więcej okazji z Fly4free.pl

Chorwacja kończy budowę wielkiej inwestycji, z której za rok skorzystają tysiące Polaków!

Foto: Dariusz Cwiklak

Ma 2,4 kilometra długości, w najwyższym punkcie 55 metrów wysokości i kosztował 420 mln EUR – po wielu latach oczekiwania w końcu finiszuje budowa mostu Peljesac, który ma znacząco ułatwić podróże samochodem na południe Chorwacji. Oznacza on bowiem, że turyści podróżujący na półwysep Peljesac i do Dubrownika nie będą już musieli przejeżdżać przez terytorium Bośni i Hercegowiny.

[JAK ZAWSZE NA PRZEŁOMIE ROKU PRZYPOMINAMY NAJCIEKAWSZE TEKSTY MINIONEGO ROKU, KTÓRE UKAZAŁY SIĘ NA NASZYCH ŁAMACH. ŻYCZYMY PRZYJEMNEJ LEKTURY!]

Projekt mostu realizowany był od kilkunastu lat – pierwsze prace zaczęły się w 2005 roku, jednak przez lata nic się tam nie działo. Inwestycja ruszyła na dobre dopiero kilka lat temu, gdy Komisja Europejska ogłosiła, że dofinansuje budowę kwotą 357 mln EUR. Potem termin zakończenia budowy był jeszcze kilka razy przekładany, ostatnio z powodu pandemii koronawirusa. Dla Chorwacji jest to kluczowa inwestycja, ponieważ połączy ona kontynentalną z południowym skrawkiem tego kraju, a więc półwyspem Peljesac i dalej z Dubrownikiem. Obecnie bowiem jedyna droga do pięknego historycznego miasta wiedzie przez wąski pas nabrzeża należący do Bośni i Hercegowiny oraz port Neum. I o ile obecnie dla turystów nie jest to problem, bo kontrole graniczne odbywają się sporadycznie, a ruch odbywa się płynnie, może się to zmienić już za kilka lat, gdy Chorwacja zostanie członkiem strefy Schengen.

Stąd właśnie budowa mostu Peljesac, która właśnie finiszuje. Kilka dni temu chorwackie władze podały, że 28 lipca zakończą się prace przy konstrukcji mostu (czyli formalnie połączy część kontynentalną z półwyspem Peljesac), a pierwsze samochody przejadą mostem w marcu 2022 roku. Most ma w sumie 2,4 km długości, 22,5 metra szerokości i 55 metrów wysokości – został zaprojektowany tak, by bez problemu mogły przepływać pod nim statki zmierzające do Neum i dalej. To jednak tylko część inwestycji, bo wraz z mostem powstają też drogi dojazdowe, tunele i wiadukty, które w sumie mają 28 kilometrów długości.

Foto: korculainfo.com

Co zmieni inwestycja dla turystów? Paradoksalnie, raczej nie wpłynie ona znacząco na czas dojazdu do Dubrownika, ale znacząco ułatwi dostęp do półwyspu Peljesac. Jednak z drugiej strony budowa mostu zakończy terytorialną izolację Dubrownika od reszty kraju, która była problemem choćby w szczycie epidemii koronawirusa, gdy zamknięto granicę między Chorwacją a Bośnią i Hercegowiną.

– To na pewno będzie korzystne dla mieszkańców półwyspu, gdzie będzie mogła rozwijać się turystyka – mówi Lana, pracownica jednej z kawiarni w Dubrowniku.

Budowa mostu łączyła się z dużymi kontrowersjami. Przeciwnicy tej inwestycji twierdzili, że nie ma ona ekonomicznego uzasadnienia, pochłonie większość funduszy unijnych przewidzianych dla Chorwacji, a pozytywne efekty dla chorwackiej gospodarki będą krótkotrwałe.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
Coś się kupy informacje w artykule nie trzymają.... "Kilka dni temu chorwackie władze podały, że 28 lipca zakończą się prace przy konstrukcji mostu (czyli formalnie połączy część kontynentalną z półwyspem Peljesac), a pierwsze samochody przejadą mostem w marcu 2022 roku"Więc najpierw mostem pojedziemy, a dopiero potem most połączy ląd z półwyspem..... 
piekara114, 2 stycznia 2022, 20:23 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Warto obejrzeć ... 
piekara114, 2 stycznia 2022, 20:32 | odpowiedz
Avatar użytkownika
 Chciałam dodać link do filmu, ale chyba nie ma takiej opcji... 
piekara114 Warto obejrzeć ... 
piekara114, 2 stycznia 2022, 20:32 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »