Dreamliner LOT lecący do USA musiał zawrócić do Warszawy. Powód? Fałszywy alarm o bombie!
Do zdarzenia doszło w trakcie niedzielnego rejsu z Warszawy do Newark. Jak podało RMF FM, powodem miała być informacja o niebezpiecznych przedmiotach znajdujących się na pokładzie.
„Po otrzymaniu sygnału o potencjalnym zagrożeniu na pokładzie samolotu wykonującego rejs z Warszawy do Newarku w Stanach Zjednoczonych, kapitan zgodnie z procedurą podjął decyzję o powrocie na lotnisko w Warszawie. Samolot wylądował i zostały uruchomione przez służby lotniskowe i państwowe odpowiednie czynności” – informowało biuro prasowe LOT.
Djerba od 2324 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Costa Brava od 2450 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Hammamet od 2841 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Tuż przed godziną 21 stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu 8 osób podejrzewanych o wywołanie fałszywego alarmu bombowego. Jak czytamy w komunikacie policji w serwisie X, są to mężczyźni w wieku od 23 do 60 lat. Grozi im od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
W depeszy PAP czytamy, że po wylądowaniu wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie ewakuowani. Połączenie do Newark zostało tego dnia zostało odwołane, a rezerwacje podróżnych tego rejsu zmieniono na inne połączenia.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?