Fly4free.pl

Wybierasz się do Jordanii? Podpowiadamy, jak łatwo zaoszczędzić 250 PLN!

jordania petra
Foto: Alex Vasey / Unsplash
Korzystając z darmowej wizy do Jordanii możesz zaoszczędzić nawet 40 JOD (czyli ok. 250 PLN) w trakcie swojej podróży. Podpowiadamy, kto i jak może uzyskać bezpłatną wizę do Jordanii, a także gdzie ją załatwić i o czym trzeba pamiętać. Dzięki temu możecie kupować tanie bilety lotnicze do Ammanu i Akaby bez obaw o dodatkowe koszty wizowe.

Spektakularna Petra, czyli jeden z siedmiu nowych cudów świata, fenomenalne nurkowanie w Akabie, kąpiel w Morzu Martwym, chaotyczne, ale wciągające zakupy w Ammanie – powodów, by wybrać się do Jordanii jest wiele. Tym bardziej, gdy ceny biletów kuszą nie mniej niż wizja naładowania baterii słonecznych – i to w środku polskiej zimy.

Zauważyliśmy jednak, że wielu z was odstrasza… cena wizy. Co z tego, że bilety można kupić np. za 115 PLN w dwie strony, skoro już na wstępie trzeba przygotować 40 JOD, czyli ok. 250 PLN na możliwość wjazdu do Jordanii? Tymczasem wizę… możesz mieć przecież zupełnie bezpłatnie!

O bezpłatnej wizie do Jordanii pisaliśmy już w 2018 roku i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Regularnie odkrywamy jednak, że nie jest to powszechna wiedza, więc postanowiliśmy przygotować krótki, ale praktyczny poradnik. Dowiesz się z niego, jak można zdobyć wizę zupełnie bezpłatnie lub przynajmniej sporo na niej zaoszczędzić.

Jak można dostać bezpłatną wizę do Jordanii? To prostsze niż myślisz!

Obecnie z Polski bezpośrednie rejsowe loty do Jordanii oferuje Ryanair i Wizz Air. Wiele osób dociera tu też z Egiptu lub Izraela. W najbardziej komfortowej sytuacji są pasażerowie Wizz Aira, bo Ryanair lata do Ammanu, a węgierski przewoźnik do Akaby.

Jaka to różnica? Taka, że wszyscy turyści przyjeżdżający lub przylatujący do Akaby, z automatu otrzymają bezpłatną wizę i już mają 40 JOD (ok. 250 PLN) w kieszeni. Trzeba jednak pamiętać, że darmowa wiza przysługuje turystom, który spędzą w Jordanii przynajmniej dwie noce. Nic więcej nie trzeba robić. Proste? Proste!

Czy muszę lecieć do Akaby, żeby dostać bezpłatną wizę? Nie!

Wśród osób, które słyszały o darmowej wizie w Akabie, utarło się przekonanie, że trzeba lecieć/przyjechać do Akaby. W tej sytuacji ci lecący Ryanairem musieliby zapomnieć o takiej uldze. Nic bardziej mylnego! Mogą z niej skorzystać wszyscy polscy turyści. Trzeba jednak zadbać o to, by Akaba znalazła się na trasie naszej podróży – oficjalnie w ciągu 48 godzin od przyjazdu.

To znaczy, że możesz śmiało przylecieć Ryanairem do Ammanu i również dostać bezpłatną wizę, jeśli planujesz objazd po Jordanii czy przynajmniej krótki wypoczynek nad Morzem Czerwonym w ramach tego wyjazdu. Przy kontroli paszportowej poinformuj, że wybierasz się do Akaby, a gdy do niej dojedziesz, nie zapomnij potwierdzić swojego pobytu.

– Osoby przybywające do punktu wjazdu innego niż Akaba, które deklarują władzom, że jadą do Akaby, mogą ubiegać się o bezpłatną wizę, ale muszą zarejestrować się w biurze wizowym ASEZA w Akabie w ciągu 48 godzin od przybycia do Jordanii – informuje oficjalna strona turystyczna Akaby.

I dokładnie tak jest. Idziesz do biura ASEAZA przy ulicy Al-Sharif Hussein Bin Ali, schodzisz na piętro -1 i tam dostajesz karteczkę z potwierdzeniem. Zgodnie z oficjalnymi wytycznymi, dokument zostanie sprawdzony przy wyjeździe z Jordanii.

– Niezastosowanie się do tego wiąże się z obowiązkiem zapłaty za wizę plus grzywną w wysokości 1,5 JD/dzień za każdy niezarejestrowany dzień – czytamy w komunikacie.

W rzeczywistości – jak to zwykle bywa – karteczki przy wyjeździe raz są sprawdzane, raz nie. Nie polecamy jednak ryzykować, chyba że kara ci niestraszna. Czasami możesz też natknąć się na informację, że aby skorzystać z bezpłatnej wizy trzeba wyjeżdżać tym samym przejściem graniczymy, którym się przyjechało. Nie jest to jednak prawda, co potwierdzają też nasi forumowicze. Można więc śmiało przylecieć do Akaby, a wylecieć z Ammanu i odwrotnie.

Czy można nie płacić za wizę, jeśli nie wybieram się do Akaby? Tak, ale…

Poza bezpłatną wizą zdobytą w Akabie, jest jeszcze jeden bardzo popularny sposób na zredukowanie kosztów dość drogiej jordańskiej wizy. To słynny Jordan Pass, czyli specjalna karta, która uprawnia nas do odwiedzenia ponad 40 zabytków w całym kraju (w tym Petry) i gwarantuje nam „bezpłatną wizę”.

Jest to trochę naciągane, bo przecież płacimy za samą kartę (i to sporo), ale i tak opcja bardzo się opłaca, jeśli planujesz zwiedzać Jordanię. Samo wejście do Petry kosztuje bowiem od 50 JOD (310 PLN).

W tej sytuacji, nawet jeśli wybierasz się tylko na jeden dzień do Petry i miałbyś zapłacić za wizę, to już Jordan Pass wychodzi taniej (40 + 50 JOD, czyli ok. 560 PLN w porównaniu do 70 JOD – ok. 431 PLN za Jordan Pass). A przecież w cenie masz o wiele więcej zabytków i atrakcji. Haczyk? Władze wymagają minimum trzech nocy spędzonych w Jordanii.

Jeśli wybierasz się tu na krócej, to wiza – nawet z Jordan Passem – będzie dodatkowo płatna.  
 

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »