Dom za 1 EUR? To nie żart! Na Sardynii ruszyła wielka wyprzedaż nieruchomości
Małe miasteczko na Sardynii właśnie zyskało ogromną popularność, gdy tutejsze władze postanowiły zachęcić ludzi do wybrania Ollolai na swoje miejsce do życia. W tej chwili mieszka tu niespełna 1600 osób.
Aby zwiększyć atrakcyjność oferty, władze ruszają z wyprzedażą domów, dzięki której można kupić nieruchomość już za… 1 EUR, czyli aktualnie za niewiele ponad 4 PLN. W zamian za symboliczną opłatę w ręce nabywcy trafi jeden z opuszczonych domów.
Oczywiście jest też haczyk – każdy właściciel domu zobowiązuje się do przeprowadzenia kapitalnego remontu, ponieważ domy są w złym stanie technicznym. Eksperci wyliczyli, że średnio każdy dom pochłonie dodatkowe 80-85 tys. PLN, a renowacja musi być gotowa maksymalnie 3 lata po zakupie.
Cały pomysł jest częścią większej inicjatywy nazwanej „Casa a 1 EUR”, czyli po prostu „dom za 1 EUR”. W ramach projektu na podobnych zasadach sprzedawane są domy: na Sycylii, w Toskanii i Abruzji. Chodzi przede wszystkim o ożywienie i utrzymanie w formie miast i miasteczek, które borykają się z narastającym problemem wyludnienia.
Młodzi ludzie wyprowadzają się do większych miast, a nowych mieszkańców nie przybywa. Burmistrz gwarantuje chętnym do przeprowadzki ciszę, spokój i przepiękne widoki. W Ollolai produkuje się też przepyszny owczy ser, wyplata koszyki, a życie toczy się powoli.
Chętnych nie brakuje, a domy sprzedają się jak świeże bułeczki. Burmistrz Ollolai przyznał, że do tej pory wpłynęło niemal 100 wniosków, a 3 transakcje doszły już do skutku. Jeden z pierwszych domów kupił Włoch Vito Castula. Jest emerytowanym budowniczym, więc można spodziewać się, że remont pójdzie mu całkiem sprawnie.
Pierwszeństwo będą miały przede wszystkim osoby, które mają pomysł na biznes, który można rozkręcić w miasteczku. Nie jest to jednak obowiązkowe. Wnioski można składać po kontakcie z władzami miasta, także przez internet. Trzeba być jednak przygotowanym, że wszystkie dokumenty i cała procedura prowadzona jest w języku włoskim. W sumie do kupienia jest około 200 nieruchomości, a wyprzedaż potrwa do 10 lutego. Więcej szczegółów można znaleźć na oficjalnej, choć mocno niedopracowanej stronie projektu „Case a 1 Euro”. Można też kontaktować się mailowo bezpośrednio z miastem: ufficiosegreteria@comune.ollolai.nu.it.
To nie pierwsza inicjatywa na świecie, która ma na celu przyciągnięcie nowych mieszkańców do wyludniających się miejsc. Niedawno władze szwajcarskiego miasteczka Albinen obiecywały 100 tys. PLN dotacji, osobom które tylko zdecydują się na stałe przenieść w Alpy i spełnią kilka warunków.





