Dania bez restrykcji związanych z COVID-19! Ale w niektórych krajach UE część obostrzeń wraca
Od 10 września Dania zniesie ostatnie restrykcje dotyczące koronawirusa – ogłosiło w piątek ministerstwo zdrowia. Wciąż jednak konieczne jest pokazanie negatywnego wyniku testu lub certyfikatu zaszczepienia przeciw koronawirusowi przy wjeździe do tego kraju.
Jak ogłosiło ministerstwo zdrowia Danii, zniesienie restrykcji jest możliwe głównie dzięki bardzo wysokiemu współczynnikowi zaszczepieni w społeczeństwie – obecnie w Danii zaszczepionych jest ok. 80 procent ludzi powyżej 12 roku życia!
– Epidemia jest pod kontrolą, mamy rekordowo wysoki wskaźnik szczepień. Dlatego 10 września będziemy mogli zrezygnować z wielu ograniczeń, które wprowadziliśmy w związku z walką z COVID-19 – mówi Magnus Heunicke, duński minister zdrowia.
Zniesione restrykcje oznaczają, że w Danii od 1 września nie będzie już potrzebny COVID-owy certyfikat, aby wejść do baru czy restauracji, otwarte będą też ponownie dyskoteki, gdzie jednak certyfikat wciąż będzie wymagany. Ten ostatni obowiązek ma jednak zniknąć 10 września, tego dnia zniknie też obowiązek okazywania certyfikatu przed wejściem na koncerty czy na mecze piłkarskie.
Dania już wcześniej zaczęła luzować koronawirusowe obostrzenia: od 1 sierpnia nie trzeba pokazywać certyfikatu w takich miejscach jak muzea, a 14 sierpnia zniknął wymóg noszenia maseczek w publicznym transporcie.
Jednocześnie Heunicke ostrzegł w piątek, że choć Dania jest obecnie w dobrej sytuacji, to walka z pandemią nie jest jeszcze zakończona. To zaś oznacza, że rząd nie zawaha się działać szybko, gdy liczba zakażeń ponownie się zwiększy.
Jednym z takich bezpieczników jest utrzymanie restrykcji przy przekraczaniu granic. Oznacza to, że osoby przybywające z Polski i większości krajów UE (nie będący przy tym rezydentami) w dalszym ciągu muszą przy wjeździe okazać negatywny wynik testu PCR lub antygenowego na koronawirusa, dokument potwierdzający przejście choroby lub potwierdzający pełne zaszczepienie.

Na Sycylii wracają maski ochronne
Nie wszędzie jednak sytuacja z koronawirusem jest równie dobra jak w Danii. Od dzisiaj na Sycylii obowiązuje ponownie nakaz noszenie maseczek ochronnych zakrywających nos i usta także na zewnątrz. Jest to efekt zwiększonej liczby zachorowań w ostatnich dniach – w poniedziałek Sycylia zanotowała prawie 1700 nowych przypadków zakażeń, najwięcej spośród wszystkich włoskich regionów. Według ekspertów jest to związane też z tym, że na Sycylii jest relatywnie niewielki odsetek osób zaszczepionych w stosunku do innych części kraju.
– Ta decyzja to dowód, że wirus nie został jeszcze pokonany, a najwyższym priorytetem jest w tej chwili kampania szczepień – powiedział cytowany w komunikacie Roberto Speranza, minister zdrowia.
Według statystyk 62,8 procent mieszkańców Sycylii otrzymało przynajmniej jedną dawkę szczepionki, podczas gdy 55,6 procent zakończyło już pełny cykl szczepień.
Włochy jak do tej pory zanotowały aż 4,51 mln przypadków zachorowań na koronawirusa. W piątek Włochy zanotowały 7826 nowych zakażeń.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?