więcej okazji z Fly4free.pl

Czemu jedzenie i picie na pokładzie jest tak koszmarnie drogie? Najdroższe – oczywiście w tanich liniach

Foto: Fot. Air Berlin
Tanie linie lotnicze sprzedają napoje i przekąski w samolotach nawet 3 razy drożej niż w sklepach, choć w niektórych przypadkach przebitka sięga nawet 1000 procent – czytamy w „Guardianie”. Jakie produkty są najdroższe i czego należy się wystrzegać?

Brytyjczycy przebadali ceny w 6 tanich liniach lotniczych działających na Wyspach. Wynik nie jest zaskakujący – linie lotnicze zdzierają z pasażerów ile tylko mogą na posiłkach i napojach. Z zestawienia, w którym pod lupę brano takie linie jak easyJet, Flybe czy Monarch okazało się, że zdecydowanie najdroższe menu serwuje swoim klientom słynący z najtańszych biletów Ryanair.

Irlandczycy zdecydowanie najwięcej kasują za butelkę wody czy małą paczkę żelków – to 2,34 funta, czyli prawie 13 zł. Niewiele taniej – 1,96 funta kosztuje mała (250 ml) puszka coca-coli albo czekoladowy batonik – 1,56 funta.

onboa

Porównanie cen w tanich liniach lotniczych. Źródło: Guardian.

Rywale Ryanaira nie są o wiele tańsi – Jet2 serwuje np. małą puszkę piwa w cenie 4,20 funta (23 zł), podczas gdy duże piwo kupowane w brytyjskim supermarkecie kosztuje mniej niż 1 funt.

Przewoźnicy tłumaczą się, że porównywanie ich do supermarketów jest błędem.

„Nasze produkty serwujemy w podobnej jakości i cenach jak kawiarnie. Na przykład mały napój kosztuje u nas 1,80 funta, ale pasażer otrzymuje go w szklance z lodem. To poziom porównywalny do kawiarni, baru albo restauracji i dlatego naszych cen nie należy porównywać z supermarketami” – czytamy w komunikacie easyJet.

W tekście „Guardiana” pojawia się też przedstawiciel Ryanair, który tłumaczy, że klienci nie muszą przecież kupować niczego na pokładzie, mogą sami wnosić swoje jedzenie na pokład.

To jednak tylko po części prawda, bo nie dotyczy np. napojów. W myśl unijnych przepisów przez bramki bezpieczeństwa nie można przenosić płynów (np. wody) w pojemnikach większych niż 100 ml. To zaś oznacza, że pasażerowie skazani są albo na samolot albo zakupy w lotniskowych sklepach, gdzie ceny kształtują się na podobnym poziomie, a często są nawet wyższe.

I mimo negocjacji prowadzonych przez Komisję Europejską, która chce wprowadzić na wszystkich lotniskach maksymalną cenę 1 euro za 0,5-litrową butelkę wody nie wygląda, aby miało się to na razie zmienić.

A jak jest w Polsce? LOT wyróżnia się na plus

Sprawdziliśmy, ile trzeba zapłacić za jedzenie i picie na pokładach najpopularniejszych przewoźników w Polsce. Tu też okazało się, że najdroższy jest Ryanair, gdzie za kawę, czekoladę lub herbatę trzeba zapłacić po 3 euro. Także 3 euro kosztuje mała woda, a gazowany napój w puszce kosztuje 2,5 euro (ale jest to puszka o pojemności 0,25 l., a nie standardowe 0,33).

Drogie są też alkohole – małe piwo lub cydr kosztują 4,50 euro, za małe wino trzeba zapłacić 6 euro.

Podobnie ma się sprawa z kanapkami – standardowa kanapka kosztuje 4,50 euro, za ciepłe panini z warzywami lub szynką i serem trzeba zapłacić o 1 euro więcej. Stosunkowo najdrożej wychodzi zakup w samolocie czekoladowych batonów – za Snickersa czy Twixa trzeba zapłacić aż 2 euro. Cennik Ryanaira można zobaczyć np. tutaj.

Nieco taniej jest w Wizzair. Herbata, kawa czy czekolada kosztują po 2 euro. Tyle samo trzeba zapłacić za półlitrową butelkę wody mineralnej lub mały napój w puszce. Małe piwo kosztuje 3 euro, a wino czy mała buteleczka czegoś mocniejszego – po 4 euro.

4 euro kosztuje też kanapka, np. bagietka z szynką i serem lub kurczakiem. Za małą paczkę chipsów trzeba zapłacić 3 euro, a za batonika – 1 euro. Menu Wizzaira można obejrzeć TUTAJ.

A jak jest w LOT? Nasz narodowy przewoźnik od połowy 2013 r. zrezygnował z darmowych posiłków na pokładzie na krótkich i średnich trasach, tłumacząc to trudną sytuacją firmy i chęcią zwiększenia przychodów. Od tej pory za darmo na pokładzie LOT można otrzymać tylko wodę i batonika. Jednak z drugiej strony jedzenie i napoje w LOT są faktycznie tańsze niż w tanich liniach.

I tak, za kawę i herbatę na pokładzie zapłacimy 6 zł, za napoje i soki (w małych opakowaniach) po 5 zł. Z kolei mała puszka piwa lub cydr to koszt 8 zł, a wino – 10 zł.

Droższe niż w Wizzair są czekoladowe batony – po 6 zł, taniej zapłacimy za to za kanapki – bagietka z kurczakiem lub szynką i serem kosztuje 12 zł, a ciepły wrap z kurczakiem 15 zł.

Choć zawsze jest druga strona medalu (i nie chodzi nawet o ceny biletów) – tanie linie oferują zestawy promocyjne, np. kupując batona z kawą czy napojem zapłacimy taniej. W LOT nie ma takiej możliwości.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Dla Polaków to wysokie ceny. Ale dla Francuza, Niemca, Belga czy kogoś ze Skandynawii to batonik za 1.2 GBP nie robi wrażenia. Woda za 2 funty też nie bo niemal w każdej restauracji mają podobne ceny. Niestety dla nas jest już drogo, tym bardziej gdy zechcemy porównać z cenami z marketu. Zresztą dla mnie dużo większym problemem są wysokie ceny na lotniskach. I niestety polskie lotniska wcale nie są atrakcyjne cenowo :/
rydzo, 29 lutego 2016, 18:32 | odpowiedz
dlatego ja zawsze biore wode z kranu z lotniska na poklad, przepyszna jest, na prawde polecam kazdemu :)
Kaja, 29 lutego 2016, 18:34 | odpowiedz
Avatar użytkownika
tyle ludzi na forum lata i codziennie można by takie zestawienie zrobić dla polskich podróżników a w czambuł kopiować z jakichś zagramanicznych źródeł. no ale to trzeba chcieć...
namteH, 29 lutego 2016, 18:34 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Doedukujcie się bo są w LOT zestawy, np z winem
BuBy, 29 lutego 2016, 18:35 | odpowiedz
airasia - zamawiasz cieple jedzenie bukując bilety, cena jakies 120 batów czyli ok 2 funty czyli ok 12 zł. za ciepłe jedzenie! to jest hit :) pamietam jak planowalem swoja pierwsza podroz do azji i bukujac bilety pol roku przed wyjazdem juz wybieralem sobie co bede jadl :) no i te niskie ceny, a to przeciez low cost!
tck, 29 lutego 2016, 18:36 | odpowiedz
Lecąć LOTem długodystansowym (9700km) zapytałem się naszej stewardeski czy jest możliwość dokupienia dodatkowej porcji tego darmowego żarcia co dają na obiad. Babeczka odpowiedziała, że niestety nie ma już, ale zaraz przyniesie mi trochę inne danie. Zgadnijcie jakie? Cały zestaw obiadowy z łososiem i sałatkami :D I mało tego nie chciała zapłaty. Oznajmiła, że mieli nadmiar ;)
Podrurznik, 29 lutego 2016, 18:46 | odpowiedz
Sposób na bezpłatny napój w samolocie jest bardzo prosty sposób. W bagaż podręczny wkładamy w domu pustą butelkę po wodzie mineralnej. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do łazienki i tankujemy butelkę czystą wodą z kranu. Następnie w samolocie delektujemy się darmowym napojem. Możemy też mieć w samolocie taniego drinka. Przygotowujemy wcześniej w domu jedną lub kilka buteleczek 100ml. Napełniamy je ulubionym alkoholem. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do sklepu i kupujemy 1l colę, fantę lub sprite. Otwieramy butelkę i upijamy 100ml a następnie uzupełniamy do pełna z wcześniej przygotowanych w domu małych buteleczek. W samolocie nie musimy się nawet za bardzo chować, bo przecież mamy w reku butelkę wyglądającą jak zwykły napój ;) Sam wiele razy te sposoby stosowałem :)
ohek, 29 lutego 2016, 18:54 | odpowiedz
W LOT jest promocja z kanapką i kawą, o ile się nie mylę. Może są jeszcze jakieś, nie pamiętam, ale ta jest na bank.
Lotnik, 29 lutego 2016, 18:56 | odpowiedz
LotnikW LOT jest promocja z kanapką i kawą, o ile się nie mylę. Może są jeszcze jakieś, nie pamiętam, ale ta jest na bank.
A kiedy ostatnio leciales że miałeś zestaw w LOT??
On_wawa84, 29 lutego 2016, 19:27 | odpowiedz
Avatar użytkownika
ohekSposób na bezpłatny napój w samolocie jest bardzo prosty sposób. W bagaż podręczny wkładamy w domu pustą butelkę po wodzie mineralnej. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do łazienki i tankujemy butelkę czystą wodą z kranu. Następnie w samolocie delektujemy się darmowym napojem.Możemy też mieć w samolocie taniego drinka. Przygotowujemy wcześniej w domu jedną lub kilka buteleczek 100ml. Napełniamy je ulubionym alkoholem. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do sklepu i kupujemy 1l colę, fantę lub sprite. Otwieramy butelkę i upijamy 100ml a następnie uzupełniamy do pełna z wcześniej przygotowanych w domu małych buteleczek. W samolocie nie musimy się nawet za bardzo chować, bo przecież mamy w reku butelkę wyglądającą jak zwykły napój ?Sam wiele razy te sposoby stosowałem
Czemu go minusujecie, toż to geniusz :)
rafgrzeg, 29 lutego 2016, 19:31 | odpowiedz
ohekSposób na bezpłatny napój w samolocie jest bardzo prosty sposób. W bagaż podręczny wkładamy w domu pustą butelkę po wodzie mineralnej. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do łazienki i tankujemy butelkę czystą wodą z kranu. Następnie w samolocie delektujemy się darmowym napojem.Możemy też mieć w samolocie taniego drinka. Przygotowujemy wcześniej w domu jedną lub kilka buteleczek 100ml. Napełniamy je ulubionym alkoholem. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do sklepu i kupujemy 1l colę, fantę lub sprite. Otwieramy butelkę i upijamy 100ml a następnie uzupełniamy do pełna z wcześniej przygotowanych w domu małych buteleczek. W samolocie nie musimy się nawet za bardzo chować, bo przecież mamy w reku butelkę wyglądającą jak zwykły napój ?Sam wiele razy te sposoby stosowałem
no można ?? pewnie że można ,polak sobie poradzi hehe
ddd, 29 lutego 2016, 19:32 | odpowiedz
ohekSposób na bezpłatny napój w samolocie jest bardzo prosty sposób. W bagaż podręczny wkładamy w domu pustą butelkę po wodzie mineralnej. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do łazienki i tankujemy butelkę czystą wodą z kranu. Następnie w samolocie delektujemy się darmowym napojem.Możemy też mieć w samolocie taniego drinka. Przygotowujemy wcześniej w domu jedną lub kilka buteleczek 100ml. Napełniamy je ulubionym alkoholem. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do sklepu i kupujemy 1l colę, fantę lub sprite. Otwieramy butelkę i upijamy 100ml a następnie uzupełniamy do pełna z wcześniej przygotowanych w domu małych buteleczek. W samolocie nie musimy się nawet za bardzo chować, bo przecież mamy w reku butelkę wyglądającą jak zwykły napój ?Sam wiele razy te sposoby stosowałem
Co za cebula... szkoda tych patu groszy na normalne zalatwienie sprawy?
jarem, 29 lutego 2016, 19:41 | odpowiedz
ohekSposób na bezpłatny napój w samolocie jest bardzo prosty sposób. W bagaż podręczny wkładamy w domu pustą butelkę po wodzie mineralnej. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do łazienki i tankujemy butelkę czystą wodą z kranu. Następnie w samolocie delektujemy się darmowym napojem.Możemy też mieć w samolocie taniego drinka. Przygotowujemy wcześniej w domu jedną lub kilka buteleczek 100ml. Napełniamy je ulubionym alkoholem. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do sklepu i kupujemy 1l colę, fantę lub sprite. Otwieramy butelkę i upijamy 100ml a następnie uzupełniamy do pełna z wcześniej przygotowanych w domu małych buteleczek. W samolocie nie musimy się nawet za bardzo chować, bo przecież mamy w reku butelkę wyglądającą jak zwykły napój ?Sam wiele razy te sposoby stosowałem
100 ml buteleczki z żołądkową gorzką nie trzeba popijac. Wygląda i smakuje jak syrop. Wlanie jej do np,sprite czy coli to grzech, Takie wódeczki ,jak i inne na kontroli przechodzą bez problemu,sa dostepne w każdym sklepie z alkoholem za ok 5 zł
andrzej, 29 lutego 2016, 20:04 | odpowiedz
Porównanie ceny kawy w Ryanair i Wizz jest bez sensu przecież to zupełnie inny produkt tym razem na korzyść Ryanair. No i prawdą jest, że w samolotach będzie drożej niż w sklepach bo musi być, na czymś trzeba zarobić. Z drugiej strony jak ktoś chce tanio to może nic nie kupować, zacisnąć zęby, zamknąć oczy, założyć słuchawki i leeeeecieć :)
Robert, 29 lutego 2016, 22:12 | odpowiedz
Lecąc z Colombo do Male (Malediwy) - lot trwa 1 godz. 15 ' - dostaje się ciepły posiłek plus napój + kawa, herbata. Srilankan Airways. SUPER!!!
Lankijka, 29 lutego 2016, 22:35 | odpowiedz
tckairasia – zamawiasz cieple jedzenie bukując bilety, cena jakies 120 batów czyli ok 2 funty czyli ok 12 zł. za ciepłe jedzenie! to jest hit pamietam jak planowalem swoja pierwsza podroz do azji i bukujac bilety pol roku przed wyjazdem juz wybieralem sobie co bede jadl no i te niskie ceny, a to przeciez low cost!
No, a do tego ta adrenalina, czy dolecimy tym złomem
/:\, 29 lutego 2016, 22:38 | odpowiedz
RobertPorównanie ceny kawy w Ryanair i Wizz jest bez sensu przecież to zupełnie inny produkt tym razem na korzyść Ryanair.No i prawdą jest, że w samolotach będzie drożej niż w sklepach bo musi być, na czymś trzeba zarobić. Z drugiej strony jak ktoś chce tanio to może nic nie kupować, zacisnąć zęby, zamknąć oczy, założyć słuchawki i leeeeecieć
Zgadzam się. Wpierw ludzie chcą tanie bilety, a potem narzekają, że drogie jedzenie. Nikt kupować nie każe, a z czegoś linie muszą czerpać zysk. Bo na pewno nie z biletu za 9 zł. A to czy ktoś coś kupi na pokładzie to już sprawa poboczna. Jak dla mnie mogą być wysokie ceny w samolotach, grunt by bilety były tanie.
/:\, 29 lutego 2016, 22:46 | odpowiedz
Avatar użytkownika
dla Norwega małe piwo za 20 zł to jak za pół darmo
logis, 1 marca 2016, 6:32 | odpowiedz
Nie chciałbym nikogo urazić ale trzeba mieć nasrane,żeby w ogóle cokolwiek kupować w czasie 2 godzinnego lotu.Tu już nawet nie chodzi o te 10 czy 12 zł za piwo
normalny, 1 marca 2016, 8:47 | odpowiedz
rydzo(...)Zresztą dla mnie dużo większym problemem są wysokie ceny na lotniskach. I niestety polskie lotniska wcale nie są atrakcyjne cenowo :/
Czy może zna ktoś sprawę od podszewki? Co ma wpływ na wysokie ceny w sklepikach na lotnisku? Czy dlatego, że pasażer nie ma wyjścia (przepisy) i tak kupi? Czy może ceny najmu powierzchni są horrendalnie wysokie i przekłada się to na ceny? Czy jest drogo u nas, bo wszędzie jest drogo? Artykuły, które nie są objęte restrykcją na bramkach są w normalnej cenie (prasa itp) więc jakoś mogą na tym zarabiać. Przy płaceniu jest ta niepewność, kto w tym momencie doi kasę ;)
Tommi, 1 marca 2016, 10:28 | odpowiedz
Na lotnisku w Pekinie za kontrolą bezpieczeństwa jest specjalny punkt gdzie można zupełnie za darmo zatankować do własnej butelki dowolną ilość pitnej wody. Można? Można! Niech nas UE nie czaruje swoimi regulacjami nt maksymalnej ceny butelki wody. Koszt dla lotniska utrzymania takiego ujęcia jest pomijalne mały, to jest tylko kwestia chęci i postawienia się lobby lotniskowych sklepów.
dykuman, 1 marca 2016, 10:29 | odpowiedz
rafgrzeg
ohekSposób na bezpłatny napój w samolocie jest bardzo prosty sposób. W bagaż podręczny wkładamy w domu pustą butelkę po wodzie mineralnej. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do łazienki i tankujemy butelkę czystą wodą z kranu. Następnie w samolocie delektujemy się darmowym napojem.Możemy też mieć w samolocie taniego drinka. Przygotowujemy wcześniej w domu jedną lub kilka buteleczek 100ml. Napełniamy je ulubionym alkoholem. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do sklepu i kupujemy 1l colę, fantę lub sprite. Otwieramy butelkę i upijamy 100ml a następnie uzupełniamy do pełna z wcześniej przygotowanych w domu małych buteleczek. W samolocie nie musimy się nawet za bardzo chować, bo przecież mamy w reku butelkę wyglądającą jak zwykły napój ?Sam wiele razy te sposoby stosowałem
Czemu go minusujecie, toż to geniusz
jak typowy polus za ktorego tylko sie wstydzic. A zebu nawiezc wiecej rzeczy zakladasz 3 kurtki na raz? I buty na sandaly?
Mat, 1 marca 2016, 10:32 | odpowiedz
ohekSposób na bezpłatny napój w samolocie jest bardzo prosty sposób. W bagaż podręczny wkładamy w domu pustą butelkę po wodzie mineralnej. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do łazienki i tankujemy butelkę czystą wodą z kranu. Następnie w samolocie delektujemy się darmowym napojem.Możemy też mieć w samolocie taniego drinka. Przygotowujemy wcześniej w domu jedną lub kilka buteleczek 100ml. Napełniamy je ulubionym alkoholem. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do sklepu i kupujemy 1l colę, fantę lub sprite. Otwieramy butelkę i upijamy 100ml a następnie uzupełniamy do pełna z wcześniej przygotowanych w domu małych buteleczek. W samolocie nie musimy się nawet za bardzo chować, bo przecież mamy w reku butelkę wyglądającą jak zwykły napój ?Sam wiele razy te sposoby stosowałem
Nie można wnosić nawet pustych butelek o pojemności większej niż 100 ml
Gosia, 1 marca 2016, 10:35 | odpowiedz
Avatar użytkownika
W USA wszyscy oczekujący na przejście przez kontrolę bezpieczeństwa są zachęcani do przechodzenia z pustymi butelkami po napojach i napełnienia ich ogólnodostępną, darmową wodą tuż za security.
qbaurban, 1 marca 2016, 10:40 | odpowiedz
Gosia
ohekSposób na bezpłatny napój w samolocie jest bardzo prosty sposób. W bagaż podręczny wkładamy w domu pustą butelkę po wodzie mineralnej. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do łazienki i tankujemy butelkę czystą wodą z kranu. Następnie w samolocie delektujemy się darmowym napojem.Możemy też mieć w samolocie taniego drinka. Przygotowujemy wcześniej w domu jedną lub kilka buteleczek 100ml. Napełniamy je ulubionym alkoholem. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do sklepu i kupujemy 1l colę, fantę lub sprite. Otwieramy butelkę i upijamy 100ml a następnie uzupełniamy do pełna z wcześniej przygotowanych w domu małych buteleczek. W samolocie nie musimy się nawet za bardzo chować, bo przecież mamy w reku butelkę wyglądającą jak zwykły napój ?Sam wiele razy te sposoby stosowałem
Nie można wnosić nawet pustych butelek o pojemności większej niż 100 ml
Absolutnie nie masz racji-wielokrotnie na różnych lotniskach-kazda,PUSTA butelka przechodzi. Chyba, ze akurat Tobie się coś zdarzyło :)
ewaolivka, 1 marca 2016, 11:52 | odpowiedz
Gosia
