Emirates rozszerza listę przedmiotów zakazanych. Z tymi rzeczami nie wpuszczą cię na pokład
Nowe reguły dotyczące kwestii bezpieczeństwa zostały wprowadzone kilka tygodni po wydarzeniach w Libanie. Chodzi tu o wykonaną w połowie września detonację ukrytych w pagerach materiałów wybuchowych, które niemal jednocześnie eksplodowały, zabijając kilkudziesięciu członków Hezbollahu. Dzień później taki sam skoordynowany wybuch dotyczył krótkofalówek. Według zachodnich mediów za tą akcją stały izraelskie służby.
Hurghada od 2144 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Sharm El Sheikh od 2877 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Pafos od 2529 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Modlin)
W związku z tymi wydarzeniami linie Emirates wprowadziły zakaz przewożenia w bagażu pagerów jak i krótkofalówek.
„Takie przedmioty, znalezione w bagażu podręcznym lub rejestrowanym pasażerów, zostaną skonfiskowane przez policję w Dubaju” – czytamy w komunikacie prasowym. Zakaz dotyczy zarówno bagażu kabinowego jak i rejestrowanego.
Przewoźnik z Dubaju poinformował jednocześnie o zmianach w swojej siatce połączeń na Bliskim Wschodzie. Od 6 października Emirates wznowi loty z i do jordańskiego Ammanu, ale loty z i do Iraku oraz Iranu pozostaną zawieszone przynajmniej do 8 października. Z kolei loty do Bejrutu pozostaną zawieszone przynajmniej do 15 października, a loty do Tel Awiwu – zawieszone na czas nieokreślony.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?