Fly4free.pl

Czas na wypoczynek w raju! Wyspy Perhentian z Berlina za 2155 PLN

Zamów powiadomienia o takich ofertach
Foto: haveseen, Shutterstock
Pierwszy raz na łamach Fly4free wspaniałe malezyjskie wyspy! Odpocznijcie na Perhentianach za 2155 PLN! W cenie loty na trasie Berlin - Kuala Lumpur - Kota Bahru - Kuala Lumpur - Berlin, transfer do portu w Kuala Besut oraz rejs na wyspy. Cena przy dwóch osobach podróżujących.

Podsumowanie kosztów wycieczki:

  • Loty z Berlina do Kuala Lumpur (14-30 października) za 3838 PLN/2 osoby (1919 PLN/osoba)
  • Loty z Kuala Lumpur do Kota Bahru (17-29 października) za 242 PLN/2 osoby (121 PLN/osoba)
  • Transport z lotniska w Kota Bahru do portu Kuala Besut (w dwie strony) za 90 PLN/2 osoby (45 PLN/osoba)
  • Rejs w dwie strony z portu w Kuala Besut na Wyspy Perhentian za 140 PLN/2 osoby (70 PLN/osoba)

SUMA: 4310 PLN/2 osoby (2155 PLN/osoba)

Loty z Berlina do Kuala Lumpur (np. 14-30 października) odbędziecie z bagażem podręcznym i rejestrowanym (nadawanym do luku bagażowego). Po drodze czeka Was przesiadka na lotnisku w Stambule. Rezerwacji dokonujecie za pośrednictwem serwisu kayak.fly4free.pl>>

ber-kul

Kalendarz dostępnych terminów >>

W dalszą podróż wybierzecie się z przewoźnikiem Air Asia lecąc ze stolicy Malezji do Kota Bahru. W najniższej cenie polecicie tylko z bagażem podręcznym. Rezerwacji dokonujecie za pośrednictwem serwisu kayak.fly4free.pl>>

kul-kbr

Z lotniska w Kota Bharu musicie dostać się do portu w Kuala Besut skąd popłyniecie na Perhentiany. Koszt taksówki to 90 MYR/2 osoby (ok. 90 PLN) za podróż w dwie strony.

perhtaxi

Z portu w Kuala Besut popłyniecie na rajskie Wyspy Perhentian. Podróż trwa około godziny. Bilet na szybką łódź to koszt 70 MYR (ok. 70 PLN) za rejs w dwie strony. Cena jest stała a bilety kupujecie na miejscu.

perhboat

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
jak tam z pogodą w tym czasie?
nino, 15 kwietnia 2016, 15:30 | odpowiedz
Rejs da się ogarnac za 50 zl za osobę w dwie strony :)
Paula, 15 kwietnia 2016, 15:46 | odpowiedz
raj to był13 lat temu jak nie docierali tam Chińczycy ! Wycinka dżungli i budowanie kolejnych hoteli robi swoje.
kris, 15 kwietnia 2016, 15:49 | odpowiedz
Jedziemy w maju :) perhentian & gili
Ewe, 15 kwietnia 2016, 15:56 | odpowiedz
ninojak tam z pogodą w tym czasie?
Spoko. Byliśmy tam 2 late temu, mniej więcej o tej porze i było bardzo fajnie. Tylko na Pulau Besar od strony Teluk Dalam jest wtedy odpływ i żeby popływać trzeba iść jakieś 200 m w morze albo... 1-1,5 km ścieżką przez dżunglę do Teluk Pauh. Z kolei jak się płynie na Pulau Kecil, trzeba się liczyć z tym, że przewoźnicy zatrzymują łodzie motorowe nie przy nabrzeżu, tylko kilkaset metrów od niego i trzeba się przesiaść z motorówki na łódkę wiosłową - więc wskazany jest jak najbardziej poręczny bagaż; średnio sobie wyobrażam taki manerw ze sporą walizką albo torbą na kółkach.
storylina, 15 kwietnia 2016, 16:04 | odpowiedz
Byłem w sierpniu 2014 na Perhentian Kecil (mały) i według mnie był to dalej raj na Ziemi. Większośc zakwaterowania stanowiły proste drewniane chatki (max 60 PLN/MYR za parę), WIFI nie było (dla mnie +), plaże piękne i wcale nieprzepełnione (wręcz pokusiłbym się o stwierdzenie, że były prawie puste), rafa koralowa dostępna jest bezpośrednio z plaży (oczywiście nie są to najlepsze spoty). Niewielkimi minusami Perhentianów są lokalne ceny, które są nieco wyższe od tych w Malezji, zwłaszcza jeśli chodzi o alkohol (pomimo happy hour oferowanego we wszystkich barach ciężko kupic puszkę piwa 0,33 za mniej niż 8 PLN/MYR). Niektórym mogą się również nie spodobac całonocne imprezy i ogniska na plaży, ale to są już po prostu uroki backpackerskiego Kecil. Jeśli chodzi o Malezje, to dla mnie plaże nie miały sobie równych nigdzie indziej (wliczając w to Borneo), a rafa podobno ulega jedynie tej w Sempornie, ale i tak jest jedną z największych i najładniejszych jakie kiedykolwiek widziałem :)
krisraj to był13 lat temu jak nie docierali tam Chińczycy ! Wycinka dżungli i budowanie kolejnych hoteli robi swoje.
KS, 15 kwietnia 2016, 16:23 | odpowiedz
od listopada do drugiej połowy lutego pogoda raczej na Perhentianach jest fatalna.Chyba ,że jakieś anomalia pogodowe się zdarzą.Pazdziernik -to duża niewiadoma. Można kupić często w promocji bilet z Polski do Kuala Lumpur za ok 2000-2100 i za ok 100zł -120zł z lotniska Subang w KL polecieć do Kota Bahru.
bk, 15 kwietnia 2016, 20:03 | odpowiedz
A na Seszelach byles?
KSByłem w sierpniu 2014 na Perhentian Kecil (mały) i według mnie był to dalej raj na Ziemi. Większośc zakwaterowania stanowiły proste drewniane chatki (max 60 PLN/MYR za parę), WIFI nie było (dla mnie +), plaże piękne i wcale nieprzepełnione (wręcz pokusiłbym się o stwierdzenie, że były prawie puste), rafa koralowa dostępna jest bezpośrednio z plaży (oczywiście nie są to najlepsze spoty).Niewielkimi minusami Perhentianów są lokalne ceny, które są nieco wyższe od tych w Malezji, zwłaszcza jeśli chodzi o alkohol (pomimo happy hour oferowanego we wszystkich barach ciężko kupic puszkę piwa 0,33 za mniej niż 8 PLN/MYR). Niektórym mogą się również nie spodobac całonocne imprezy i ogniska na plaży, ale to są już po prostu uroki backpackerskiego Kecil.Jeśli chodzi o Malezje, to dla mnie plaże nie miały sobie równych nigdzie indziej (wliczając w to Borneo), a rafa podobno ulega jedynie tej w Sempornie, ale i tak jest jedną z największych i najładniejszych jakie kiedykolwiek widziałem
krisraj to był13 lat temu jak nie docierali tam Chińczycy ! Wycinka dżungli i budowanie kolejnych hoteli robi swoje.
seszelka, 16 kwietnia 2016, 23:22 | odpowiedz
Byłem i bardzo polecam
W., 28 kwietnia 2016, 21:32 | odpowiedz
KSByłem w sierpniu 2014 na Perhentian Kecil (mały) i według mnie był to dalej raj na Ziemi. Większośc zakwaterowania stanowiły proste drewniane chatki (max 60 PLN/MYR za parę), WIFI nie było (dla mnie +), plaże piękne i wcale nieprzepełnione (wręcz pokusiłbym się o stwierdzenie, że były prawie puste), rafa koralowa dostępna jest bezpośrednio z plaży (oczywiście nie są to najlepsze spoty).Niewielkimi minusami Perhentianów są lokalne ceny, które są nieco wyższe od tych w Malezji, zwłaszcza jeśli chodzi o alkohol (pomimo happy hour oferowanego we wszystkich barach ciężko kupic puszkę piwa 0,33 za mniej niż 8 PLN/MYR). Niektórym mogą się również nie spodobac całonocne imprezy i ogniska na plaży, ale to są już po prostu uroki backpackerskiego Kecil.Jeśli chodzi o Malezje, to dla mnie plaże nie miały sobie równych nigdzie indziej (wliczając w to Borneo), a rafa podobno ulega jedynie tej w Sempornie, ale i tak jest jedną z największych i najładniejszych jakie kiedykolwiek widziałem
krisraj to był13 lat temu jak nie docierali tam Chińczycy ! Wycink a dżungli i budowanie kolejnych hoteli robi swoje.
Bylem na Besut (duzej wyspie) Chinczykow mnostwo. Ale spokojniej niz na Kecil (z dziecmi nie bierzcie Kecil). Ladne plaze - choc to nie Tanjung Aang w Indonezji, czy Kanwa Island, Gili Asahan, ktore mnie rozwalily:) Raj na ziemi? Sczerze? Nie. Ale jest pięknie.
kolezka to mieszka, 28 kwietnia 2016, 21:47 | odpowiedz
Byłem w 2012 r. w październiku i niestety zaczął się wtedy monsun. Wyjeżdżaliśmy w dość dużym pospiechu bo zapowiadali słabą pogodę dalej... Ale miejsce na wakacje super bo dużo spokoju jest i brak neta;)
Jacob, 28 kwietnia 2016, 22:28 | odpowiedz
witam mam pytanie do osób które były na Parhentian Islands, wybieram się w lutym 2017 mam na razie bilety do Banghoku i układam powoli plan podróży.Moje pytanie dotyczy pogody czy w lutym jest ok? i którą wyspę ewentualnie wybrać wybrać( będę z córcią-8 lat). Z góry dzięki za wskazówki
Mariusz, 29 kwietnia 2016, 8:17 | odpowiedz
Mariuszwitam.Moje pytanie dotyczy pogody czy w lutym jest ok? i którą wyspę ewentualnie wybrać wybrać( będę z córcią-8 lat). Z góry dzięki za wskazówki
Luty może być ryzykowny, przy gorszej pogodzie może być trudno z dostaniem się na wyspę. Dodatkowo nie wszystkie ośrodki są jeszcze otwarte. Na wszelki wypadek zaplanuj sobie alternatywę (np. w postaci Langkawi). No i pytanie, czy skoro lecisz do Bangkoku, to nie lepiej wybrać się na tajlandzkie wyspy. Jest dużo taniej, a nie uważam żeby Perhentiany były lepsze :) Co do wyboru wysp: my byliśmy w marcu w tym roku na Kecil i wcale nie uważam, że nie można tam jechać z dziećmi - poza sezonem nie ma tam imprez większych, wieczory są raczej spokojne.
Pawe, 29 kwietnia 2016, 9:11 | odpowiedz
dzięki cenna wskazówka, co do Tajlandii troszkę już widzieliśmy stąd ten pomysł, zwłaszcza że moja ulubiona linia(nokair) lata do Singapuru:)
Mariusz, 29 kwietnia 2016, 9:20 | odpowiedz
Mariuszwitammam pytanie do osób które były na Parhentian Islands, wybieram się w lutym 2017 mam na razie bilety do Banghoku i układam powoli plan podróży.Moje pytanie dotyczy pogody czy w lutym jest ok? i którą wyspę ewentualnie wybrać wybrać( będę z córcią-8 lat). Z góry dzięki za wskazówki
Cześć byłem na Perhantianach w zeszłym roku w lipcu. Mieszkalismy w Tuna Bay na Besil. Moje wrażanie: ładnie, czasami nawet pięknie ale drogo, szczególnie jak szukasz czegos o podwyższonym standarcie. Te bungalowy za 60 MYR co czasami ludzie podają są generalnie słabe np od strony dzungli przy agregatach. luty to w ogóle słaby termin. Kecil moim zdaniem porażka. Obejrzałem kilka miejscówek na obydwu wyspach i moim zdaniem najlepszym miejscem noclegowym (standart/cena) jest Abdul Chalet na Besil
marcowy, 29 kwietnia 2016, 9:27 | odpowiedz
Wyspy piękne. Duża ładniejsza. Niestety w niektórych miejscach pełno śmieci. Malezyjczycy to straszne brudasy.
czapla, 29 kwietnia 2016, 16:10 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »