Wielbiciele mocnych wrażeń w parkach rozrywki w ostatnim czasie nie mają na co narzekać. Nie minęły jeszcze trzy miesiące od otwarcia najwyższego drewnianego rollerocasteru świata, którym można przejechać się w Energylandii, a obiekt już poinformował, że na przyszły rok szykuje kolejną atrakcję.
Nowy rollerocaster będzie częścią zupełnie nowej strefy Aqualantis, która właśnie jest budowana na terenie parku. Znamy jednak sporo szczegółów na temat nowej atrakcji. Przejażdżka, która kryje się pod nazwą „Abyssus” to kolejka typu shockwave.
Co to znaczy dla przeciętnego użytkownika? Że przeżyje tzw. podwójny wystrzał podczas jednej jazdy. Kiedy na trasie wagonik wraz z pasażerami zwolni, drugi „strzał” ponownie go rozpędzi. Nie zabraknie też tego, co wielbiciele nerwowego śmiechu i krzyków w niebogłosy lubią najbardziej, czyli inwersji. Zgodnie z projektem będzie ich aż pięć na trasie przejazdu. To te momenty, w których kolejka obraca się do góry nogami.
Jeśli dacie radę otworzyć oczy, nie zabraknie też pięknych widoków i elementów dekoracyjnych. W otoczeniu Abyssusa mają znaleźć się wodospady, fontanny i sztuczne jeziora. Jednak mimo, że cała konstrukcja będzie znajdowała się w wodzie, ten rollercoaster na pewno was nie zmoczy. Będzie to tylko aranżacja miła dla oka bez dodatkowych atrakcji.
Poza tym Double Launch coaster będzie rozpędzał się do 100 km/h, a cała trasa ma mieć 1316 m. Wagoniki będą lawirować nawet 38 metrów nad ziemią. W każdym przejeździe może uczestniczyć maksymalnie 16 osób.
Projekt wykonała firma Vekoma z Holandii. Otwarcie nowego rollerocastera zaplanowano na przyszły rok.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?