Świat stał się globalną wioską. Postęp technologiczny, rozwój sposobów komunikacji oraz większa dostępność – i mniejsze koszty – środków transportu, spowodowały duże zmiany w sposobie organizacji naszego życia zawodowego. Dawniej, zmiana miejsca pracy to było ogromne wydarzenie w życiu każdego pracownika. Do rzadkości nie należały przypadki, w których w jednym zakładzie pracy ktoś spędził 20 i więcej lat. Nie wierzycie? Zapytajcie swoich rodziców 🙂
Aktualnie coraz częściej spotyka się ekspatów (expatów, expatriatów) – pracowników, oddelegowanych przez firmę macierzystą do oddziału zlokalizowanego w innym kraju, niż kraj z którego ten pracownik pochodzi. Zazwyczaj to wysokiej klasy specjaliści… ale nie jest to regułą. Zostawiają swoją ojczyznę, aby pracować z dala od kraju. W samym Krakowie, gdzie aktualnie mieszkam, są ich tysiące – reprezentują kilkadziesiąt krajów, z których pochodzą.
Taka zmiana pociąga za sobą wiele pytań. Jak praca w innym kraju będzie wpływać na waszą rodzinę? Co z opieką medyczną, z codziennym życiem? Czy to dobry ruch dla waszej kariery i konta bankowego?

Fot. Collage Mikhail Varentsov / Dan Breckwoldt / amorfati.art, shutterstock
Widzicie ten zestaw zdjęć powyżej? Gdyby ktoś zapytał mnie o zdanie:
„– OK, Paweł, a gdybyś Ty miał teraz możliwość przeprowadzić się do innego kraju i tam pracować i żyć – mając wybór państwa?”
… moja odpowiedź byłaby prosta. W Europie: północ Norwegii (za kołem podbiegunowym). W Ameryce Północnej i Południowej – zachodnie wybrzeże Kanady. A globalnie, mając do wyboru cały świat – Nowa Zelandia. Dlaczego właśnie te kraje? Ach, to długa historia.
Cóż, na razie jednak nie jestem postawiony przed takim wyborem :-). Znalazłem natomiast dla was zestawienie, w którym ta kwestia została podjęta.
Czy istnieje ranking najlepszych krajów do życia i pracy? Tak! Corocznie międzynarodowy holding finansowy HSBC publikuje swój „Expat Explorer Survey”. W tym roku, na podstawie odpowiedzi blisko 27000 pracowników z ponad 190 krajów świata, ułożono zestawienie najprzyjaźniejszych dla pracowników państw. Jest w nim także Polska – zajmuje 25 miejsce.
Jesteście ciekawi jak wygląda pierwsza dziesiątka rankingu – i jakie jest uzasadnienie takiego wyboru? Zajrzyjmy zatem na ową listę.
Uciekamy z Austrii, czas na północ. Dla niektórych: miejsce 6 w rankingu. Dla mnie: tylko 6 :-(
Norwegia, bo o niej mówimy, uznawana jest za jeden z najlepszych krajów do życia na świecie. Nic więc dziwnego, że w zestawieniu HSBC plasuje się wysoko. Jakość życia, duże zarobki (nie zapominajmy jednak o wysokich cenach i kosztach życia), oszałamiająca przyroda – dla wielu respondentów to miejsce bliskie ideału.
...w tym dla mnie: widząc „plusy dodatnie i plusy ujemne” (pamiętacie, kto jest autorem tego powiedzenia?), zdecydowanie mógłbym tam mieszkać i pracować. Tylko jedna uwaga: z dala od dużych miast i powyżej linii wyznaczającej koło podbiegunowe (równoleżnik 66°33'39"N).
Fot. Grisha Bruev, shutterstock
A wy? W jakim kraju świata chcielibyście mieszkać i pracować? Dajcie znać w komentarzach.






