więcej okazji z Fly4free.pl

Wyjazd na „własną rękę” czy all inclusive? Jakie są plusy i minusy takich form podróżowania?

All inclusive
Foto: Mariia Boiko, Twinsterphoto / ShutterStock
Podróżowanie ma tę zaletę, że możliwych form realizowania tej pasji jest mnóstwo. Jedni mogą chcieć odpoczywać w luksusowym kurorcie, inni samodzielnie zabierają się za organizację i sami odpowiadają za wszystko – od noclegów po plan atrakcji. W odwiecznej debacie na temat tego, która z tych opcji jest lepsza nie było i chyba nigdy nie będzie jednoznacznej odpowiedzi.

Ilu ludzi, tyle opinii. Kierowanie się preferencjami innych osób co do wyboru miejsca na urlop niekiedy jest dobre, ale co do zasady sami musimy poczuć to „coś”, aby mieć udane wczasy. Jeszcze większe dylematy często towarzyszą samej formie organizowania sobie wypoczynku. No właśnie, co w takim razie jest lepsze – wykupienie all inclusive czy wyjazd na własną rękę?

Wczasy all inclusive – na plus relaks i spokój, na minus ograniczona spontaniczność

Główną zaletą wyjazdów all inclusive, którą z pewnością wymieni większość wypoczywających w ten sposób, jest brak konieczności dbania o każdy szczegół wyjazdu. Po kilku miesiącach nieprzerwanej pracy czy długim czasie bez odpoczynku, możliwość przyjechania do hotelu „na gotowe” jest szczególnie doceniana. Nie trzeba się martwić o bilety, zakwaterowanie czy opcjonalne dodatkowe wycieczki. Uniknięcie tego obowiązku daje jeszcze większy luz i okazję do „wyczyszczenia” głowy.

Nieocenionym plusem jest także pełne wyżywienie (o ile zdecydujemy się na wykupienie wycieczki z takim pakietem). Okej, przyjemnie jest poznawać lokalną kuchnię w restauracjach na mieście, ale jeśli i tym nie chcemy się przejmować, możemy swobodnie korzystać z tego, co mamy na miejscu. To kolejna rzecz, dzięki której możemy myśleć tylko o wypoczynku. Do tego dochodzi plus w postaci samego hotelu i stref, w których możemy się zrelaksować (choć jak wiadomo, czasem oczekiwania potrafią się brutalnie rozmijać z rzeczywistością).

Wykupienie wczasów samo w sobie byłoby jednak zbyt piękne, gdyby nie wiązało się z pewnymi ograniczeniami. W końcu wyjazd na gotowe ogranicza nieco chęć do spontanicznego układania planu wycieczki i odwiedzenia miejsc, których wcześniej nie mieliśmy na liście „must see”. Ostatecznie każdy kraj ma coś ciekawego do zaoferowania, a nierzadko nawet w okolicy popularnych kurortów są atrakcje godne odwiedzenia.

Pewnym ograniczeniem z punktu widzenia miłośników poznawania nowych miejsc jest również fakt nocowania tylko w jednym miejscu. Organizując wyjazd samodzielnie, możemy dowoli manewrować tym, gdzie będziemy spędzać nasz urlop. Przykład? Chcąc zwiedzieć sporą część Sycylii, wygodniejszą opcją jest wykupienie noclegu w kilku lokalizacjach na wybrzeżu, zamiast ograniczać się do jednej i każdego dnia wracać do niej na noc. Do tego należy pamiętać, że w kurortach all inclusive zazwyczaj jest sporo wczasowiczów, a wśród nich może się zdarzyć sporo imprezowiczów, którzy w głośny sposób chcą odreagować trudny dnia codziennego.

Wielu jest Polaków, którzy w zależności od charakteru wyjazdu decydują się raz na jedną, raz na drugą opcję, nawet w tym samym roku. Jeśli podróżujemy z myślą o wypoczynku stacjonarnym, jeśli jadą z nami dzieci, albo jeśli wybieramy się w miejsce, którego nie znamy, po którym trudniej się poruszać na własną rękę, choćby z powodu bariery językowej, chętnie korzystamy z opcji zorganizowanej – twierdzi Marzena German, ekspert ds. Komunikacji Zewnętrznej i Obsługi Medialnej w Wakacje.pl w rozmowie z Fly4Free.pl.

Foto: AdaCo / ShutterStock
Sprawdź najlepsze oferty na wczasy
Reklama interaktywna, dane dostarczone 2025-09-27T17:57:00.577Z przez Wakacje.pl

Samodzielny wyjazd – na plus dowolność wyboru, na minus niekiedy koszty

Z pewnością w kilku kwestiach zalety samodzielnej organizacji wakacji będą przeciwieństwem wad wczasów all inclusive. Najważniejszą wydaje się totalna swoboda co do tego, co i kiedy chce się robić. Podczas takich wyjazdów nie mamy z góry narzuconej godziny wycieczek zorganizowanych. Co więcej, jeśli wykupimy udział w tak wycieczce, ale w ostatniej chwili z niej zrezygnujemy, po prostu tracimy pieniądze. Przy samodzielnym wyjeździe panuje całkowita wolność – chcemy to jedziemy, a jeśli nie chcemy, to po prostu nie jedziemy.

To, co w kontekście all inclusive można uznać za wadę, w przypadku samodzielnego wyjazdu przybiera formę zalety – chodzi o dowolność wybierania posiłków. Co prawda przy wykupieniu wyżywienia w hotelu mamy do dyspozycji duży wybór przeróżnych propozycji, ale jednak jest ona ograniczona. Co, gdy nagle na śniadanie zechcemy zjeść lokalną rybę czy włoską pizzę, których nie ma w hotelowej kuchni? Jakkolwiek człowiek by się nie czuł po takim posiłku na początek dnia, to przecież jest to możliwe. Wtedy idziemy do wybranego lokalu i po prostu to zamawiamy.

Choć jest to dość zróżnicowane i nie dotyczy każdego pojedynczego przypadku, to samodzielna organizacja wyjazdów może być także droższa niż wczasy all inclusive. Brytyjski magazyn konsumencki „Which?” przeprowadził badanie, z którego wynika, że wykupione tygodniowe wczasy na Majorce dla czterech osób mogą być tańsze nawet o 1,5 tys. zł względem wyjazdu, który rodzina postanowi samodzielnie zaplanować i zorganizować.

Kiedy nastawiamy się na wyjazd raczej aktywny, poznawczy, w czasie którego planujemy zwiedzać, uprawiać trekking, lub korzystać z innych form wypoczynku niż stacjonarnie przy basenie i na plaży, kusi nas, by taką wycieczkę zorganizować samodzielnie – dodaje German.

Foto: CrispyPork / ShutterStock

Przykładowe kalkulacje wyjazdów all inclusive vs na własną rękę

Przeanalizujmy więc przykładowe propozycje wyjazdów i sprawdźmy, jak wypadną one cenowo. Pierwszy przypadek to 7-dniowy pobyt w Zadarze, czyli perle chorwackiego wybrzeża. Rzecz jasna ceny w poszczególnych biurach podróży będą zróżnicowane, ale biorąc pod uwagę wizytę w 4-gwiazdkowym hotelu z zapewnionym wyżywieniem, średnio cena wynosi około 4 tys. zł za osobę. Na parę daje to więc 8 tys. zł za tygodniowy urlop.

Jeśli chodzi o wyjazd na własną rękę, dystans z Warszawy do Zadaru wynosi mniej więcej 1300 km. Biorąc pod uwagę przejazd samochodem spalającym 5,5 litra na 100 km i cenę za litr wynoszącą 6,70 zł, koszt przejechania w jedną stronę wynosi 479,05 zł (w dwie strony 958,10 zł). Możemy przyjąć, że ceny biletów lotniczych będą stać na podobnym poziomie cenowym. Przykładowy hotel 4-gwiazdkowy z wyżywieniem, w niedalekiej odległości od plaży to z kolei około 5,5 tys. zł za dwie osoby (ceny z Booking.com). Daje nam to więc niecałe 6,5 tys. zł za sam transport i zakwaterowanie. Do tego dochodzą jeszcze inne koszty (autostrady, posiłki na „mieście”, inne atrakcje), które są jednak uzależnione od samych wczasowiczów.

Im dalsza odległość do pokonania, tym kalkulacje te zaczynają przemawiać na korzyść zorganizowanych wyjazdów. Weźmy na przykład tygodniowe wczasy we włoskim Bari, również w 4-gwiazdkowym hotelu z zapewnionymi śniadaniami. W biurach podróży możemy znaleźć takie oferty za średnio 3,4 tys. zł za osobę, wraz z przelotami w obie strony, co na parę daje 6,8 tys. zł.

Jeśli chodzi o samodzielną organizację, przykładowe bilety lotnicze na okres wakacyjny to koszt +/- 480 zł za osobę. Samochodem z kolei do pokonania mielibyśmy aż 2,1 tys. kilometrów, co w przeliczeniu daje 773,85 zł w jedną stronę, czyli ok. 1547 zł w dwie strony. 4-gwiazdkowy hotel ze śniadaniami to z kolei koszt wynoszący około 5,5 tys. zł. Jaki z tego wniosek? Jeśli uda nam się upolować tanie loty, samodzielny wyjazd do tego pięknego włoskiego miasta wyniesie nas mniej więcej tyle, ile w przypadku all inclusive. Do tego jednak dochodzą inne dodatkowe opłaty i wydatki. Jeśli nie znajdziemy tanich biletów lub zdecydujemy się na dojazd samochodem, taki wyjazd będzie znacznie droższy.

Warto jednak pamiętać, że powyższe kalkulacje są jedynie orientacyjne. Wiele ofert biur podróży różni się od siebie ceną, w zależności od zakresu oferty, a do tego na koszty wyjazdu na własną rękę składa się sporo czynników, takich jak spalanie, ceny biletów lotniczych czy wydatki na miejscu.

Podzielone opinie na temat formy wyjazdów

Jakiś czas temu opublikowaliśmy na naszym profilu na Facebooku wyżej wspominany tekst o wynikach badania magazynu „Which?”. W komentarzach podzieliliście się swoimi odczuciami na temat zarówno wczasów all inclusive, jak i samodzielnej organizacji wczasów. Tak jak można było się spodziewać – pojawiły się dwa obozy.

Kilka osób było pozytywnie nastawionych do wczasów all inclusive – doceniały przede wszystkim koszty.W zeszłym roku śmiałam się, że nie stać mnie na Grecję czy Włochy na własną rękę, dlatego lecę do Egiptu na all in. Tam nie mam dylematu, co robić. Po prostu siedzę w wodzie i pod wodą z maską. Trzeba tylko wybrać dobry hotel z fajną rafą. Jak byłam na Teneryfie na all in, to trochę mijało się z celem, bo po śniadaniach wsiadaliśmy w wynajęty samochód i tyle nas widziano- na kolację rzadko udało się wrócić. Ale też było wtedy taniej, niż na własną rękę (2016). No i cóż – w tym roku znów wakacje na rafie – bo tanio – napisała Ania.

No jak taką Turcję idzie złapać all inclusive za 1500-1800 zł to na pewno wychodzi taniej niż samemu organizować – ocenił Krzysztof. – Zawsze jest taniej w opcji all inclusive, zwłaszcza jak jedziesz z dziećmi – podsumował Piotr.

Rzecz jasna były również nieco mniej przychylne opinie na temat wykupionych wczasów.Jeżeli kogoś kręcą wakacje w hotelu to spoko, chociaż z podróżami i turystyką ma to niewiele wspólnego – uważa Petr. – Porównywaliśmy ceny z biurami podróży (różne destynacje) i w większości przypadków cena z biura była sporo wyższa. Bilety w tym momencie są już sporo droższe, niż na początku roku (w lutym opłacało się kupić z Polski, przegapiliśmy moment), ale mimo to, z dodatkowymi dwoma dużymi bagażami nadal opcja z Berlina jest mocno korzystniejsza – opisała swoje przeżycia Marta.

Jak do sprawy podchodzą eksperci? – Dziś dostępność oferty jest duża, dotyczy to zarówno biletów lotniczych, zakwaterowania, jak również poruszania się na miejscu, choćby komunikacją lokalną czy wynajętym samochodem, ale nie każdy ma ochotę i czas, by samodzielnie poszukiwać odpowiednich opcji. Tu również sprawdza się skorzystanie z usług biura podróży i wybranie opcji innej niż „cztery-pięć gwiazdek all inclusive”. Można wybrać hotel z samymi śniadaniami albo bez wyżywienia, dobrze skomunikowany z miejscami, które planujemy odwiedzić i dalej samodzielnie organizować swój pobyt. Kiedy wyjeżdżamy z biurem podróży, mamy gwarancję realizacji zamówionych usług. Mam na myśli sytuację, kiedy np. nagle odwołany zostanie samolot, albo połączenie mocno się opóźni – wówczas przy samodzielnej rezerwacji może okazać się, że stracimy rezerwację pozostałych usługi (np. hotelu), bo nie dotrzemy na miejsce na czas – tłumaczy German z Wakacje.pl.

Subiektywnie – samodzielny wyjazd góruje nad all inclusive

Jak zapewne wielu z Was, osobiście mogę porównać obie te formy wyjazdów. Co warte zaznaczenia – są to oczywiście jedynie moje własne, subiektywne spostrzeżenia, które totalnie mogą się różnić od Waszych preferencji. W końcu to jest najpiękniejsze w podróżowaniu – każdy z nas ma pełną dowolność co do tego, na co się zdecyduje.

Przez kilka lat z rzędu jeździłem do ulubionego miejsca w Dalmacji. Decydowałem się na przejazd samochodem, ponieważ mnóstwo frajdy sprawia mi eksplorowanie tego, co mijam po drodze. Przy okazji szóstej takiej wizyty drogę przez Słowację, Austrię i Węgry znałem już niemal na pamięć, dlatego chciałem coś zmienić (nie tylko trasę do Chorwacji). Uznałem, że jest tyle miejsc na świecie, że nie trzeba się skupiać tylko na jednej lokalizacji.

Foto: Cezary Kawecki / Archiwum prywatne

Choć wcześniej niespecjalnie preferowałem wczasy all inclusive (wolałem samodzielną organizację, dającą mi pełną dowolność), w tym i ubiegłym roku zdecydowałem się właśnie na taką opcję. Był to swego rodzaju test – chciałem sprawdzić, czy będzie to dla mnie równie satysfakcjonujące. Wybrałem dość popularne miejsca (Sycylia i wybrzeże Turcji), czyli żadna totalna egzotyka.

Marzena German w rozmowie z Fly4Free.pl potwierdziła, że mój wybór Chorwacji wpisuje się w ogólne trendy.Jeśli chodzi o kierunki, które najczęściej wybierane są na wakacje inne niż pobytowe, są to zazwyczaj albo dość egzotyczne miejsca, po których najlepiej podróżuje się z plecakiem, odkrywając i zatapiając się w lokalną kulturę, albo takie, do których łatwo nam dotrzeć – w basenie Morza Śródziemnego dobrym przykładem będą te kierunki, do których latają tanie linie lotnicze. Jednak te destynacje są dostępne także w biurach podróży we wspomnianej „bardziej samodzielnej” opcji pobytów – wyjaśniła.

Moje subiektywne wnioski? Co jakiś czas na pewno będę się decydował na all inclusive, zwłaszcza po napiętym okresie, gdy faktycznie będę chciał jedynie się „byczyć” i naładować akumulatory. Co do zasady jednak większą satysfakcję odczuwam z wolności i tego, że ode mnie zależy cały kształt wyjazdu. Wykupione wczasy to moim zdaniem jak najbardziej dobry wybór dla rodzin z dziećmi czy osób, które chcą po prostu odpocząć. Ale jak we wstępie – każdy sam wybiera, co jest dla niego lepsze. I to jest w tym wszystkim najlepsze.

Misją Fly4free.pl jest przedstawienie Ci najlepszych zdaniem naszej redakcji okazji na podróże. Opisujemy oferty znalezione przez nas w internecie i wskazujemy adresy internetowe, pod którymi samodzielnie możesz wykupić podróż lub elementy podróży. Ceny w artykułach są aktualne w chwili publikacji. Możemy otrzymywać wynagrodzenie od partnerów handlowych, do których Cię przekierowujemy.
Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Byłem raz na all inclusive i więcej nie pojadę. Wylot późno wieczorem, powrót wcześnie rano(cały dzień nam ucięto, bo oczywiście godziny wylotów były tylko orientacyjne :)), ale przede wszystkim świadomość że wykupiło się posiłki w hotelu i jak pojedziesz gdzieś dalej to Ci przepadną i mimo wszystko i tak musisz samemu wydać pieniądze, czyli podwójnie. No chyba że trzymasz się ciągle blisko hotelu ale to nie dla mnie. Na pewno wygoda i błogi stan nie przejmowania się niczym są ogromnym plusem jak w artykule :) 
wiks91, 3 czerwca 2023, 9:40 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »