Koniec z testami przed podróżą do Anglii! Duże zmiany od 4 października
Brytyjski rząd przedstawił duże zmiany w systemie restrykcji, które od 4 października będą obowiązywały przy podróżach do Anglii. Najważniejsze zmiany: zniknie trójkolorowy system klasyfikacji krajów według poziomu ryzyka zakażenia (zastąpi go system dwupoziomowy), a osoby w pełni zaszczepione podróżujące z Polski do Anglii nie będą już musiały wykonywać testu na koronawirusa przed podróżą.
O zmianę uciążliwego systemu restrykcji związanego z podróżami do Wielkiej Brytanii od dawna apelowali wszyscy: pasażerowie, lotniska, biura podróży i linie lotnicze, według których obostrzenia były zdecydowanie zbyt duże i nie przynosiły spodziewanego efektu. Zmiany zostały ogłoszone dopiero w piątek – ogłosił je sekretarz ds. transportu Grant Shapps. Sprawdźmy więc, co czeka nas od 4 października, gdy wejdą one w życie.
Najważniejsza zmiana jest taka, że zniknie system podziału krajów na listę czerwoną, bursztynową (znajduje się na niej Polska) i zieloną (w zależności od stopnia ryzyka zakażeniem COVID-19). Od 4 października lista zielona i bursztynowa zostaną połączone w listę ROW („rest of the world”, czyli reszta świata), dla której część restrykcji zostanie zniesiona oraz listę czerwoną, gdzie obostrzenia zostaną utrzymane. Jednocześnie jednak od 22 września lista czerwona zostanie zmniejszona o 8 krajów. Znikną z niej Turcja, Pakistan, Malediwy, Egipt, Sri Lanka, Oman, Bangladesz i Kenia.
Przejdźmy jednak do zmian, które są najbardziej istotne dla pasażerów z Polski. Każda osoba przyjeżdżająca z kraju, który nie jest na czerwonej listy i jest w pełni zaszczepiona, nie będzie już musiała wykonywać testu PCR na 3 dni przed wylotem. Wciąż jednak będziemy musieli wykonać test na koronawirusa drugiego dnia po przylocie do Anglii, jednak tu też jest dobra zmiana: droższy test PCR zastąpiono bowiem możliwością wykonania zwykłego testu antygenowego (ta ostatnia zmiana wejdzie jednak w życie dopiero pod koniec października).
Co z osobami niezaszczepionymi? Nie mamy dobrych wieści: osoby przybywające z krajów „reszty świata” i nieposiadające certyfikatu szczepienia będą musiały wykonać test na koronawirusa przed podróżą i poddać się po przylocie 10-dniowej kwarantannie. Do tego w czasie jej trwania będą musiały również wykonać 2 dodatkowe testy na koronawirusa: 2 i 8 dnia jej trwania. Możliwe będzie jednak skrócenie kwarantanny, jeśli zdecydujemy się na wykonanie dodatkowo płatnego testu PCR 5-go dnia samoizolacji.
W dalszym ciągu też (niezależnie od tego czy jesteśmy zaszczepieni czy nie) będziemy musieli na 48 godzin przed planowaną podróżą wypełnić formularz lokalizacyjny.
Zmiany znajdują się już na oficjalnych stronach rządowych.