Czy te miejsca nie są wam znane? Nie tylko z waszych wyjazdów… ale i z filmów?
Miejsce akcji: Dubrownik, Chorwacja, letnia pora, okolice wejścia na Stari Grad.
– Tato, ale ja widziałam to miejsce!
– Nieeee, córeczko, jesteśmy tutaj razem pierwszy raz…
– Nieprawda! Widziałam! W tym serialu, który oglądaliście! Tutaj mieszka zła królowa i ten karzełek!
Córka miała rację! Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele prawdziwych miejsc „gra w filmach”. Niekiedy są praktycznie nie do rozpoznania, w innych przypadkach scenarzyści i reżyserzy nawet nie silili się na jakiekolwiek upiększenia. Nie dość tego, nie mam na myśli tutaj tylko filmów fabularnych i seriali, w rodzaju Gwiezdnych Wojen, Gry o Tron, czy Igrzysk Śmierci – lecz także miejsca znane z bajek i powieści fantasy, bądź stanowiące ich pierwowzór. Takie jak chociażby zamek Elzy z „Krainy Lodu” lub słynna skała, na której stała Pocahontas. One istnieją naprawdę 🙂
Pomińmy więc miejsca które zagrały „bez retuszu” w setkach filmów, rozpoznawalne od razu – Paryż, Rzym czy Nowy Jork – i poszukajmy innych, niekoniecznie oczywistych lokalizacji.
Miejsce realne: Dubrownik, Chorwacja
Zacznijmy od hitu serialowego ostatnich lat, czyli „Gry o Tron”. Serial ma miliony fanów na całym świecie, w tym także w Polsce. Część z lokacji jest generowana komputerowo... ale większość z nich to realne miejsca w Europie.
Bez większego problemu można je odnaleźć – tym bardziej, że władze krajów, w których kręcony jest ten serial... zwietrzyły okazję do niezłego zarobku. Jak grzyby po deszczu w Chorwacji, Islandii czy Irlandii Północnej powstają trasy turystyczne, gdzie możemy odbyć wycieczkę śladami bohaterów tego serialu.
Odczuwa to szczególnie Dubrownik, który (po naprawdę niewielkich retuszach) odgrywa stolicę 7 Królestw, czyli King's Landing. Burmistrz tego pięknego chorwackiego miasta przyznaje bez większych zahamowań:
– Mam nadzieję, że „Gra o Tron” uczyni dla naszego miasta to, co „Władca Pierścieni” zrobił dla Nowej Zelandii
...i trudno oprzeć się wrażeniu, widząc setki turystów chodzących po Dubrowniku i wypatrujących lokacji znanych im z serialu – że burmistrz Dubrownika ma rację :-)
Fot. Collage / Fotokon, Dario Vuksanovic / shutterstock
