Boisz się latać? Producent samolotów chce cię… kopać prądem, byś pozbył się strachu
Lęk przed lataniem to dla wielu pasażerów jeden z największych kłopotów, który przeszkadza podróżnym w poznawaniu świat. Teoretycznie irracjonalny lęk jest bardzo trudny do zwalczenia, a metod pokonania strachu jest wiele. Od specjalnych sesji terapeutycznych czy medytacji po najbardziej doraźne metody jak kilka „głębszych” przed lotem. Jednocześnie jednak producenci samolotów wciąż nie ustają w wymyślaniu nowinek, dzięki którym ich produkty będą bardziej innowacyjne. A jak czytamy w serwisie Telepolis.pl, jeden z najbardziej oryginalnych patentów w ostatnich miesiącach złożył Embraer. Dotyczy on prototypowej metody zwalczania strachu przed lataniem przy pomocy… elektrowstrząsów. Takich praktycznie nieodczuwalnych, ale zawsze. Jak to ma działać?
Costa Dorada od 2949 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Side od 1630 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Monastir od 2291 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Jak czytamy we wniosku patentowym, system ma się automatycznie aktywować na podstawie analizy wyrazu twarzy i mimiki pasażera ze specjalnie zainstalowanych kamer. Gdy z systemu będzie wynikało, że pasażer jest zestresowany, pasażer otrzyma pakiet drobnych, nieinwazyjnych zabiegów, realizowanych przez wbudowane w fotel urządzenia. Jak czytamy w Telepolis.pl, w przezwyciężeniu strachu ma pomóc stymulacja elektryczna, magnetyczna oraz pulsacyjne ultradźwięki.
Embraer przekonuje, że prowadzone przez firmę badania potwierdziły skuteczność tej metody w zakresie obniżania poziomu stresu.
Oczywiście sam projekt jest jeszcze na bardzo wstępnym etapie i nie wiadomo jeszcze czy wejdzie w ogóle w życie, już teraz jest jednak sporo wątpliwości. Związanych z takimi kwestiami jak prywatność (kwestia kamer rejestrujących każdy ruch) czy to, że takie nawet delikatne impulsy z pewnością nie są wskazane dla wszystkich z uwagi na stan zdrowia.