Od 1 maja Polacy wybierający się na „chińskie Hawaje” w celach turystycznych, będą mogli przebywać tam bez wizy do 30 dni.
Polska znalazła się w gronie 33 nowych krajów, których obywatele mogą bez wizy wjeżdżać w celach turystycznych do prowincji Hajnan i zostać tam maksymalnie przez 30 dni. Obecnie lista krajów, których obywatele mogą zwiedzać Hajnan bez wizy, liczy w sumie 59 krajów.
To bardzo duża zmiana, bo od teraz bez wizy Hajnan mogą odwiedzać także indywidualni turyści. Do tej pory obcokrajowcy mogli wjeżdżać turystycznie na teren prowincji tylko w zorganizowanych grupach i na okres nie dłuższy niż 21 dni.
Chińskie władze jasno deklarują, że celem tej decyzji jest pobudzenie turystyki na wyspie, znanej też pod nazwą „chińskie Hawaje” i zachęcenie do odwiedzin zagranicznych turystów. Odwiedzinom ma sprzyjać szereg zachęt, takich jak zakazany w Chinach kontynentalnych hazard, loterie czy sklepy wolnocłowe.
Hajnan jest też popularnym miejscem wypoczynkowym – to najdalej wysunięty na południe region Chin, który charakteryzuje się pięknymi plażami, czystym powietrzem i wysokimi temperaturami zarówno latem jak i zimą.
W zeszłym roku Hajnan odwiedziło 1,1 mln zagranicznych turystów, w tym 320 tys. obcokrajowców w ramach ruchu bezwizowego.
Chcąc podróżować do innych części Chin, w dalszym ciągu będzie nam potrzebna wiza. Wyjątek stanowią pasażerowie tranzytowi, którzy bez wizy mogą zwiedzać kilka chińskich miast przez okres 72 godzin lub dłużej. Od początku tego roku pasażerowie przesiadający się na lotnisku w Pekinie mogą np. zwiedzać stolicę Chin bez wizy nawet do 6 dni.
