Nowa linia wchodzi do klubu najdłuższych lotniczych tras świata. Lot potrwa ponad 17 godzin!
O planach uruchomienia takiego połączenia izraelski przewoźnik informował już w 2019 roku, jednak potem na drodze stanęło wiele przyczyn, z pandemią koronawirusa na czele. Tak naprawdę jednak drogę do uruchomienia tej trasy przyspieszyła niedawna decyzja Arabii Saudyjskiej i Omanu, które otworzyły swoje przestrzenie powietrzne dla przewoźników z Izraela. Brak konieczności wytyczania okrężnych tras lotu oznacza, że to połączenie jest możliwe.
I dlatego dopiero teraz udało się dopiąć wszystkie szczegóły – w czwartek linia El Al ogłosiła, że połączenie wystartuje najpewniej w czerwcu 2024 roku. Na razie podpisano tylko list intencyjny w tej sprawie, nie ma więc szczegółowego rozkładu. Wiemy jednak, że loty na tej trasie będą realizowane 3 razy w tygodniu.
Połączenie będzie realizowane Dreamlinerami 787-9, a najciekawsze w tej trasie jest to, że będą na niej realizowane jedne z najdłuższych bezpośrednich lotów na świecie. Odległość między lotniskami w Tel Awiwe i Melbourne to 8535 mil morskich, czyli 15806 kilometrów. Co to oznacza? Ze wstępnych danych wynika, że czas lotu z Izraela to grubo powyżej 15 godzin, a loty powrotne z Australii potrwają nawet powyżej 17 godzin.
Obecnie najdłuższą lotniczą trasą świata jest połączenie linii Singapore Airlines z Singapuru na nowojorskie lotnisko JFK. Czas lotu wynosi w tym przypadku ok. 18,5 godziny.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?