnym miejscu na świecie.

domek z piernika
Foto: Airbnb

Święta pod palmą, czyli zawody surfingowe Św. Mikołajów

Lubicie święta, ale nie znosicie mrozu, śniegu i zimna? Możecie rozwiązać swój odwieczny problem i wybrać się na coroczne zawody surfingowe przy Salt Creek Beach w Południowej Kalifornii. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że nie ma w nich nic niezwykłego, ale jeśli dodam, że o trofeum walczy nie kto inny jak sam Św. Mikołaj wraz z wieloma naśladowcami, to sprawa przybiera zupełnie inny obrót.

I choć Św. Mikołaj w kąpielówkach nie brzmi jak coś bardzo tradycyjnego, to nie bez powodu każdego roku na te niezwykłe zawody w Dana Point ściągają tłumy! Tym bardziej, że poza świetną zabawą, wydarzenie ma charakter charytatywny. Niestety w tym roku już nie zdążycie, bo mimo że cała impreza jest bardzo świąteczna, to zawsze odbywa się pod koniec listopada. Warto jednak wpisać ją w kalendarz na przyszły rok.

surfujący mikołaj
Foto: Matej Kastelic / Shutterstock

Pasterka z papieżem w Watykanie

Bazylika Św. Piotra to jeden z najbardziej charakterystycznych kościołów świata. Codziennie odwiedzają ją tysiące turystów, ale niewielu ma okazję przeżyć tam przy okazji spotkanie z papieżem. W wigilijny wieczór nadarza się taka szansa. Jak co roku, pasterkę w słynnej bazylice poprowadzi głowa kościoła.

Wydarzenie rozpoczyna się 24 grudnia o 21.30. Jeśli jednak chcecie wziąć w nim udział, musicie wcześniej zadbać o wejściówki. Możecie je zarezerwować na stronie Prefektury Apostolskiej – są one bezpłatne. A komu nie uda się „załapać” zawsze może wybrać się na bożonarodzeniową mszę dzień później. Dokładnie w południe, na placu św. Piotra wszyscy zgromadzeni wierni otrzymają uroczyste błogosławieństwo Urbi et Orbi.

watykan
Foto: G.Evgenij / Shutterstock

Niemieckie jarmarki bożonarodzeniowe

Zapach grzanego wina i pierników, prószący śnieg, ciepłe lampki rozświetlające stoiska z rękodziełem, świąteczne piosenki i kolędy, które wpadają w ucho i nie chcą wyjść z głowy przez długie godziny – tak właśnie wyglądają jarmarki bożonarodzeniowe. Jedni je kochają, inni nie znoszą, ale nie można im odmówić jednego – trudno o bardziej świąteczne miejsca, które każdego roku przyciągałyby takie tłumy mieszkańców i turystów.

I właściwie nie ma znaczenia, czy wybierzecie Dortmund, w którym jest największa choinka na świecie, Bochum, w którym Św. Mikołaj przelatuje nad głowami odwiedzających, Kolonię, która ma największy targ bożonarodzeniowy w całych Niemczech czy Berlin, do którego łatwo i tanio dolecicie z wielu polskich miast. Każdy z nich dosłownie otuli was świąteczną atmosferą. Jeśli jednak nie po drodze wam do Niemiec, to nic straconego. Fenomenalne jarmarki bożonarodzeniowe odbywają się też m.in. w Pradze, Wiedniu czy Rydze.

jarmark świąteczny
Foto: FamVeld / Shutterstock

Aspen, St Moritz i wiele innych kurortów narciarskich

Zamiast siedzenia przy stole, marzy wam się aktywne spędzenie świąt, a w dodatku kochacie szusować na nartach lub snowboardzie? W takim razie najlepszą opcją dla was będzie wyjazd do najsłynniejszych kurortów narciarskich. Oczywiście świetne byłoby Aspen czy Sankt Moritz, które słynną z rozpieszczania tych najbogatszych, ale skromniejsze miejscowości też są niczego sobie! Ważne, żeby na miejscu były świetnie utrzymane stoki, zapas grzanego wina czy gorącej czekolady nie skończył się zbyt szybko, a gruby sweter prezentował się niczym najmodniejszy odzieżowy element sezonu.

O świąteczną atmosferę na pewno zadbają właściciele hoteli i domków na wynajem. Jeśli tylko stan konta pozwala, zaszalejcie i wybierzcie obiekt z kominkiem, wielką choinką i ciepłymi kocami w ramach wyposażenia, a wspomnienia niczym z teledysku „Last Christmas” zostaną z wami na długie lata. Tak jak i rachunek, który przyjdzie zapłacić na koniec. Ale przecież raz się żyje, czyż nie?

domek w alpach
Foto: ronstik / Shutterstock
Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Polecam odwiedzić Tivoli Garden Christmas Market w Kopenhadze :-) Wejście niestety płatne 130 DKK ale naprawdę warto! Miejsce na 4-5h chodzenia :-) Można tanio dolecieć liniami Ryanair z Gdańska za 39zł w jedną stronę. 
Martinuss, 27 listopada 2019, 23:18 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »