Czy to będą nasze przyszłe kierunki wyjazdowo-wakacyjne? Jedź, zanim pojadą tam wszyscy
Jesteście znudzeni popularnymi kierunkami urlopowymi? Włochy, Hiszpania, Dominikana, Zanzibar – to wszystko jest „oklepane”? Spokojnie, w ciągu najbliższych 10 lat mapa wyjazdów zmieni się bardzo mocno.
Ciężko się bawić w przewidywanie przyszłości. Jednak patrząc na statystyki odwiedzin poszczególnych państw przez turystów – oraz tendencje wzrostu – widać ewidentnie, że między 2016 a 2026 prawdziwymi hitami wyjazdowymi staną się kraje, które niekoniecznie kojarzą się teraz z masowym wypoczynkiem.
World Travel and Tourism Council przygotowało zestawienie, które pokazuje, jakie państwa będą odnotowywać największy przyrost ruchu turystycznego. Wypada zatem się spieszyć z planowaniem urlopów i wyjazdów do tych krajów – zanim zostaną zadeptane przez miliony turystów? Planujecie w przyszłości odwiedzić któryś z nich?
PoprzednieObraz 5 z 10Następne
Chiny
Cóż można powiedzieć o Chinach, aby nie wpaść w banał? Ilość turystów zmierzających do Państwa Środka w ciągu najbliższych 10 lat ma się znacząco zwiększyć. Może to przysłowiowy ostatni dzwonek na spokojny wyjazd i zwiedzanie?
Ze swojej strony mogę polecić miejsca, które niekoniecznie od razu są oczywistymi atrakcjami turystycznymi. Jakie? Zauroczyła mnie pustynia Takla-Makan oraz okolice Kotliny Kaszgarskiej, z legendarnymi pozostałościami słynnego Jedwabnego Szlaku na czele.
Fot. Collage / aphotostory, hxdyl / Shutterstock
Cóż można powiedzieć o Chinach, aby nie wpaść w banał? Ilość turystów zmierzających do Państwa Środka w ciągu najbliższych 10 lat ma się znacząco zwiększyć. Może to przysłowiowy ostatni dzwonek na spokojny wyjazd i zwiedzanie?
Ze swojej strony mogę polecić miejsca, które niekoniecznie od razu są oczywistymi atrakcjami turystycznymi. Jakie? Zauroczyła mnie pustynia Takla-Makan oraz okolice Kotliny Kaszgarskiej, z legendarnymi pozostałościami słynnego Jedwabnego Szlaku na czele.
Fot. Collage / aphotostory, hxdyl / Shutterstock
PoprzednieObraz 5 z 10Następne