easyJet inwestuje w elektryczne samoloty. Na krótkich trasach może tym wykosić Ryanaira i konkurencję. Kiedy pierwsze loty?

Firma Wright Electric złożyła wniosek o patent na „nowatorski projekt silnika” do zasilania elektrycznego samolotu pasażerskiego dla linii easyJet. Informacje potwierdzili także przedstawiciele brytyjskiego przewoźnika. Samoloty z napędem na prąd miałyby obsługiwać 20 proc. lotów linii – wynika z informacji CNN.

Producent skończył testy dwuosobowego samolotu z silnikiem elektrycznym, z zamiarem wprowadzenia w przyszłym roku 9-osobowej maszyny o identycznym zasilaniu. Następnie Wright Electric przystąpi do prac i testów nad większymi samolotami, które będą zabierały na pokład kolejno 50, 150 i 180 pasażerów. Ten ostatni model pod względem liczby pasażerów jest właśnie docelowo w kręgu zainteresowań easyJet. Jak podaje agencja Reutersa, powinien wejść do służby do 2030 roku.

– Dwuosobowy samolot już lata, w przyszłym roku w powietrze wzbije się dziewięcioosobowy. To pokazuje, że elektryczne latanie staje się rzeczywistością i nie jest tylko w fazie pomysłów. Jesteśmy bardzo podekscytowani faktem, że możemy być częścią projektu przyszłości, który nie będzie uzależniony od paliwa lotniczego – powiedział Johan Lundgren, szef easyJet.

Tradycyjne samoloty krótkodystansowe mają przeważnie dwa silniki odrzutowe, natomiast projektowany samolot elektryczny posiadałby kilka mniejszych silników pod każdym ze skrzydeł, które będą zasilane akumulatorami. Zasięg maszyn szacuje się na około 500 km, co oznacza, że mogłyby być wykorzystywane na lotach z Londynu do Amsterdamu – jednej z najbardziej obleganych tras w Europie. Według inżynierów może być to więc idealne połączenie do wykorzystania projektowanej technologii.

Wright Electric przewiduje, że samoloty elektryczne będą w 50 proc. cichsze i 10 proc. tańsze w eksploatacji niż obecnie latające maszyny. Obecnie firma koncentruje się na ulepszeniu akumulatorów i poprawie parametrów wydajności skrzydeł. Wszystko, aby dostosować projekt do jak najlepszej współpracy z silnikami elektrycznymi.

– Jesteśmy bardzo podekscytowani tym co wydarzy się w przyszłym roku. EasyJet jest fantastycznym partnerem i nie możemy się doczekać, aby pomóc linii we wprowadzeniu niskoemisyjnego i cichszego lotnictwa – dodał Jeffrey Engler, dyrektor wykonawczy Wright Electric.

Samolot zostanie zaprojektowany przez Darolda Cummingsa, inżyniera i konsultanta, który wcześniej pracował dla Boeinga i amerykańskiego Departamentu Obrony.

Firma Wright Electric została założona w 2016 roku przez zespół naukowców oraz inżynierów z branży lotniczej i kosmonautyki, pracujących wcześniej w NASA, Boeingu i Cessnie. Otrzymał on dofinansowanie z Harvard University i inkubatora rozruchowego Y Combinator, który pomógł w finansowaniu takich firm Dropbox, Reddit i Airbnb. EasyJet nie ujawnił finansowych warunków współpracy ze startupem.