więcej okazji z Fly4free.pl

Gangsta rap i suchary. Tak szef pokładu zabawiał pasażerów lotu Ryanair z Warszawy do Gdańska

Foto: Fly4free.pl
Opóźnienie lotu o 3 godziny to żaden powód do radości dla pasażerów. Nerwową atmosferę w czasie rejsu krajowego rozładował „pan Jasiu” z obsługi pokładowej Ryanaira, który sypał żartami jak z rękawa.

Kto narzekał, że w Ryanairze nie ma systemu rozrywki pokładowej? Do nietypowej sytuacji doszło w zeszły wtorek, gdy wieczorny lot Ryanaira z Warszawy do Gdańska był opóźniony aż o 3 godziny. Maszyna, która miała wystartować o godzinie 20.20, ostatecznie wyleciała z lotniska Chopina po 23.30. Jak się można domyślać, pasażerowie nie byli w najlepszych nastrojach. Jednak wtedy do akcji wkroczył szef pokładu, czyli „pan Jasiu”, jak sam się przedstawił. I w ramach rekompensaty za opóźnienie zabrał się za rozładowywanie atmosfery. Początki były trudne.

– Przychodzi garbata baba do lekarza, a lekarz pyta: „Co pani się tak skrada?” – zagaił pan Jasiu, a w odpowiedzi usłyszał grobową ciszę. – Ten kawał wchodzi dopiero po chwilce, więc proszę o cierpliwość – stwierdził i niezrażony, zaczął opowiadać dalej.

Za drugim razem było już znacznie lepiej, a gdy przyszedł czas na serwis pokładowy – pan Jasiu zaczął rapować.

A, że na miejscu był niestrudzony reporter Fly4free.pl, kamera zarejestrowała co ciekawsze fragmenty występu.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
Myślę, że tego występu nie poowstydziłby sie nawet Drozda! A na serio to miło, że próbował ratować sytuację ;-)
ciociajagna, 16 sierpnia 2017, 14:39 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Fajnie, po mimo wkurzenia na opóźnienie, nerwowej atmosferze... taki sympatyczny gest ze strony załogi - brawo !!! No, ale ludzie oczywiście narzekali zapewne.... Zawsze jest możliwość ubiegania się o odszkodowanie za opóźnienie powyżej 180 min - przerabiałem to i warto powalczyć...
Krzysiekgd, 16 sierpnia 2017, 15:12 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Ten kto lata wieczorem na trasie WAW-GDN to wie że to już standard, opowieści o Kubusiu Puchatku itp itd
joael, 16 sierpnia 2017, 15:29 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Krzysiekgd Fajnie, po mimo wkurzenia na opóźnienie, nerwowej atmosferze… taki sympatyczny gest ze strony załogi – brawo !!! No, ale ludzie oczywiście narzekali zapewne…. Zawsze jest możliwość ubiegania się o odszkodowanie za opóźnienie powyżej 180 min – przerabiałem to i warto powalczyć…
Wylądował 0:11. Jeśli otworzył drzwii przed 0:16, to odszkodowanie nie przysługuje.
rattaman, 16 sierpnia 2017, 15:38 | odpowiedz
Avatar użytkownika
rattaman
Krzysiekgd Fajnie, po mimo wkurzenia na opóźnienie, nerwowej atmosferze… taki sympatyczny gest ze strony załogi – brawo !!! No, ale ludzie oczywiście narzekali zapewne…. Zawsze jest możliwość ubiegania się o odszkodowanie za opóźnienie powyżej 180 min – przerabiałem to i warto powalczyć…
Wylądował 0:11. Jeśli otworzył drzwii przed 0:16, to odszkodowanie nie przysługuje.
Liczy się czas dotknięcia kołami pasa przy lądowaniu.
premium, 16 sierpnia 2017, 16:54 | odpowiedz
Avatar użytkownika
trasa WAW-GDN to chyba najbardziej opóźniona trasa, na której latałem. I już latać nie będę.
amon34, 16 sierpnia 2017, 17:07 | odpowiedz
Avatar użytkownika
"Opóźnienie lotu o 3 godziny to żaden powód do radości dla pasażerów" Inaczej sprawa ma się z ludźmi z f4f, którzy już liczą na co wydadzą 250€ z odszkodowania ;)
apadlo, 16 sierpnia 2017, 19:18 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Leciałem z tym stewardem do GC, w grudniu. Godzine opiwadał o życiu :) rewelacja !
Yuhri, 16 sierpnia 2017, 20:09 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »