więcej okazji z Fly4free.pl

Będą zmiany w prawach pasażerów lotniczych? Linie chcą poluzowania przepisów

Foto: fotoliza / Shutterstock

Największe linie lotnicze w Europie ogłosiły w czwartek, że w związku z pandemią koronawirusa będą chciały „poluzować” prawa pasażerów, zwłaszcza w temacie zwrotów za odwołane loty i odszkodowań. Zapowiada się zacięta batalia – przewoźnicy tłumaczą, że utrzymywanie tak liberalnych przepisów grozi bankructwami wielu linii, przeciwne jakimkolwiek zmianom są zaś organizacje konsumenckie i sami pasażerowie.

Z propozycją zmian wystąpiła branżowa organizacja Airlines4Europe, w skład której wchodzą największe linie lotnicze w Europie, m.in. Ryanair, Lufthansa, Air France-KLM czy easyJet, odpowiadające w sumie za ponad 70 procent ruchu pasażerskiego w Europie. A4E ogłosiła w czwartek, że będzie próbowała zreformować przepisy EU261, które zakładają odszkodowania za odwołane loty i błyskawiczny zwrot pieniędzy za bilety. Powód? Przewoźnicy twierdzą, że tak liberalne przepisy w czasie pandemii koronawirusa i związanymi z nią masowymi odwołaniami lotów są poważnym problemem dla przewoźników. Bloomberg podsumowuje, że tylko za ubiegły rok przewoźnicy mieli zwrócić pasażerom ponad 10 mld EUR.

– To prawdopodobnie najbardziej restrykcyjne przepisy chroniące pasażerów na świecie. I dlatego to bardzo ważne, abyśmy doprowadzili do ewolucji tych przepisów, dzięki którym staną się one bardziej realistyczne i zbalansowane – mówi Ben Smith, prezes Air France-KLM.

Pandemia pokazała bowiem, na jak chwiejnych fundamentach stoją linie lotnicze. W czasie pierwszego lockdownu linie lotnicze stawały na głowie, byle nie oddawać pasażerom pieniędzy za masowo odwoływane loty – proponowały darmowe zmiany rezerwacji czy vouchery do późniejszego wykorzystania, tłumacząc, że gdyby nagle przewoźnicy mieli oddać wszystkim pieniądze, wielu z nich musiałoby ogłosić bankructwo.

Po wielu miesiącach przepychanek sytuacja się unormowała. Ba, są linie takie jak Wizz Air, które wprowadziły automatyczny zwrot środków na konta swoich klientów, ale wielu pasażerów wciąż czeka na swoje pieniądze – kilka dni temu pisaliśmy na naszych łamach o śledztwie, które w Wielkiej Brytanii wszczęto w tej sprawie przeciwko liniom British Airways i Ryanair.

Jakich zmian chcą przewoźnicy? Szczegóły poznamy wkrótce, ale kluczowe słowo to „elastyczność”.

– Gdy dochodzi do masowych odwołań lotów, obecne przepisy nie są wystarczająco elastyczne, aby branża lotnicza była sobie w stanie poradzić z kwestią zwrotów i odszkodowań – mówi Smith.

Co na to Komisja Europejska? Agencja Reuters, powołując się na swoje źródła w Brukseli, twierdzi, że nie planuje wprowadzania zmian.

– Od zawsze staraliśmy się osiągnąć dobry balans między prawami konsumentów oraz prawami branży transportowej i turystycznej. Utrzymanie obecnych przepisów jest kluczowe dla utrzymania zaufania pasażerów dla sektora transportowego – mówi w rozmowie z Reutersem wysoki rangą urzędnik Komisji Europejskiej.

Zgadzają się z tym organizacje chroniące konsumentów.

– Pandemia jest bardzo ciężkim okresem dla linii, ale osłabianie praw pasażerów jest złym rozwiązaniem, które nie poprawi sytuacji. Tym bardziej, że mimo tych przepisów, pieniądze milionów ludzi były nielegalnie przetrzymywane miesiącami przez linie lotnicze i firmy turystyczne – mówi Rory Borland, szef magazynu konsumenckiego „Which?”.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »