„To będzie zupełnie inna linia lotnicza”. Gigantyczna inwestycja, podwojenie floty i… wejście do Polski!
Wejście Etihada do Polski i ogłoszenie lotów z Warszawy było jedną z najważniejszych informacji branżowych w ostatnich miesiącach. Przewoźnik był bowiem jedynym brakującym elementem – po Qatar Airways i Emirates – który dopełniłby słynne lotnicze trio z Zatoki Perskiej na Lotnisku Chopina.
- Hurghada od 2164 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
- Majorka od 2000 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
- Zakynthos od 2481 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Teraz okazuje się, że zamiary debiutującej w Polsce linii lotniczej są naprawdę spektakularne. Przewoźnik zamierza zainwestować w swój rozwój aż 7 miliardów dolarów, a imponujący plan ma zostać zrealizowany zaledwie w 5 lat.
Przede wszystkim przewoźnik zamierza podwoić flotę swoich samolotów. Z 92 maszyn, które już latają w barwach Etihad do aż 170 – jeszcze przed końcem 2030 roku. Z kolei dotychczasowe samoloty mają przejść modernizację – szczególnie Boeingi 777 (to już do 2026 roku!). Pasażerowie mogą spodziewać się m.in. lepszego wi-fi i większej liczby miejsc w klasie biznes.
Antonoaldo Neves, dyrektor generalny przyznał, że taka decyzja wynika przede wszystkim z kłopotów na rynku produkcji samolotów. Podkreślił, że dostępność nowych maszyn jest ograniczona, a modernizacja tych posiadanych pozwala utrzymać pozycję w branży i rozwijać się w przyszłości.
Przeprojektowaniu i udoskonaleniu ma zostać poddana także obsługa klienta, która już teraz oceniana jest przecież bardzo wysoko. Klienci mają spodziewać się „zupełnie innej linii lotniczej” – obiecał Etihad.
Najważniejszym kierunkiem rozwoju ma być Azja Południowo-Wschodnia i… Europa, a więc możemy spodziewać się dobrych wiadomości także dla nas.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?