więcej okazji z Fly4free.pl

Chcesz wynająć mieszkanie przez Airbnb w Hiszpanii? Przygotuj się na masę problemów

Foto: Shutterstock
Hiszpańskie miasta idą w ślady Barcelony i próbują na wszelkie sposoby ograniczyć działanie popularnego serwisu wynajmu mieszkań. Metody są najróżniejsze: od minimalnego czasu wynajmu, po przepis, w którym gospodarz... musi mieszkać razem z wynajmującymi.

Szlak w walce z Airbnb przetarła Barcelona, która ma problem ze… zbyt dużą liczbą turystów odwiedzających to miasto. Z tego powodu burmistrz miasta, Ada Colau zabroniła już wydawanie nowych pozwoleń na hotele. Teraz chce ograniczyć nielegalne wynajmy przez Airbnb. Miesiąc temu weszły w życie nowe przepisy, w myśl których wynajmujący mieszkania muszą uzyskać specjalne licencje od ratusza. Ich otrzymanie wiąże się z dostarczeniem szeregu dokumentów – mieszkanie musi być m.in. ubezpieczone, a także ktoś musi być już w nim zameldowany.

Jakby tego było mało – w Katalonii powstała specjalna strona, na której sąsiedzi i goście wynajmowanych mieszkań mogą donosić na gospodarzy, którzy wynajmują swoje lokale nielegalnie. W ciągu pierwszych kilku tygodni na stronie zanotowano ponad 500 donosów.

Ale jak czytamy w hiszpańskim „El Pais”, to dopiero początek, bo inne miasta też wprowadzają restrykcje na Airbnb i inne serwisy internetowe pośredniczące w wynajmie mieszkań.

I tak – na Balearach (w ich skład wchodzą: Majorka, Minorka, Ibiza i Formentera) na Airbnb można udostępniać tylko duże domy, nielegalny jest zaś wynajem zwykłych mieszkań. Z kolei na Wyspach Kanaryjskich można wynajmować prywatne mieszkania, ale tylko z dala od morza i w dzielnicach oddalonych od centrum miasta.

Zupełnie inaczej podeszła do sprawy Andaluzja, gdzie wynajem mieszkań przez internet jest zupełnie legalny. Ale tylko pod warunkiem, że gospodarz, który oferuje lokum, sam w nim mieszka. W praktyce oznacza to, że legalnie nie da się tu wynająć samodzielnego mieszkania.

Pomysł na walkę z Airbnb ma też Madryt – włodarze miasta chcą wprowadzić minimalny limit 5 noclegów dla wynajmów przez internet.

W „El Pais” czytamy, że problem z Airbnb i innymi tego typu serwisami polega na tym, że w Hiszpanii nie ma żadnych ogólnokrajowych przepisów regulujących tę działalność. W 2013 r. kwestię wynajmów przez internet rząd zrzucił na barki lokalnych władz, co spowodowało prawdziwy chaos. W efekcie wielu wynajmujących mieszkania korzystało z licznych luk w prawie, a rynek wynajmu stał się jedną wielką szarą strefą.

Dziennik sugeruje jednak, że wkrótce Hiszpania wprowadzi ogólnokrajowe ograniczenia dla takich serwisów. Rząd ma już pracować nad odpowiednimi rozwiązaniami i według informacji „El Pais” nie można wykluczyć, że będą one równie dotkliwe jak w Nowym Jorku. Tam według przepisów mieszkanie przez serwisy typu Airbnb może być wynajęte minimum na 30 dni, a właściciel musi w nim mieszkać. Kto złamie przepis, musi się liczyć z karą.

Już teraz wynajmujący w Hiszpanii mają problemy, bo według gazety, zainteresował się nimi hiszpański urząd skarbowy. Urzędnicy sprawdzają, czy wynajmujący nie zatajają przed nimi swoich dochodów, a kontroli skarbowych jest znacznie więcej niż wcześniej.

Airbnb ma problemy w wielu krajach

Podobne ograniczenia jak w Hiszpanii chce na Airbnb nałożyć m.in. Japonia.

Ale lista turystycznych miejsc, które ograniczają znany serwis jest znacznie większa. O tym, gdzie wynajmując mieszkanie spotkają was trudności, możecie przeczytać poniżej.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
W pewnym sensie brzmi to jak żenujący żart... ale niestety nim nie jest
Marta, 16 sierpnia 2016, 16:51 | odpowiedz
Airbnb nie używam ze względu na bezczelnie wysokie prowizje. Ale szara strefa ładnie urośnie... rynek nie znosi pustki
Marek, 16 sierpnia 2016, 16:53 | odpowiedz
Marek Airbnb nie używam ze względu na bezczelnie wysokie prowizje. Ale szara strefa ładnie urośnie… rynek nie znosi pustki
Wysokie prowizje ? Używam airbnb jako gospodarz i gość. Od ostatniej rezerwacji pobrali mi niecałe 40 euro przy pobycie na tydzień w apartamencie nad morzem dla 4 osób ... Serio uważasz, że to tak dużo ? Prowizja wyniosła jakies 41 zł na osobę...
Eliza, 16 sierpnia 2016, 17:18 | odpowiedz
Czy tylko taki najazd ze strony władz jest na airbnb bo o bookingcom nie widzę artykułów itp. Szkoda bo lubię ten portal i jego oferty. Czy ta cała nagonka nie jest ze strony lobby hotelowego, bo myślę że to oni najbardziej dostają po tyłku.
Aloy, 16 sierpnia 2016, 17:36 | odpowiedz
Marek Airbnb nie używam ze względu na bezczelnie wysokie prowizje. Ale szara strefa ładnie urośnie… rynek nie znosi pustki
Tyle ze dołączając nawet duża prowizje i tak wychodzi taniej niż w podrzednym hotelu. Do tego mogę mieć 3 pokoje i ogromny taras jeśli zechcę. Hotel w takiej cenie nigdy mi tego nie zaoferuje. Teraz wynajmowalem 3 pokojowe mieszkanie w centrum Barcelony na 6 nocy za 390 euro. Hoteli w takiej cenie w ogóle nie znalazłem
Rafgrzeg, 16 sierpnia 2016, 17:47 | odpowiedz
Po przeczytaniu slajdów, wydaje mi się że wszystkie te miasta/państwa same sobie zgotowały ten los. Tanie loty są dla tego że albo podatkami albo dopłatami do lotów ściągają przewoźników. Do tego trąbią że są piękne i zapraszają a później narzekają na ilość turystów (szczególnie Islandia i Malta).
Aloy, 16 sierpnia 2016, 17:51 | odpowiedz
Rafgrzeg
Marek Airbnb nie używam ze względu na bezczelnie wysokie prowizje. Ale szara strefa ładnie urośnie… rynek nie znosi pustki
Tyle ze dołączając nawet duża prowizje i tak wychodzi taniej niż w podrzednym hotelu. Do tego mogę mieć 3 pokoje i ogromny taras jeśli zechcę. Hotel w takiej cenie nigdy mi tego nie zaoferuje. Teraz wynajmowalem 3 pokojowe mieszkanie w centrum Barcelony na 6 nocy za 390 euro. Hoteli w takiej cenie w ogóle nie znalazłem
I jeszcze klimat, bo dla mnie to jest dużą zaleta. Przez te parę dni odwiedzając dane miejsce można poczuć się jak mieszkaniec nie jak turysta.
Aloy, 16 sierpnia 2016, 17:53 | odpowiedz
Rafgrzeg
Marek Airbnb nie używam ze względu na bezczelnie wysokie prowizje. Ale szara strefa ładnie urośnie… rynek nie znosi pustki
Tyle ze dołączając nawet duża prowizje i tak wychodzi taniej niż w podrzednym hotelu. Do tego mogę mieć 3 pokoje i ogromny taras jeśli zechcę. Hotel w takiej cenie nigdy mi tego nie zaoferuje. Teraz wynajmowalem 3 pokojowe mieszkanie w centrum Barcelony na 6 nocy za 390 euro. Hoteli w takiej cenie w ogóle nie znalazłem
Daj namiar na to super lokum, chętnie wynajmę 3 pokoje w sierpniu w Barcelonie za 400 E na tydzień. Chyba że to były opowieści drzewa sandałowego..
lussy, 16 sierpnia 2016, 18:28 | odpowiedz
Nie chcą żebyśmy do nich jeździmy, to pojedziemy gdzie indziej, nie widzę problemu.
stefek, 16 sierpnia 2016, 20:13 | odpowiedz
Jak widać komuchy w Barcelonie mają się dobrze!
Zbigniew, 16 sierpnia 2016, 20:32 | odpowiedz
lussy
Rafgrzeg
Marek Airbnb nie używam ze względu na bezczelnie wysokie prowizje. Ale szara strefa ładnie urośnie… rynek nie znosi pustki
Tyle ze dołączając nawet duża prowizje i tak wychodzi taniej niż w podrzednym hotelu. Do tego mogę mieć 3 pokoje i ogromny taras jeśli zechcę. Hotel w takiej cenie nigdy mi tego nie zaoferuje. Teraz wynajmowalem 3 pokojowe mieszkanie w centrum Barcelony na 6 nocy za 390 euro. Hoteli w takiej cenie w ogóle nie znalazłem
Daj namiar na to super lokum, chętnie wynajmę 3 pokoje w sierpniu w Barcelonie za 400 E na tydzień. Chyba że to były opowieści drzewa sandałowego..
Pochwalisz się tą norą czy nie?
Lussy, 16 sierpnia 2016, 22:53 | odpowiedz
Eliza
Marek Airbnb nie używam ze względu na bezczelnie wysokie prowizje. Ale szara strefa ładnie urośnie… rynek nie znosi pustki
Wysokie prowizje ? Używam airbnb jako gospodarz i gość. Od ostatniej rezerwacji pobrali mi niecałe 40 euro przy pobycie na tydzień w apartamencie nad morzem dla 4 osób … Serio uważasz, że to tak dużo ? Prowizja wyniosła jakies 41 zł na osobę…
Mi pobrało tyle samo przy pobycie nad morzem przez 2 noce dla 2 osob...
mmm, 17 sierpnia 2016, 9:16 | odpowiedz
mmm
Eliza
Marek Airbnb nie używam ze względu na bezczelnie wysokie prowizje. Ale szara strefa ładnie urośnie… rynek nie znosi pustki
Wysokie prowizje ? Używam airbnb jako gospodarz i gość. Od ostatniej rezerwacji pobrali mi niecałe 40 euro przy pobycie na tydzień w apartamencie nad morzem dla 4 osób … Serio uważasz, że to tak dużo ? Prowizja wyniosła jakies 41 zł na osobę…
Mi pobrało tyle samo przy pobycie nad morzem przez 2 noce dla 2 osob…
Airbnb ma sens tylko jak jedziesz większa ekipą . Samo szukanie oferty to często strata czasu bo poza ceną na końcu wskakuje Ci jeszcze prowizja czy opłata za sprzątanie. Podobnie jest gdy znajdziesz fajne lokum ale odbiór kluczy w jakiś chorych godzinach. W hotelach tych problemów nie ma.
Astroid, 17 sierpnia 2016, 10:24 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »