Fly4free.pl

Co robią linie z uziemionymi samolotami? Zobacz zdjęcia – niektóre wciąż latają pełną parą

Foto: Lufthansa

Dramatyczny spadek liczby połączeń pasażerskich jednocześnie oznacza zwiększone zapotrzebowanie na przeloty z ładunkami cargo, zwłaszcza ze sprzętem niezbędnym w walce z koronawirusem. Dlatego przewoźnicy wysyłają pasażerskie samoloty na rejsy typu cargo – zobaczcie, jak prezentują się one na zdjęciach.

Z powodu pandemii koronawirusa przewoźnicy uziemili na całym świecie tysiące samolotów pasażerskich.  Niektóre linie uziemiły wszystkie swoje maszyny – są wśród nich m.in. LOT, Emirates czy easyJet, jednak nie oznacza to, że ich samoloty kompletnie przestały latać. Przewoźnicy wykonują bowiem choćby loty repatriacyjne, tak jak LOT realizujący akcję #LOTdoDomu. Ale to nie jedyne pole aktywności przewoźników, bo samoloty, które jeszcze kilka dni temu przewoziły pasażerów, teraz przewożą… lotnicze cargo, bo zapotrzebowanie na lotniczy transport towarów jest większe niż kiedykolwiek.

Są to głównie materiały i sprzęt medyczny, który  przewoźnicy sprowadzają z Chin na zlecenie rządów swoich krajów. Jedną z linii, która realizuje takie rejsy jest LOT – w czwartek na Lotnisku Chopina wylądował “biało-czerwony” Dreamliner o numerze rejestracyjnym SP-LSC, który przyleciał z Pekinu. Na jego pokładzie było  w sumie ponad 16,5 ton sprzętu medycznego – gogle, maseczki, odzież ochronna.

To pierwszy, ale nie ostatni taki transport w ramach “mostu powietrznego” z Chinami, w ramach którego przewoźnicy latają do chin po sprzęt medyczny niezbędny w walce z pandemią koronawirusa. I wykorzystują do tego samoloty pasażerskie, które jeszcze kilka tygodni temu woziły ludzi, teraz zaś są jednak potrzebne do wożenia towarów. LOT to przykład z naszego kraju, ale w tego typu działalność zaangażowali się też inni przewoźnicy.

Specjalne loty z Węgier do Szanghaju po sprzęt medyczny organizuje Wizz Air – jego Airbusy A321 wykonały już kilka takich kursów. Ze względu na ograniczenia w zasięgu maszyny, samolot ma postój na zatankowanie w kazachskim Nur-Sułtan, a w drodze powrotnej także w rosyjskim Irkucku.

Podobne operacje realizują też inne linie. Spójrzcie, jak wygląda to na zdjęciach. Oto Airbus A330 Lufthansy, wypakowany po brzegi ponad 30 tonami sprzętu medycznego.

Podobnie wyglądają transporty linii China Eastern Airlines, która wysłała do Pragi Airbusa A330 i Boeinga 777-300ER – oba samoloty wypełnione sprzętem medycznym.

…oraz linii Austrian Airlines (2 Boeingi 777, które zabrały na pokład ponad 130 ton ładunków)

Co ciekawe, niektórzy przewoźnicy na okoliczność lotów cargo zdecydowali się na zdemontowanie foteli, aby zmieścić jeszcze więcej towarów. Tak zrobiła choćby łotewska linia Air Baltic, która wykonała trwający ponad 6,5 godziny lot powrotny do Chin na dystansie 4815 kilometrów.

Tak z kolei wygląda wypchany po brzegi sprzętem Airbus A321 linii Wizz Air, wracający z Chin.

Foto: Wizz Air
Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »