Fontanna di Trevi znów dostępna. Ale są limity i… godziny otwarcia
Władze Rzymu zdecydowały się zamknąć fontannę di Trevi, aby poddać ją gruntownej konserwacji. Turyści musieli więc pogodzić się z tym, że przez trzy miesiące nie mogli w pełni podziwiać niezwykłego zabytku z XVIII wieku. Teraz w końcu zniknęły rusztowania i barierki. Niestety odwiedzanie fontanny, jakie znaliśmy sprzed remontu przechodzi właśnie do historii.
Ayia Napa od 1839 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Sharm El Sheikh od 2435 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Monastir od 2369 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Przede wszystkim zostają wprowadzone limity odwiedzających. Jednocześnie przy fontannie będzie mogło przebywać maksymalnie 400 osób. To spora zmiana, bowiem przed remontem zabytek odwiedzało nawet 12 tysięcy osób dziennie.
– Wprowadzamy limity odwiedzających. Pozwoli to wszystkim cieszyć się fontanną w pełnym stopniu, bez tłumów i bez zamieszania – podsumował w trakcie otwarcia Roberto Gualtieri, burmistrz Wiecznego Miasta.
Równie ważną i dość zaskakującą zmianą są… godziny otwarcia fontanny. Przez większość tygodnia mogą odwiedzać ją jedynie od 9 do 21, a w poniedziałek i piątek jeszcze krócej – od 11 do 21.
To nie jedyne obostrzenia, choć część z nich obowiązywała jeszcze przed renowacją – w pobliżu fontanny nie można palić papierosów, nie można także siadać na jej brzegu ani jeść i pić – zarówno przy samej fontannie, jak i na okalających ją schodach. Nadal jednak można spacerować wzdłuż fontanny, robić sobie zdjęcia na jej tle, a co ważniejsze – wrzucać monety, które mają zagwarantować szczęście, miłość lub powrót do Rzymu. To istotny element, bowiem każdego roku Rzym wyławia z fontanny średnio 10 tysięcy euro każdego tygodnia. Trafiają one do Caritasu i są wykorzystywane do wsparcia ubogich.
Rzym coraz intensywniej rozważa też plan wprowadzenia opłaty za odwiedzenie fontanny di Trevi. Według wstępnych informacji opłata ma być symboliczna i wynosić 1 euro. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy opłaty miały by się pojawić i czy będą obowiązywać przez cały dzień.
Wieczne Miasto podkreśla także, że nowe limity i obostrzenia są programem pilotażowym, a zasady mogą się jeszcze zmieniać – także zliberalizować.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?