ohekSposób na bezpłatny napój w samolocie jest bardzo prosty sposób. W bagaż podręczny wkładamy w domu pustą butelkę po wodzie mineralnej. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do łazienki i tankujemy butelkę czystą wodą z kranu. Następnie w samolocie delektujemy się darmowym napojem.Możemy też mieć w samolocie taniego drinka. Przygotowujemy wcześniej w domu jedną lub kilka buteleczek 100ml. Napełniamy je ulubionym alkoholem. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do sklepu i kupujemy 1l colę, fantę lub sprite. Otwieramy butelkę i upijamy 100ml a następnie uzupełniamy do pełna z wcześniej przygotowanych w domu małych buteleczek. W samolocie nie musimy się nawet za bardzo chować, bo przecież mamy w reku butelkę wyglądającą jak zwykły napój ?Sam wiele razy te sposoby stosowałem
Nie można wnosić nawet pustych butelek o pojemności większej niż 100 ml
nieprawda, puste butelki można.
MP, 1 marca 2016, 12:12 | odpowiedz
Na wysokie ceny wpływ ma Bóg, Jarosław Kaczyński i Ojciec Tadeusz
boca, 1 marca 2016, 14:03 | odpowiedz
A kto wam gamonie posrane każe kupować kanapkę czy coś do picia w 2 godzinnym locie ? Jak żeś narodzie ciemną durną masą to płać jak nie umiesz wytrzymać 2- 3 godzin bez jedzenia i picia
Nie jem i nie pije w samolocie, 1 marca 2016, 14:15 | odpowiedz
ohekSposób na bezpłatny napój w samolocie jest bardzo prosty sposób. W bagaż podręczny wkładamy w domu pustą butelkę po wodzie mineralnej. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do łazienki i tankujemy butelkę czystą wodą z kranu. Następnie w samolocie delektujemy się darmowym napojem.Możemy też mieć w samolocie taniego drinka. Przygotowujemy wcześniej w domu jedną lub kilka buteleczek 100ml. Napełniamy je ulubionym alkoholem. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do sklepu i kupujemy 1l colę, fantę lub sprite. Otwieramy butelkę i upijamy 100ml a następnie uzupełniamy do pełna z wcześniej przygotowanych w domu małych buteleczek. W samolocie nie musimy się nawet za bardzo chować, bo przecież mamy w reku butelkę wyglądającą jak zwykły napój ?Sam wiele razy te sposoby stosowałem
a moze naszczaj se do butelki wyjdzie najtaniej
edek, 1 marca 2016, 21:54 | odpowiedz
edek
ohekSposób na bezpłatny napój w samolocie jest bardzo prosty sposób. W bagaż podręczny wkładamy w domu pustą butelkę po wodzie mineralnej. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do łazienki i tankujemy butelkę czystą wodą z kranu. Następnie w samolocie delektujemy się darmowym napojem.Możemy też mieć w samolocie taniego drinka. Przygotowujemy wcześniej w domu jedną lub kilka buteleczek 100ml. Napełniamy je ulubionym alkoholem. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do sklepu i kupujemy 1l colę, fantę lub sprite. Otwieramy butelkę i upijamy 100ml a następnie uzupełniamy do pełna z wcześniej przygotowanych w domu małych buteleczek. W samolocie nie musimy się nawet za bardzo chować, bo przecież mamy w reku butelkę wyglądającą jak zwykły napój ?Sam wiele razy te sposoby stosowałem
a moze naszczaj se do butelki wyjdzie najtaniej
Chyba jednak woli darować sobie mocz i zarazem nie zostać łosiem i nie płacić za coś, czego wartość waha się w porywach między 2-5 zł - 15-20 zł. Ale co kto lubi
gagat, 1 marca 2016, 22:16 | odpowiedz
Avatar użytkownika
"Wytrzymać bez picia 2 godziny lotu". De facto przy nieco dłuższych trasach tanich linii to z odprawą i czekaniem do 5 godzin. Osobiście nie przypominam sobie kupowania czegoś w samolocie i każdy zrobi jak lubi/woli, ale te kilka złotych w prawo lub lewo to nie jest tragedia. Przecież nie spędzacie tam całych wakacji/wyjazdu, ale dokonujecie jednego zakupu.
Qba85, 1 marca 2016, 22:41 | odpowiedz
Czytajac powyzsze postt przychodzi mi na mysl powiedzenie mojego kolegi "jak sie nie ma miedzie to sie w domu siedzi", tak mozna skomentowac posty nt. wysokich cen na lotniskach i w samolotach.
skklub, 2 marca 2016, 0:54 | odpowiedz
ohekSposób na bezpłatny napój w samolocie jest bardzo prosty sposób. W bagaż podręczny wkładamy w domu pustą butelkę po wodzie mineralnej. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do łazienki i tankujemy butelkę czystą wodą z kranu. Następnie w samolocie delektujemy się darmowym napojem.Możemy też mieć w samolocie taniego drinka. Przygotowujemy wcześniej w domu jedną lub kilka buteleczek 100ml. Napełniamy je ulubionym alkoholem. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa udajemy się do sklepu i kupujemy 1l colę, fantę lub sprite. Otwieramy butelkę i upijamy 100ml a następnie uzupełniamy do pełna z wcześniej przygotowanych w domu małych buteleczek. W samolocie nie musimy się nawet za bardzo chować, bo przecież mamy w reku butelkę wyglądającą jak zwykły napój ?Sam wiele razy te sposoby stosowałem
Ja to robię tak: siadam koło jakiejś ładnej dziewczyny i podbijam "dasz łyka?" To sobie jednocześnie i pragnienie zaspokoję i to drugie też, bo na ten tekst to wszystkie dziołchy miękną. Tym sposobem, przy okazji można tez załatwić darmowe spanie.
Bożydar, 2 marca 2016, 12:25 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Na lotnisku w Lizbonie butelka 0,5 l wody w strefie duty free kosztuje 35 centów. Gdzieniegdzie jeszcze można trafić wodę w cenie około 1-1,20 euro (np. Turyn, Charleroi, Warszawa). Wciąż w wielu miejscach za butelkę wody płaci się 2,5 - 3,5 euro. To chore.
Continenttrotter, 2 marca 2016, 12:34 | odpowiedz
Avatar użytkownika
normalnyNie chciałbym nikogo urazić ale trzeba mieć nasrane,żeby w ogóle cokolwiek kupować w czasie 2 godzinnego lotu.Tu już nawet nie chodzi o te 10 czy 12 zł za piwo
Brawo, widze ze normalni tez tu zagladaja bo juz myslalem ze same atencyjne chamy. Kiedys F4F powstalo aby promowac wlasnie taniosc, wszelkie mozliwe sposoby aby bylo tanio ale przerodzilo sie w zachwalanie kto drozej zaplacil a jak ktos robi drina w toalecie to juz jest cebulak. Jestescie tacy pusci ze az strach, WLASNIE CEBULARZY SZANUJE bo potrafia.
ar2ditu, 4 marca 2016, 4:25 | odpowiedz
Avatar użytkownika
GosiaNie można wnosić nawet pustych butelek o pojemności większej niż 100 ml
Powiedz nie lecialas nigdy samolotem co ;);)
ar2ditu, 4 marca 2016, 4:26 | odpowiedz
normalny Nie chciałbym nikogo urazić ale trzeba mieć nasrane,żeby w ogóle cokolwiek kupować w czasie 2 godzinnego lotu.Tu już nawet nie chodzi o te 10 czy 12 zł za piwo
Niektórzy akurat mają lot 5,5h + odprawa itd... I nie mieli wyboru czym lecą, tak biuro zdecydowało ;). Po prostu wliczę w cenę lotu chociaż wodę, bo bez jedzenia wytrzymam, ale tyle godzin bez picia może być słabo.
Mycha, 6 maja 2016, 16:28 | odpowiedz
W pod wieloma względami najdroższym środku transportu, jakim jest samolot, linie lotnicze oferują np. kawę za 6 zł, a w PKP kosztuje tyle samo albo więcej. Dla mnie to jest bardziej "dziwne" niż wysokie ceny na pokładzie samolotów. Przedstawiciel powiedział, niestety dobrze, bo spokojnie można wziąć jedzenie z domu, a napój kupić po przejściu kontroli, a ciepłe dania? Przez godzinę czy kilka nikt nie umrze, bo nie zje ciepłego jedzenia. No i jeszcze to, że jeśli kogoś stać na bilet, to wydanie dużo wyższej niż zazwyczaj kwoty na przekąskę nie stanowi olbrzymiego problemu, tym bardziej że najczęściej przeszkadza to tym, którzy podróżują rzadko.
Musta, 4 września 2016, 17:21 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »