Prosty gadżet, który powinny mieć wszystkie linie lotnicze. Rozwiązuje jeden z poważniejszych dylematów w czasie lotu
Trzy kolorowe naklejki, dwustronna opaska albo prosta opcja w systemie rozrywki pokładowej mogą kompletnie odmienić latanie. Nikt już niepotrzebnie nie wyrwie cię ze snu, nikt nie ominie cię przy serwowaniu posiłków. I takie drobne gadżety ułatwiające życie kochają wszyscy pasażerowie.
Air Astana – kazachska linia lotnicza wprowadziła opaski na oczy, które sprawiają, że nikt nie zostanie obudzony bez celu. Opaska ma dwie strony – na jednej, zielonej napisano „obudź mnie na jedzenie”, na drugiej, która jest czerwona zobaczycie napis „nie przeszkadzać”. I można iść spokojnie spać. Bez obaw, że ktoś wyrwie nas z drzemki chwilę po tym, jak wreszcie udało nam się zasnąć. A równocześnie nie przegapimy posiłku, kiedy będzie serwowany, jeśli zależy nam, żeby coś zjeść.
Przesypianie jedzenia to problem, który nurtuje wielu pasażerów. W internecie mnóstwo jest pytań o to, czy stewardesa obudzi nas, gdy będzie podawany posiłek. Jedni liczą, że tak się właśnie stanie, inni mają nadzieję, że nikt nie będzie niepokoił ich, gdy śpią. A jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie niestety nie ma, bo każda linia ma swoje zasady.

Amerykańskie linie rzadko kiedy budzą pasażerów, europejskie o wiele częściej, ale też powoli się z tego wycofują. Czasem będzie to oznaczało, że posiłek po prostu nam przepadnie, jednak coraz więcej przewoźników na szczęście pozwala zjeść później. Tymczasem można to – podobnie jak w Air Astana – rozwiązać w genialnie prosty sposób. I chwała liniom, które już z tego korzystają.
Często są to trzy proste naklejki z napisami. „Nie przeszkadzać”, „obudź mnie na jedzenie” i „obudź mnie na sprzedaż wolnocłową”. Można je spotkać m.in. w Emirates, Korean Air, Turkish Airlines, Vietnam Airlines czy Cathay Pacific. Wystarczy przykleić jedną z nich na fotel i po sprawie. Niemal zawsze można je spotkać biznes klasie, ale często pasażerowie dostają je także w ekonomicznej. Lufthansa poszła o krok dalej i odpowiednią opcję wybieramy w systemie rozrywki pokładowej.
Prosty sposób, który ułatwia pracę stewardesom i umila podróż pasażerom. Można? Można. Tylko trzeba chcieć.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?