Inni masowo kasują loty, a Emirates kwitnie! Podstawią samoloty na 500 osób, zwiększą o 40 proc. liczbę lotów
O problemach europejskich linii, które nie są w stanie konkurować z chińskimi przewoźnikami na trasach do Państwa Środka i kasują swoje trasy do tego kraju, pisaliśmy już na naszych łamach kilka razy. Na ten ruch zdecydowało się już kilku dużych przewoźników, m.in. LOT, Lufthansa, SAS czy British Airways, a powód zawsze jest ten sam. Z powodu zamknięcia rosyjskiej przestrzeni powietrznej na skutek sankcji przewoźnicy z Europy muszą latać do Chin okrężną drogą, przez co ich połączenia trwają znacznie dłużej i są zdecydowanie droższe. Tego problemu nie mają zaś przewoźnicy z Chin, którzy mocno zwiększają swoją ofertę lotów. Ale okazuje się, że nie tylko chińskie linie zyskują na problemach linii w Europie.
Costa Brava od 1800 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Ostrawa)
Pafos od 2482 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Dahab od 2576 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Jak czytamy w Bloombergu, bardzo mocno wzrost zainteresowania lotami do Chin notuje tez linia Emirates, która przewozi pasażerów przez swój hub w Dubaju. Jak czytamy, zainteresowanie lotami jest tak duże, że wkrótce linia podmieni samoloty na swoich trzech trasach do Państwa Środka na większe. Obecnie na trasach z Dubaju do Pekinu. Guangzhou i Szanghaju przewoźnik lata zabierającymi na pokład 350 pasażerów Airbusami A350, ale już wkrótce zastąpią je Airbusy A380, które pomieszczą nawet 500 podróżnych.
Oprócz tego linia Emirates planuje zwiększyć liczbę lotów o ok. 40 procent. Jak tłumaczy dyrektor operacyjny Emirates Adnan Kazim, przewoźnik ściśle współpracuje z władzami w Pekinie w tej sprawie.
Obecnie przewoźnik lata z Dubaju do Chin 5 razy dziennie i 35 razy w tygodniu (po 2 loty dziennie do Pekinu i Szanghaju plus jeden lot dziennie do Guangzhou). Przewoźnik otrzymał już jednak wstępną zgodę na zwiększenie liczby lotów do 49 rotacji tygodniowo. Dodatkowe prawa zostaną przeznaczone na zwiększenie częstotliwości lotów na obecnych trasach lub uruchomienie zupełnie nowych połączeń.